Rusek

[Stachu]

W piątek przejechałem się M-72 i się zakochałem. Ma ktoś z Was doświadczenie z tymi sprzętami? Jeśli tak, napiszcie co lepsze M-72, K750 czy coś innego? Na co zwracać uwagę przy oglądaniu i ewentualnym zakupie?

[Miklaz]

Rusek fajna sprawa, kupa zabawy, kupa napraw. Przy zakupie zwróć uwagę na papiery czy wszystko jest, żeby nie było problemu z brakiem jakiegoś kwitka, jakaś odprawa celna itp. Co do modeli m-72 kultowe i coraz droższe, k-750 jest super, ale jak Cię stać to kupuj mw-750, napęd na kosz, a jak będzie miało jeszcze reduktor to tylko skakać z radości. Dostęp do części jest, tylko ceny u niektórych sprzedawców powalają. polecam www.redmotorz.pl forum można poczytać. Wiele ciekawych tematów. Miałem dniepra mt-9 było ok. teraz mam kaśkę jest ok. Jak idziesz do garażu zawsze jest coś do zrobienia przy takim sprzęcie.
Co do samego zakupu chyba lepiej kupić jeżdżącą sztukę ale do remontu, Silnik jest prosty jak w motorynce. Gorzej ze skrzynią, ale jak masz jakiegoś mechanika, który się trochę zna na starszej motoryzacji to bez problemu. Kupując super ruska po remoncie nigdy do końca nie wiadomo co było robione w silniku. Chociaż jest chyba ze 2-3 sprzedawców, którzy sprzedają motocykle po remoncie, pełnym i fachowym tylko cena takiego zaprzęgu przypuszczam, że wynosi koło 15 tysiaczków.
Poczytaj sobie forum redmotorz, polecam.
A tak poza tym rusek to studnia bez dna, z resztą jak całe to nasze hobby, pasja motocyklowa

[wojtekm72]

wartość - moja subiektywna ocena :
1. m-72
2. mw
3. k750
4. ural.
Ile chcesz wydać ?
Jak chcesz tym jeździć ?

A dla smaka :Radawa 2010 108.JPG mój mały i emka : prawie najlepszy motor na swiecie

[lord]

Miałem kiedyś Urala i musisz brać pod uwagę koszmarną awaryjność tych sprzętów. Przy zakupie kół rozrządu na 10 kompletów do zamontowania nadawał się jeden. Mój ojciec, doświadczony spec od obróbki skrawaniem z Ursusa kręcił nosem jak widział wykończenie niektórych elementów.
M-ki i K750 są najbardziej klimatyczne bo to dolnozaworowce. MW to duża rzadkość teraz.
Przy zakupie zwróć uwagę czy jeździ i czy hamuje, jak najwięcej podzespołów powinno działać, jeśli kilka nie działa tym lepiej - zbijasz cenę.

[Babel]

Ja generalnie miałem 2 'ruski' a sporo moich znajomych ujeżdża rózne sztuki - np z silnikami od BMW R75 Sahara lub bardziej wspołczenego R80.
Moim zdaniem jak zaprzęg to dolnozaworowy
M-72 - to w tej chwili bardzo duży wydatek.
Najlepiej byłoby kupic MW 750- naped na kosz i blokada dyfra a i jest to sprzęt dla wojska i moim zdaniem najlepiej wykonany.
Nie jest to niestety tania zabawka zarówno w zakupie jak i w utrzymaniu .
Dostęp do części jest raczej bezproblemowy

[Miklaz]

Mw zawsze można sobie złożyć. Sądzę że 80% sprzedawanych dzisiaj mw to kaśki po przeróbce. mw-iaki skończyły się jakiś czas temu, a trafić oryginał to rzadkość. Kie dyś liczyłem że przerobienie kaśki na mw to koło 2 tys zł. Około czyli zawsze wyjdzie więcej. rama kosza, wahacz w motorze, dyfer, dyfer do kosza, oczywiście bez blokady bo za blokadę trzeba dać niecały tysiąc. W moim przypadku musiałbym zmienić ramę motocykla bo mam "krótką" a to już problem, bo mocowania kosza mw nie pasują (oprócz tych z początków produkcji, bo były przystosowane do krótkich ram, a przynajmniej taka jest teoria). Stachu, kupuj kaśkę, ural nie ma już tego wyglądu, a emka droga. Jak jadę do micha mi się cieszy jak ludzie z wymijających samochodów machają do mnie. Jak się jedzie przez miasto to lans jak się patrzy, zwłaszcza jak pokonujesz zakręty z koszem w górze( gorzej jak wrócisz do garażu i okaże się ze 7 szprych jest połamanych od takich akrobacji)

[siwy]

Coś mi się kojarzy że prawdziwe MW ma wybite na częściach jakieś tam wojskowe symbole. Kiedyś się siedziało w tym temacie. M-72 to już zabytek pełną gębą, za grubą kasę porównywalną z zabytkowymi BMW. Pozostałe ruski też poszły w górę ale jeszcze rozsądnie można kupić.
Ranking jakości i fajności napisał wojtekM72 i zgadzam się z nim. Jedna uwaga do tego zestawienia to taka że Urale są w różnych wersjach i generacjach i taki Irbit np. na suwaku to super sprzęt i dałbym go zaraz po emce.

pozdrawiam

[Cibor klv]

Taka sztuka na suwaczkach ... zajefajna... trochę kasy i roboty trza wsadzić ale toż to sama przyjemność. http://otomoto.pl/inny-inny-m72-irbit-M2158548.html M-72 to żywcem BMW R 71 (tak mnie sie zdaje) piękna linia i zajebiście elastyczny i wytrzymały dolniak. Dobrze zrobiony na markowych łożyskach i simmeringach, zalany dobrym mineralnym olejem wytrzyma dłuuugo.

[Babel]

Napisał Cibor klv

Taka sztuka na suwaczkach ... zajefajna... trochę kasy i roboty trza wsadzić ale toż to sama przyjemność. http://otomoto.pl/inny-inny-m72-irbit-M2158548.html M-72 to żywcem BMW R 71 (tak mnie sie zdaje) piękna linia i zajebiście elastyczny i wytrzymały dolniak. Dobrze zrobiony na markowych łożyskach i simmeringach, zalany dobrym mineralnym olejem wytrzyma dłuuugo.

Irbit to Ural na suwakach z tyłu.
A z ciekawości wam powiem kiedyś miał kumpel ramę od M72 i R71 - ta od BMW była połowę lżejsza i pewnie bardziej wytrzymała od ramy radzieckiej

[Miklaz]

Siwy, z tymi gwiazdkami to już tak nie do końca. Kupujesz taki punktak z gwiazdką na giełdzie od Ukrainca za jakieś 30-40zł. Widziałem gdzieś, że ludzie nawet na felgach potrafią nabić. Chore. Więc jak MW to chyba trzeba samemu jechać na wschód i szukać. W magazynach ostatnie sztuki powinny jeszcze stać. Jakieś 4 lata temu gościu na aukcji wstawił zdjęcie pełnego magazynu mw-iaków i szukał kogoś kto z nim pojedzie i wykupi wszystkie 50 sztuk (50 albo więcej to było, nie pamiętam już)