Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 24.08.2009, 09:27   #71
DrSpławik
tip top
 
DrSpławik's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa / Kraków
Posty: 399
Motocykl: RD07a
DrSpławik jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 1 godz 55 min 55 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał deptul Zobacz post
Już za chwileczkę, już za momencik..
Czekamy na Bajrasza, który ma oczywiście w ryj, bo zamiast pisać to se pojechał. Ja też mam w ryj bo miałem jechać z nimi.
Ja mam o jeden w ryj mniej, bo za samcem alfa...

a wszyscy dostaniecie "patrola".

__________________


Ci sono mari e ci sono colline che voglio rivedere

Znam Bajrasza.
I no Bayrash ( ang )
DrSpławik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.08.2009, 21:31   #72
Wegrzyn
 
Wegrzyn's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,592
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Wegrzyn jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 13 godz 40 min 27 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał DrSpławik Zobacz post
Ja mam o jeden w ryj mniej, bo za samcem alfa...

a wszyscy dostaniecie "patrola".

A co to ten patrol
__________________
Wegrzyn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.08.2009, 23:39   #73
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 9 godz 55 min 46 s
Domyślnie

Nie chciej wiedzieć, bo musiał byś zostać moją żoną i nauczyć się wędkować...i to drugie jest chyba raczej łatwe
__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz





bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.08.2009, 20:12   #74
Wegrzyn
 
Wegrzyn's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,592
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Wegrzyn jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 13 godz 40 min 27 s
Domyślnie

No dobra, to wolę nie wiedzieć
A tak poza tym relacja zajebiaszcza
__________________
Wegrzyn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.08.2009, 23:21   #75
myku
 
myku's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
myku will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 4 min 55 s
Domyślnie

moze i zajebiaszcza,tylko nasz bajkopisarz jakos nawala i sie ociaga...
myku jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.08.2009, 23:30   #76
myku
 
myku's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
myku will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 4 min 55 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał deptul Zobacz post
Już za chwileczkę, już za momencik..
Czekamy na Bajrasza, który ma oczywiście w ryj, bo zamiast pisać to se pojechał. Ja też mam w ryj bo miałem jechać z nimi.
no i ja mam w ryj,bo jakos mi umknelo,ze jedziecie gdzies beze mnie...
myku jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.08.2009, 23:34   #77
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 9 godz 55 min 46 s
Domyślnie

Jeszcze dwa słowa o Rybackim. Jak tam wjechaliśmy, wykrzyczałem, a raczej napisałem, takiego esemesa do „przyjaciela”: „Kurwaaaa, jestem w offroadowym raju!!!”
I faktycznie jest to miejsce, które by zadowoliło każdego malkontenta, a i również Podosa-pod warunkiem, ze zabrał by wędkę
Szybkie szutry, piachy, kamolce, przeprawy rzeczne(które tylko ja zaliczyłem ), błocko i krzaczory…jednym słowem wszystko, co dusza zapragnie, żeby się terenowo upodlić.
Rybacki, to taka powierzchnia jakiegoś naszego jednego, dwóch województw, gdzie w pigułce, mamy całą północna Rosję, czyli tundrę, tajgę, surowość pólnocy-czyli nic …i wszystko…taka wisienka na torcie całego Rosyjskiego etapu..
I to taką czystą i naturalną, nie zrypaną ideologią, zdewastowaną przemysłem…taki bajerancki zakątek, który zniknie, za rok dwa, bo z racji otwarcia, zrobi się bardzo popularny!
Pozostałości po osadach wielorybników, przepompowni paliw, wojskowych baz, są jedną z tych atrakcji, których nie byliśmy w stanie, do końca poznać …dlaczego…pisał wcześniej o tym Deptul.
Jeszcze kilka fotek:
ryb1.jpg
ryb2.jpg
ryb3.jpg
ryb4.jpg

Z Rybackiego wyjeżdżamy na resztkach paliwa i mamy poczucie niespełnienia. Jest to zakątek ziemi, któremu trzeba poświecić trochę więcej czasu,
tak jak północnej części Murmańska i Kolskiego! I jest plan
Wydawało nam się, że już wszystko zobaczyliśmy. Że jest bida z nędzą, że społeczna paranoja, że piękne okoliczności przyrody. Murmańsk i Rybacki nas naładował pozytywnie, po wcześniejszych doświadczeniach. A ostatnie odwiedzone miejsca, miały być tymi co pozostawiają „dobre wrażenie”.
Wydaje nam się, że kończymy przygodę z M18, miło i sympatycznie, ale nie! Tak jak wisienką był rybacki, tak kamieniem w trybach naszej podróży, stały się ostatnie kilometry.
Na horyzoncie widać deszczowe chmury . Może trzeba założyć kondony. Zielone wypiera ziemia wypalona do fundamentu. Przekraczamy kolejne wzgórze, i widzimy, że to nie chmury deszczowe, to smog, taki Mordor w realu.:
mordor1.jpg
mordor2.jpg
mordor3.jpg
mordor4.jpg

