ID.3 1st

[nabrU]

Napisał consigliero

Jak się zna auto to ma się wpływ wiedzę na co sobie można pozwolić.

Święte słowa Marku, ale jak czytam te przeboje z elektromobilnością w PL to trochę współczuję tej mordęgi.
Może by tak coś dalej na Zachód? Zapraszam choćby po te czipsy 'vinegarowe'

[consigliero]

Bardzo chętnie bym się wybrał na wycieczkę, ale czas na razie nas tłamsi. Co do samej jazdy po naszym kraju, ja to traktuję jako Adventure które jest częścią przygody. Moja żona mówi że taki kierowca to jest jak pionier na dzikim zachodzie, może fakt że najlepiej wychodzi mi prowizorka jest jakimś wskaźnikiem dlaczego lubię jazdę elektrykiem. Fakt że jest taniej i ciszej jest tylko miłym dodatkiem.

[nabrU]

Napisał consigliero

Co do samej jazdy po naszym kraju, ja to traktuję jako Adventure które jest częścią przygody.

Czy widzisz jakiś postęp / różnicę w infrastrukturze od czasu gdy kupiłeś ID.3?

Mnie ostatnio naszła taka refleksja jak wiele się w UK pod tym kątem zmieniło. Gdy brałem ID.3 w kwietniu 2021 tutejsze MOPy miały praktycznie po 2 dość stare ładowarki 50kW. Teraz praktycznie każdy MOP to hub z wieloma ładowarkami min. 150kW. Poniżej parę fotek z nowo rozbudowanego MOP-a w Exeter przy autostradzie M5, który jest na razie przodującym pod względem ilości w UK: 30 x 350kW i 32 x superchargery Tesli. Razem 62 ładowarki dużej mocy.

Łapię się na tym, że jadąc w trasę zasadniczo przestałem cokolwiek planować, bo albo wiem gdzie są ładowarki albo wiem, że coś się znajdzie.







Poniżej taka 'góglowa' mapka wszystkich hubów (czyli min. 5 ładowarek) w UK. Jest tego podobno 251.

https://www.google.com/maps/d/viewer...1999999786&z=6

[consigliero]

Dla mnie niewiele się zmieniło, powiedziałbym ze wcale. Praktycznie nie widzę inwestycji ale też nie poruszam się intensywnie po Polsce.

[Janek-2004]

Zanim dozbieram na elektryka to już może być po pozamiatane.
https://motovoyager.net/ciekawostki/...ie-maja-sensu/

[MrWaski]

Tytuł tego artykułu zrobił mi wieczór...

[kristoch]

Wprawdzie Bosch przesądził już o przyszłości elektryków, ale pytanie mam do elektro-pionierów FATowskich: organizujecie jakiś spot? Może kilku się przekona?
A może następne saunowanie matjasowe zrobić pod znakiem prądu? Albo co?

To tylko zaczepka taka 😚😉.

[matjas]

Już ostatnie było pod znakiem prądu
Skończyliśmy jak się nam prąd skończył

[consigliero]

Wczoraj musiałem kupić trochę benzyny. Muszę przyznać że mina faceta stojącego obok, gdy cofaliśmy pod dystrybutor była bezcenna. Jednak po kilku chwilach koszenia trochę zapuszczonej trawy kosiarką spalinową, decyzja zapadła, pozbywam się tej technologii na korzyść kosiarki akumulatorowej. Mam już wybraną pozostaje tylko sfinalizować zakup, znaczy się zegarek będzie musiał poczekać

[consigliero]

Dzisiaj wybraliśmy się po oscypka, chociaż powodem głównym była chęć wykorzystania nietrafionego zakupu 50 kW na poprzednią wycieczkę na Słowację. Wtedy nie wykorzystałem a ważność kończy się w piątek, a każdy powód do jazdy jest frajdą. Do Małastowa nic się nie działo, dopiero przed serpentynami trafił się prowokator, najpierw jakieś wolne auto na którego ogonie wisiała cupra, której właściciel tylko czekał na okazję. Jak on wyprzedził to i ja za nim, nie wiem co mnie podkusiło, chyba fakt że zaczął przyspieszać. Przy 120 pomyślałem, dobra poczekamy na te zakręty i na pierwszym go wyprzedziłem ale gość mimo że zadymił nie odpuszczał do następnego zakrętu, po raz pierwszy usłyszałem konkretny dźwięk z opon. Odskoczyłem na prostej i następnym zakręcie ale kierowca był ambitny i musiałem w ostrym tempie jechać aż na przełęcz. Tam już miałem zamiar zwolnić ale on dalej wisiał na mnie. Jak już skończyły się zakręty to zwolniłem do przepisowej prędkości i daję mu znak aby wyprzedzał, jak mu się tak wcześniej spieszyło. Niestety albo nie zrozumiał, albo nie chciał, nawet zachowywał odstęp. W Gładyszowie skręciłem na Krzywą a później standard, Czarne, Długie no i Bardejów z ładowarką pod lidlem o zabójczej mocy 20 kW DC. W Radocynie raczej pustki, turystów też chyba mało.