Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01.11.2011, 09:37   #1
anax


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 58
Motocykl: BMW F800GS
anax jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 23 godz 43 min 17 s
Domyślnie wypadek-przypadek Czechy

hej wczoraj radosnie wracajac z dziewczyna (ona na osobnym motocyklu) z Czech, w Trutnovie pewien dziadek w kapeluszu postanowil z zaskoczenia skrecic przede mna w lewo- jechal z naprzeciwka. W zasadzie to stal z migaczem, wiec bylem pewien ze mnie widzi, dlugo czekal. Dopiero jak bylem jakies 3m od niego postanowil jednak zdazyc przede mna.
Efekt taki, ze motor skasowany, Peugeot dziadka skasowany, i jeszcze oberwal motorem samochod ktory stal po prawej i czekal na wyjechanie z podporzadkowanej.
Nawet nie zdazylem zareagowac, wiec po prostu zrobilem dwa salta w powietrzu i wyladowalem na asfalcie. Potem pogotowie, przeswietlenia, nic poza stluczeniami nie wyszlo. Jadde zaraz ponownie na pogotowie bo dzis to juz mnie wszystko boli

Assistance w postaci Bajrasza (brata mego) i Miśka w ciagu dwoch godzin dotarl do Czech- Wielkie podziekowania- zapakowali motor i wrocilismy do Polski.
Oczywiscie byla policja, wina bezsporna dziadka, zrobili zdjecia doslownie wszystkiego, mam dokumenty z pogotowia, przeswietlenia, dokument z policji z opisem zdarzenia, dane sprawcy.

Trampek z 2002 roku, lagi na pewno pogiete, cala lewa strona zjechana, gmole, kierownica, kolo, uchwyty pod kufry, kufer centralny wylecial razem ze srubami z podstawki, na glowce ramy widac pekniecia lakieru, cos cieknie, klamki pourywane.
To takie szybkie ogledziny, moze po poludniu uda mi sie zrobic wiecej zdjec ale na raie srednio mi sie chodzi
Dodatkowo kask, tankbag, aparat w tankbagu-obiektyw rozwalony. Wszystko obfotografowane przez policje.
I teraz pytanie co dalej? czytalem watek co robic w przypadku wypadku, ale jak to sie ma do zdarzen miedzynarodowych? moze lepiej wziac jakas rozsądną firme dla swietego spokoju?
bede wdzieczny za wszelkie sugestie, podobno ze sprawa mam sie zglosic do swojej ubezpieczalni a oni kontaktuja sie z czechami. Kwestia kto robi wycene.

pzdr
Anax
anax jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2011, 09:49   #2
kulka
 
kulka's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: zarzyca/strzelin
Posty: 1,659
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
kulka jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 10 godz 20 min 43 s
Domyślnie

moto do kasacji .na 100% szkoda calkowita bedzie , za reszte tez zwruca , ciekawe jaka wycene dostaniesz od rzeczoznawcy
__________________
BMW r100gs suzuki dr750big
kulka jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2011, 09:53   #3
graphia
 
graphia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Gdynia teraz
Posty: 3,424
Motocykl: kryzys.
Przebieg: 48 lat
Galeria: Zdjęcia
graphia jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 6 dni 1 godz 49 min 49 s
Domyślnie

Czy w PL też policja tak dokładnie fotografuje szkody i miejsce wypadku? Bo z opisu anaxa wynika że Ceska Policie wykazuje pełne zaangażowanie....
graphia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2011, 09:56   #4
puszek
 
puszek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,762
Motocykl: RD07a
puszek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 3 godz 53 min 13 s
Domyślnie

Sprawa miedzynarodowa. Z jednej strony trudniej z drugiej strony wieksze mozliwoci. Zainteresuj się zdrowiem. Na pewno jestes poobijany. Bedziesz mial bóle i ograniczona zdolność do pracy.. Naprawa motocykla( a moze kasacja_) to jedno a Twoja niezdolonośc do pracy to drugie...Z niezdolnosci mogą być wieksze pieniądze. Idz na pogotowie, rób pfrzeswietlenia, kryzys bedzie za dwa dni. Mnie po dwoch lartach nadal boli czasem kciuk, i ramie... Nic nie lekceważ .Rachunek za transport z miejsca wypadku3 zl za km to norma w dwie strony plus dodatek i swiąteczny, koszty zaladunku i wyladunku koszty garazowania. Ocena i likwidacja szkody w Polsce wyplata odszkodowania i regres do ubezpieczalni sprawcy. Innej drogi raczej nie masz.
puszek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2011, 09:58   #5
anax


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 58
Motocykl: BMW F800GS
anax jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 23 godz 43 min 17 s
Domyślnie

Ogolnie bylem baaardzo milo zaskoczony Pepikami, policjant bardzo nastawiony na pomoc, nawet obfotografowali mi buty, zeby potwierdzic ze bylem w dobrych ciuchach, i motor dziewczyny co jechala za mna- nie wiem po co
Pogotowie mnie zawiozlo do szpitala, a ten policjant przywizol mnie spowrotem do motoru.
Sprawnie poszlo, zobaczymy co dalej...
anax jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2011, 09:59   #6
Vooytas
status-TAK stan cywilny-TAK....
 
