Czy da się zarejestrować ?- pytanie wydział komunikacji

[Adagiio]

Przerobiłem taki sam temat kilka dni temu, znalazłem w IT nowego pierdzika w cenie kilkuletniego letniego używanego. Próbowałem ogarnąć to w IT i nie ma opcji, próbowałem u nas i na Słowacji, to samo.

[Rozi73]

Napisał matjas

Skoro ma kartę pojazdu jak piszesz to nie wiem o co chodzi

o EURO 5 - pojazd rejestrowany pierwszy raz musi spełniać aktualnie obowiązujące przepisy.
Ktoś przetrzymał fakturę przez 4 lata w szufladzie i możliwość rejestracji minęła bezpowrotnie 31.12.2019r.
Zapewne chodzi o crossa - właściciel nie jeździł po drogach publicznych więc nie rejestrował by nie płacić OC i PT

[Bałtrok]

Ale czy karta pojazdu nie jest wydawana przez urząd gminy/dzielnicy/starostwo?
Jeżeli tak to ktoś musiał sie do tego urzędu z kwitami udać. A jak tak to po co i czy da sie wyrobić samą kartę pojazdu?

[Babel]

Nie - kartę pojazdu dostajesz od dealera - jest to EXC wiec enduro anie cross - nie było rejestrowane.

[RAVkopytko]

Babel,Kartę Pojazdu wydaje własciwy urząd przy rejestracji pojazdu

"Podstawą prawną dla wydania karty pojazdu jest ustawa Paro o ruchu drogowym, zgodnie z którym każdy pojazd zarejestrowany na terenie Rzeczypospolitej Polskiej po 30 czerwca 1999 roku musi mieć wydaną swoją kartę.

Jeśli chodzi o pojazdy zarejestrowane przed tą datą na terenie naszego kraju, nie muszą one mieć karty pojazdy. Wyjątkiem są pojazdy sprowadzane z zagranicy, dla których przy pierwszej rejestracji karta pojazdu jest wydawana."

Poka fotę tej karty str 2 i 3 poproszę


Możesz spróbować sprzedać do Czech,tam zarejestrują i Odkupić już jako moto z zagranicy.
Wiem,że tak robili chłopaki z endurakami/crosami Kawasaki co by mieć homologację.Nie wiem czy uda się teraz

[Rozi73]

Napisał Bałtrok

Ale czy karta pojazdu nie jest wydawana przez urząd gminy/dzielnicy/starostwo?
Jeżeli tak to ktoś musiał sie do tego urzędu z kwitami udać. A jak tak to po co i czy da sie wyrobić samą kartę pojazdu?

art. 77 pkt 1 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym, obowiązek wydania karty pojazdu spoczywa na jego producencie bądź importerze.
W przypadku pojazdów sprowadzonych z zagranicy i niezarejestrowanych w Polsce kartę pojazdu wydaje organ rejestrujący.

[Andrez]

Ale że salon słowem nie pisnął że nie da się zarejestrować?
Wpłać jakis symboliczny zadatek i powiedz żeby Ci go na próbne blachy zarejestrowali i masz 100% jasności. Jeśli był wprowadzony na KPP to ogarną temat. Chyba że "salon" to prywatny Ziutek, który jest importerem i "coś mu umknęło"...

[kristoch]

Napisał RAVkopytko

Babel,Kartę Pojazdu wydaje własciwy urząd przy rejestracji pojazdu

"Podstawą prawną dla wydania karty pojazdu jest ustawa Paro o ruchu drogowym, zgodnie z którym każdy pojazd zarejestrowany na terenie Rzeczypospolitej Polskiej po 30 czerwca 1999 roku musi mieć wydaną swoją kartę.

Jeśli chodzi o pojazdy zarejestrowane przed tą datą na terenie naszego kraju, nie muszą one mieć karty pojazdy. Wyjątkiem są pojazdy sprowadzane z zagranicy, dla których przy pierwszej rejestracji karta pojazdu jest wydawana."

Poka fotę tej karty str 2 i 3 poproszę


Możesz spróbować sprzedać do Czech,tam zarejestrują i Odkupić już jako moto z zagranicy.
Wiem,że tak robili chłopaki z endurakami/crosami Kawasaki co by mieć homologację.Nie wiem czy uda się teraz

Hm, wg mojej wiedzy dla pojazdów nowych kartę wydaje PWPW na podstawie wniosku podmiotu wprowadzającego podjazd do obrotu (np. importera).
Administracja lokalna dokonuje rejestracji.
Dokładnie tak jest napisane na zdjęciu KP, które zaliczyłeś.
W ostatnich latach rejestrowałem kilka pojazdów nowych i zawsze komplet dokumentów jaki otrzymywałem od dealera to faktura, KP, św. homologacji i ew odpis KRS dealera.
Także fakt, do tego moto jest KP nie jest niczym nadzwyczajnym i oczywiście nie gwarantuje, że pojazd da się zarejestrować.
KP to wymysł poprzedniej epoki, mający potwierdzić autentyczność istnienia pojazdu w oczach urzędników. Nie ma związku z dopuszczeniem do ruchu.

Przy imporcie własnym, pierwszy rejestrujący pojazd jest właśnie importerem i to nadal na nim spoczywa(ł) obowiązek uzyskania KP. Wtedy chyba to lokalny urząd wydaje KP i tez rejestruje pojazd.

Ale mogę się mylić bo nie lubię urzędów.

[Emek]

Ogólnie u nas to jest szopka. Teraz mi przyszło rejestrować nowy motocykl kupiony w DE. Wszystko od Niemca dostałem. Faktura, homologacja i jakiś zielony dokument. Zapierdzielam do WK a tu zonk. Oczywista wszystko mam na polski przetłumaczone jakby jaki kreton nie zrozumiał. I co? Zonk nr 1. Nie ma takiej marki pojazdu ale że kwity są OK to wydali próbne blachy i kazali robić przegląd. Diagnosta oczy w słup. Po co? Dobra , nie kłócę się odżałuję te 6 dych na przegląd. Najpierw nie dało rady zaciągnąć danych z CEPIKu. W końcu sie udało ale system z uporem maniaka domaga się daty pierwszej rejestracji za granicą. No jak? Pojazd nowy, nie był rejestrowany. Chłop coś tam pokombinował i poszło. Ale żeby nie było różowo to nie pozwala znów wpisać daty kolejnego badania za 3 lata jak należy tylko za 2. Inaczej nie puszcza. To też jakoś obszedł. Pomijam te kretyńskie zapisy o naciskach na osie w N, które miał wpisać bo chyba o to chodziło w sumie no i najważniejsze data produkcji, której w żadnym dokumencie nie było. No i tak najpierw musiałem dostać blachy próbne, potem dowód tymczasowy na drugą blachę a teraz dostanę kolejny już twardy. Logiki w tym brak , czasu zmarnowałem z pół dnia.

[Babel]

Napisał Andrez

Ale że salon słowem nie pisnął że nie da się zarejestrować?
Wpłać jakis symboliczny zadatek i powiedz żeby Ci go na próbne blachy zarejestrowali i masz 100% jasności. Jeśli był wprowadzony na KPP to ogarną temat. Chyba że "salon" to prywatny Ziutek, który jest importerem i "coś mu umknęło"...

Jeszcze raz - ktos kupił motocykl w salonie w 2016 roku i go nie zarejestrował.
Sprzedaje go teraz osoba prywatna