A wszystko to przez consigliero ;-)

[Emek]

Napisał Ronin78

U nas ma kosztować pomiędzy 70 a 90kpln i za te pieniądze nie ma nawet normalnych klamek tylko takie jakie były modne 15 lat temu. Wszystko kwestia gustu!

Jakie to są normalne klamki?

Zoe to najpopularniejsza taksówka/uber EV w Lizbonie, więc daje rade.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[nabrU]

Kiepsko widzę Zoe jako taksówkę (miejsce w wewnątrz). To tak jakby do tego zatrudnić Corsę lub Fiestę

ależ jeździłem, a ułomkiem nie jestem. Spoko daje radę, chociaż cieszyłem się, gdy podjeżdżał leaf. w uberze po wybraniu opcji 'eco' przyjeżdżają elektryki właśnie.

[nabrU]

Wracając do tematu mojego ID.3

Co ma zrobić właściciel nowego pojazdu? Ano wykupić ubezpieczenie.

Obecny Tiguan ma odpowiednik polskiego AC w Avivie i mimo wielu wyszukiwarek ubezpieczeń online, które oferowały potencjalnie ciut tańsze oferty, zdecydowałem się pozostać z Avivą, głównie ze względu na zniżki za bezszkodową jazdę (co tutaj nazywa się no claim bonus). Jestem dokładnie 6 miesięcy z tą polisą i zmiana ubezpieczyciela oznaczałaby stratę tych 6 miesięcy i liczenie zniżek od nowa z nowym ubezpieczycielem.

Niestety, czego się spodziewałem wzrosła mi składka (no w końcu nowy ID.3 jest droższy od 2,5 rocznego Tiguana). Co mnie jednak zaskoczyło to fakt że ID.3 jest przypisywany do dość wysokiej grupy ubezpieczeniowej tu w UK. Gwoli wyjaśnienia, każdy model i wersja samochodu ma tu przydzielaną tzw. car insurance group, która jest wprost wskazówką jak tanie / drogie będzie ubezpieczenie. Wskaźnik ten zależy od pojemności/mocy silnika, wersji wyposażenia, ilości standardowych urządzeń bezpieczeństwa aktywnego i biernego, kosztów potencjalnych napraw itp.

Wskaźnik ten waha się od 1 (najniższe ubezpieczenie) do 50 (najdroższe ubezpieczenia). Mój Tiguan 2.0TDI w najwyższej wersji R-Line ma przydzieloną grupę 17, ale już ID.3 (mimo porównywalnej mocy, wyposażenia i chyba lepszych/ nowszych systemów bezpieczeństwa) jest niestety w grupie 29. Mogę tylko podejrzewać, że jest to spowodowane wyższym kosztem potencjalnych napraw powypadkowych.

Stąd niestety mniej więcej 16% zwyżka mojej składki.

[GregoryS]

Ale w PL jest to samo. Jak ubezpieczalem swojego leciwego Jeepa u agenta to byla identyczna sytuacja. Aa terenowka.. szkoda.. +x%, aaaa jeep.. no trudno, +x%... i kilka innych punktow z +x%. Uzbieralo sie sporo tych dodatkowych %.

[nabrU]

@Ronin78,

Londyn to ja się staram omijać z daleka (choć teraz w lockdownie to nie jest tak źle z korkami), ale masz rację: iD.3 ma wjazd do stolicy za free. Pisałem o tym tutaj:

http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=577

[Novy]

Napisał nabrU

Wracając do tematu mojego ID.3

Co ma zrobić właściciel nowego pojazdu? Ano wykupić ubezpieczenie.

Obecny Tiguan ma odpowiednik polskiego AC w Avivie i mimo wielu wyszukiwarek ubezpieczeń online, które oferowały potencjalnie ciut tańsze oferty, zdecydowałem się pozostać z Avivą, głównie ze względu na zniżki za bezszkodową jazdę (co tutaj nazywa się no claim bonus). Jestem dokładnie 6 miesięcy z tą polisą i zmiana ubezpieczyciela oznaczałaby stratę tych 6 miesięcy i liczenie zniżek od nowa z nowym ubezpieczycielem.

(...)

Stąd niestety mniej więcej 16% zwyżka mojej składki.

Nie przenoszą się na Wyspach zniżki do następnego ubezpieczyciela?

W de nawet moje polskie zniżki zaliczyli.

[nabrU]

@Novy,
Sorki, troszkę niejasno napisałem. Zniżki nabyte zostają. Chodzi o bieżący rok.
Żeby nabyć zniżkę z adany rok, musisz mieć ubezpieczenie cały rok. Nie możesz dodać 6 miesięcy w jednej firmie i następnych 6 w innej i mówić, że masz dodany dodatkowy rok bezszkodowej jazdy. A tak by było jakbym zakończył ubezpieczenie z Tiguana i wykupił nowe (w innej nawet tańszej firmie) na ID.3.

A propos ID. 3: jeszcze nie mam samochodu, a już pierwszy zakup zrobiłem. Na razie niewielki (dopiero się rozpędzam, bo nie wiem co dealer dorzuci ) ale chyba przydatny.

Otóż pilot (bo cieżko go teraz nazwać kluczykiem przy systemie bezkluczykowym i zdlanym otwieraniu) jest wykonany z plastiku piano black:



Jestem pewien, że w trakcie swojego żywota pilot ten "wyląduje" wiele razy na ziemi i piano black przestanie wyglądać ładnie. Pierwszy więc zakup to zamszowe etui - breloczek:

[nabrU]

Spoko, jestem elektronikiem (co prawda w dość specyficznej dziedzinie) i temat kradzieży "na walizkę" jest mi znany.