Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21.09.2011, 22:20   #471
tom64
no... może trochę niezdecydowany
 
tom64's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: koło Mszczonowa
Posty: 588
Motocykl: już nie Afri, R1200GS + Franza DRZta
Przebieg: rosnący
tom64 is an unknown quantity at this point
Online: 2 tygodni 12 godz 37 min 22 s
Domyślnie

__________________
Prowadź motocykl tak, jakbyś chciał żeby to robiły Twoje dzieci...
tom64 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.09.2011, 22:24   #472
tom64
no... może trochę niezdecydowany
 
tom64's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: koło Mszczonowa
Posty: 588
Motocykl: już nie Afri, R1200GS + Franza DRZta
Przebieg: rosnący
tom64 is an unknown quantity at this point
Online: 2 tygodni 12 godz 37 min 22 s
Domyślnie

__________________
Prowadź motocykl tak, jakbyś chciał żeby to robiły Twoje dzieci...
tom64 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.09.2011, 22:29   #473
szymon25
 
szymon25's Avatar


Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Ciechanów
Posty: 1,657
Motocykl: 2x RD04, SHL gazela, ES250, TS250, Motorynka Pony, 126pEI i Ursus 4011 :)
Przebieg: rosnie
szymon25 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 6 godz 33 min 40 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał niedi Zobacz post
Najbardziej rozbawiła mnie ta "dróga" świnia
stwierdzona dysortografia
__________________
AFRICA TWIN FOREVER!!!!
szymon25 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.09.2011, 23:20   #474
Blazimir
 
Blazimir's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Łódź
Posty: 196
Motocykl: GejeS 1100 '97
Blazimir jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 3 godz 33 min 56 s
Domyślnie

http://www.youtube.com/watch?v=WRQ3rwoqdeA
Blazimir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.09.2011, 21:30   #475
torak
 
torak's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 956
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
torak jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 6 dni 12 godz 43 min 16 s
Domyślnie

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=RS3iB47nQ6E
torak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.09.2011, 00:09   #476
ENDRIUZET
buszujący w zbożu
 
ENDRIUZET's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: RD07
Przebieg: 33.000
ENDRIUZET jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 40 s
Domyślnie

Pani doktor, mam problem. Członek mi nie staje. Doktor ujęła członka w dłoń i ten się naprężył.
- Przecież staje!
- No tak, ale nie mam wytrysku.
Doktorka poruszała trochę ręką i wytrysk nastąpił.
- No i czego Pan jeszcze chce?
- Buzi


Poszli studenci na egzamin.
Profesor:
- Mam dwa pytania. Jak się nazywam i z czego jest ten egzamin?
A studenci spojrzeli po sobie:
- Cholera! A mówili, że z niego taki luzak!!!


Jaka jest różnica pomiędzy więzieniem a małżeństwem?
W więzieniu nie trzeba się prosić o seks analny



W starożytnej Grecji Sokrates był szeroko znany ze swojej mądrości. Pewnego razu ten wielki filozof spotkał swojego znajomego, który biegł właśnie do niego by mu coś powiedzieć:
- Sokratesie czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
- Zaczekaj chwilę - przerwał mu Sokrates - zanim mi to powiesz chciałbym, byś przeszedł pewien test. Nazywa się testem "Potrójnego filtru"
- Potrójny filtr?
- Dokładnie - kontynuował Sokrates - Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz mi powiedzieć. 1-Pierwszy filtr to prawda. Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
- No nie, właściwie to tylko to słyszałem...
- Dobrze, czyli właściwie nie wiesz czy to jest prawda czy fałsz...Przejdźmy do filtru drugiego, filtr dobroci. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
- Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego
- Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet czy to jest prawda.
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
- Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr: użyteczności. Czy to co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
- Nie specjalnie.
- Zatem - podsumował Sokrates - jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz czy jest prawdziwe, ani dobre ani też użyteczne dla mnie... To po co mi to w ogóle mówić?
Mężczyzna poczuł porażkę i był zawstydzony.
To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony takim wielkim szacunkiem.
To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.
ENDRIUZET jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.09.2011, 00:34   #477
Artuditu
Road legal
 
Artuditu's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Stolicstan
Posty: 1,319
Motocykl: AT Rd07 93r mud fighter
Przebieg: kręcony
Artuditu jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 1 godz 59 min 10 s
Domyślnie

Siedzi facet w teatrze i nagle czuje okropny smród.
Stuka gościa przed sobą i mówi:
- Przepraszam, czy pan się zesrał?
- Tak, a o co chodzi?