Vooytas's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Mikołów
Posty: 1,216
Motocykl: BRAK
Przebieg: Tak,
Vooytas jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 11 godz 41 min 35 s
Domyślnie

Dobrze że cały z tego wyszedłeś.... Groźnie to wygląda
Vooytas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2011, 10:03   #7
anax


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 58
Motocykl: BMW F800GS
anax jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 23 godz 43 min 17 s
Domyślnie

no peugeota tez laweta zabrala ale nauczylem sie salto robic
anax jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2011, 10:11   #8
Bartas
 
Bartas's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Bytom
Posty: 567
Motocykl: 2x XTZ 750, 1x XTZ 660.
Bartas jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 3 godz 8 min 33 s
Domyślnie

Pytanko- skoro dziadek jechał z przeciwka i skręcał w lewo, to dlaczego ma skasowany tak mocno lewy błotnik tak mocno? Przydzwoniłeś w lewy przód auta?
A, no i ciesz się, że dzisiaj nie jest jeszcze Twoje święto Zdrowia!
Bartas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2011, 10:33   #9
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Z doświadczenia własnego (niestety) wiem, że jak jest auto casco to ubezpieczyciel twój sam ogarnia takie tematy. Chociaż za dobrze na tym nie wychodzisz muszę przyznać.
Proponuję od razu zwrócić się do firmy typu "pomoc dla poszkodowanych". Wyciągają za każdy jeden najdrobniej naciągnięty neuron w twoim ciele. Sam nie będziesz miał ani czasu ani takich możliwości, żeby się z tym szarpać. Nawet jak im odpalisz jakiś % to i tak lepiej na tym wyjdziesz.
I tak jak kiedyś już przy okazji takiego tematu pisałem - znajdź dobrego lekarza, niech cię prześwietli całego (głowy lepiej nie, bo tak jak większość tutaj obecnych masz tam ****). Do tego udaj się do psychologa / iatry / analityka - posiedzisz na kanapce, powiedz, że boisz się teraz motorem jeździć, masz traumę itede. I za to też można odszkodowanie wyciągnąć od sprawcy, tzn od jego ubezpieczyciela.
Oczywiście nie namawiam broń Allah przed oszustwem ale warto się zabezpieczyć w przódy, gdyż po zakończeniu sprawy podpiszesz glejta, że już wszystko i koniec, i więcej sobie nie będziesz rościł.
Nie czekaj - tylko rób.

Jeszcze jedno - dobrze, żeś cały w sumie. Kurde przy takich saltach to różne rzeczy mogą się połamać. Cieszę się, że nie zawitałeś do kącika ortopedycznego.
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2011, 11:01   #10
Evvil
 
Evvil's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 1,146
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał
Przebieg: :(
Evvil jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s
Domyślnie

Szczerze współczuję... ale tak jak przedmówcy radzą bierz firmę specjalistyczną i niech się szarpią o każdy grosz. I wcale nie dlatego że namawiam do naciągania kogokolwiek ale z przyczyny bardzo prozaicznej - TO JEST WOJNA pomiędzy poszkodowanymi a ubezpieczalniami. Będziesz miał szkodę całkowitą więc ubezpieczalnia za moto odda ci różnice w wartości sprzed wypadku a wartości wraku. Problemem jest ta wartość sprzed wypadku. Np. - moja AT dla ubezpieczalni do szkody całkowitej była wg. ich tabel (PRZED WYPADKIEM) warta około 4 tyś zł - to nie żart. Efekt taki że gdybym doszczętnie skasował motor to bym dostał może 3 tyś zł max i dostał wrak gratis. Ew. dostałbym te 4 klocki ale dopiero jakbym przedstawil dowod ze zezlomowalem afrykę. Dlatego trzeba doić ubezpieczalnie ile wlezie, de facto po to, aby dostać naprawdę należne odszkodowanie...
Evvil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Dziwny przypadek z pompą paliwa.. zimny Uklad paliwowy i wydechowy 15 24.06.2012 10:55
Czechy /Słowacja ferolo Umawianie i propozycje wyjazdów 0 29.06.2011 18:52
Dziwny przypadek :( rumpel Inne tematy 37 08.05.2011 21:22
Adrsprach - Czechy 2010 rafalkefir Trochę dalej 15 30.11.2010 10:04


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:14.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.