---------------------------

Jedzie facet w wagonie sypialnym. Ma dolne wyro do dyspozycji, a na górnym śpi już jakiś facet. Nagle ten na górze zaczyna srać na tego na dole, który woła:
- Halo! Proszę pana! Proszę się obudzić! Zesrał się pan!
- Nie śpię.

__________________

Artuditu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.09.2011, 19:36   #478
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

First grzybobranko jush niebawem,a tymczasem cosik z kategorii "mega";D---> ...Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy sie nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik... Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni w delegację, służbowym samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi... - Gdzie mój zabytkowy ford mustang?! - jęknął tylko. - Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować! Cieszysz się kochanie? Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć: "A może Renault Clio to nie był dobry wybór.. może Toyota Yaris...". Pozostałych dwudziestu sześciu ciosów już nie czuła...
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.09.2011, 23:06   #479
torak
 
torak's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 956
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
torak jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 6 dni 12 godz 43 min 16 s
Domyślnie

Czysta desperacja:http://allegro.pl/za-darmo-wynajme-s...840240683.html
torak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.09.2011, 12:28   #480
ENDRIUZET
buszujący w zbożu
 
ENDRIUZET's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: RD07
Przebieg: 33.000
ENDRIUZET jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 40 s
Domyślnie

Przychodzi 3 pedałów do lekarza i skarżą się, że chyba mają
nadwrażliwość odbytu. Lekarz mówi, że musi to zbadać. Bierze pierwszego gościa,
każe mu zdjąć spodnie i się pochylić, potem wkłada mu między pośladki
drewnianą szpatułkę lekarską i pyta:
-Co pan czuje?
-40-letni jesion, który przeżył dwa pożary lasu, z okolic Suwałk,
ścięty dwa sezony temu, obrobiony w tartaku koło Białegostoku, wykończony
niemieckim papierem ściernym o ziarnie...
-Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale zobaczymy jak reszta.
Wchodzi drugi pacjent, sytuacja się powtarza, tylko lekarz ładuje
mu między pośladki stetoskop i pyta:
-Co pan czuje?
-Niskoprocentowa ruda żelaza ze złóż północnej Szwecji, wydobyta
około 5 lat temu, przetopiona w hucie w Zagłębiu Ruhry, z lekkim dodatkiem
manganu, tytanu i....
-Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale jeszcze sprawdzę ostatniego z
was.
Wchodzi trzeci koleś, zdejmuje spodnie, pochyla się, lekarz
wkurzony chlusnął mu w tyłek kubek gorącej herbaty, a on na to:
-Oj oj oj!
-Co, gorąca?!
-Nie, gorzka



Małżonek wraca cichaczem, późno do domu.
- Która godzina? - pyta zaspana żona.
- Dziesiąta - odpowiada mąż.
- Tak? Słyszę że właśnie bije pierwsza...?
- No przecież zera nie może wybić, kochanie...



- To, jakim samochodem będziecie jeździć w raju, zależy od tego, czy
byliście wierni swoim żonom za życia! - mówi Bóg.
Pierwszy facet:
- O Boże, proszę, bądź łaskaw! Wiem, że zdradzałem żonę, ale na ziemi było
tyle pięknych kobiet, a ja chciałem mieć je wszystkie dla siebie!
Bóg:
- Wstydź się, synu, za karę dostaniesz dwudziestoletnią Nyskę.
- Drogi Boże, tylko raz zdradziłem i strasznie tego żałuję, nie bądź zbyt
srogi! - mówi drugi facet.
Bóg:
- Wstydź się, synu, ale dostaniesz BMW.
- Drogi Boże, będziesz ze mnie taki dumny - mówi trzeci. - Nigdy nie
zdradziłem żony, kochałem ją ponad wszystko, kupowałem jej róże codziennie,
sprzątałem cały dom, robiłem zakupy, podróżowaliśmy razem po całym
świecie...
- Wystarczy! - mówi Bóg. - Jestem z ciebie dumny. Dostaniesz każdy
samochód, jaki tylko zapragniesz.
Minęły dwa tygodnie. Pierwszy i drugi mężczyzna widzą, jak trzeci facet
zatrzymał się na samym środku skrzyżowania swoim nowym, błyszczącym Rolls
Royceem. Podchodzą do niego i pytają:
- Człowieku, dlaczego płaczesz, przecież masz samochód swoich marzeń! O co
ci chodzi?
Na to on zrozpaczonym głosem:
- Właśnie widziałem moją żonę na rolkach!


Wchodzi facet na dyskotekę w
Wołominie, a ochroniarz się go pyta:
- Ma Pan pistolet?
- Nie
- A może ma Pan nóż?
- Nie
- Siekierę?
- Nie
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija butelkę, daje mu ubitą szyjkę i mówi:
- Ja pierdole! Weź Pan chociaż to!...



Wstaje raniutko facet i idzie do łazienki wziąć prysznic. Patrzy, a tu przyrodzenie brązowego koloru nabrało.
- Ewelina, choć no tu natychmiast!
Żona z kuchni woła:
- Czesław, jestem zajęta! ZAJĘTA, rozumiesz! A to ugotuj, a to upierz,wyprasuj, zmyj podłogę. Dzieci do szkoły, dzieci ze szkoły, śniadanie, obiad, kolacja. I tak w kółko i tak w kółko. Nie mam czasu nawet dupy podetrzeć.
- Oo..o... właśnie! O tym chciałem z tobą porozmawiać


Pewna pani wybrała się do Afryki na safari i zabrała ze sobą swojego
pupila- pudelka. W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt
nie zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił.
Biegnąc słyszy gdzieś za sobą szelest i kątem oka dostrzega
zbliżającego się lamparta. Zadrżał ze strachu, przed oczami
przeleciało mu całe życie. Wtem jednak patrzy, a kawałek dalej w
trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki. "Może nie wszystko stracone"
- myśli pudelek i dopada padliny. Lampart wyłazi z krzaków, patrzy -
a tam ten dziwaczny mały stwór coś wpier...la, ciamka, mlaska.
Lampart już - już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy do
siebie: " Mmmm...
jaki smaczny ten lampart...rarytas... mięsko palce lizać... a
kosteczki - co za rozkosz...". Lampart przeraził się i dał nura w
krzaki. "Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo
zżarłby mnie jak dwa razy dwa" - myśli uciekając. Pudelek odetchnął,
ale zauważył, że na drzewie siedzi małpa, która najwyraźniej
obserwowała całą sytuację, bo minę ma zdziwioną. Nagle małpa puszcza
się biegiem za lampartem i wrzeszczy. "Oj, niedobrze" - myśli pudelek.
"Ta cholerna małpa wszystko mu wygada. Co robić?" Małpa faktycznie
dopada lamparta i opowiada mu, jak to został wystrychnięty na dudka.
Lampart wkurwił się strasznie. Kazał małpie wsiąść mu na grzbiet i
wrócić ze sobą na polankę, żeby była świadkiem tego, jak rozprawi się
z tym stworem. Wracają, patrzą, a tam pudelek rozwalony na grzbiecie,
dłubie w zębach pazurem i gada do siebie: "Gdzie do cholery ta małpa?
Wysłałem ją po kolejnego lamparta a ta cipa, nie wraca i nie wraca..."
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.

Ostatnio edytowane przez ENDRIUZET : 29.09.2011 o 12:38
ENDRIUZET jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
NAT tylko na asfalt ŁukaszWP CRF 1000 L 50 23.10.2018 10:57


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.