Tolkien tworząc swój mityczny świat, nie wpadł by na to, że może on istnieć naprawdę …ta jego ciemna strona mocy. Tak właśnie wyglądają ostatnie nasze rosyjskie kilometry. Plus kilometry koszar, zgrupowań wojska, ciężkiego sprzętu, baz paliwa i haseł na ścianach budynków: Gdzie My, Tam Mir…kurwaaaaa.
Mamy nadmiar rubli, czyli należy je szybko „upłynnić”. Wpadamy w środek totalnej paranoi – Zapolarnyj, bo mniej paranoicznie brzmiało niż Nikiel, czy Sputnik. Kupujemy chrupki i chipsy, bo…bo my nie pijemy wódki i nie jemy mięsa Tu to dopiero jesteśmy zjawiskiem, i jakoś dziwnie zaczyna nam się śpieszyć do granicy.
Znów powracają obawy. A może nas nie wypuszczą. Znowu wojsko, znowu dokumenty i spisywanie numerów rejestracyjnych, Jeszcze tylko 20sto kilometrowy pas graniczny, gdzie jesteśmy obserwowani z wieżyczek wartowniczych i granica. Taka zupełnie inna niż ta w Narvie. Czyściutko i elegancko. Znowu deklaracje, pieczątki.
-U was dragi są-pyta jeden z celników
-U mnie nie, ale u germańca tak-odpowiadam
Celnicy się śmieją, tylko Myku jakoś spoważniał
Chwilę później już jesteśmy po stronie norweskiej.
Kurwaaa, jak w disnejlendzie-skwitował Deptul.
I faktycznie tak jest. Cicho, schludnie i nawet pachnie trawa. Jesteśmy uratowani. Zaraz za Kirkenes, łapiemy hytte, kąpiel, deserek i germaniec rozpoczyna manewry wojenne, ale o tym niech sam opowie dodam tylko, że groziło to poważnym konfliktem miedzynarodowym
manewry.jpg
manewry2.jpg
__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz






Ostatnio edytowane przez bajrasz : 25.08.2009 o 23:37
bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2009, 00:04   #78
myku
 
myku's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
myku will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 4 min 55 s
Domyślnie

...no dobra.Wyjechalismy z Rybackiego.Szkoda,bo byl naprawde fajowy.Nooo moze nie jak na Islandii,ale fajowy.Mozna bylo poodkrecac na szutrach tak ze rzucalo tylem,robic uslizgi,ze deptul myslal,ze sie wygupiam,a to byla walka o przezycie.Pojezdzic po luznych kamieniach i piachu.Fajnie,fajnie...Ale na nas czekal Sputnik,Nikiel i Zapolarnyj.Trzy miejscowosci,ktorych do konca nie rozumialem.Sputnik to poprostu bazy wojskowe ciagnace sie kilometrami wzdluz drogi.Dziwilem sie,ze go nie zaorano,gdyz wszystko i tak bylo przestazale i dwa tomachawki zalatwilyby sprawe.Nikiel,...o zgrozo.MORDOR z "wladcy pierscieni".Dowod na to,ze jak sie chce to wszystko mozna zepsuc i wypalic.Ale o dziwo to Zapolarnyj wywarl na mnie najwieksze wrazenie.Moze dlatego,ze tam zaopatrywalismy sie w kroplowki(czyt. wodke).Spedzilismy chwile przed sklepem,czekajac to na bajrasza,deptula i to ta wlasnie chwila nastroila mnie bardzo pozytywnie do tego miasta.Zagadal do mnie lokales,ktory mial obydwie szczeki ze szczerego zlota.Oczywiscie pijany i myslalem,ze chce ode mnie kase.Cos tam opowiadal i jak juz szykowalem sie do odparcia prawego sierpowego,to on zyczyl mi powodzenia i szczesliwej podrozy.Oj glupi ze mnie polaczek...Ludzie zatrzymywali sie na ulicy,tylko po to,zeby pomachac ostatniemu odjezdzajacemu-w tym przypadku mnie.Inni wychodzili,ze swoich miejsc pracy i czekali az odpalimy motocykle.Bylo tak...romantycznie.Wokol totalny rozpierdziel.Znowu potwierdzilo sie,ze to ludzie z nawet najgorszego miejsca moga zrobic mila i fajna okolice.Wyjezdzalem z Zapolarnego jako ostatni i szczerze mowiac ...smutny.Przed nami byla juz tylko granica i jakies 40km do niej.Nie bylem szczesliwy wyjezdzajac z Rosji.Ostatnie dni byly naprawde fantastyczne.Norwegia mnie nie cieszyla,choc mialem co do niej plany.Obawialem sie tylko granicy:Jak to nie macie meldunku?No i te narkotyki,ktore zekomo mialem w kufrach,hehe...Bylby numer,gdyby celnicy wzieli ten zart na powaznie.Norwgia-hmmm...musze sie napic

Ostatnio edytowane przez myku : 26.08.2009 o 00:17
myku jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2009, 09:24   #79
Marcin SF
 
Marcin SF's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 687
Motocykl: RD07a
Marcin SF jest na dystyngowanej drodze
Online: 12 godz 42 min 27 s
Domyślnie

no Myku, już rano to już żeś się i napił i wyspał. Dawaj mi tu o manewrach wojennych !!
Marcin SF jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2009, 10:13   #80
kajman
 
kajman's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 539
Motocykl: RD03
kajman jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 3 godz 21 min 39 s
Domyślnie

Kuźwa - no to zaraziliście mnie - jade tam w przysżłym roku
Przęłom czerwca i lipca - coby najdłuższe dni były

Poza tym zauwazyłem że potem wracając przez Norwegie w tym okresie jest w miarę dobra pogoda
kajman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
akcja coca-cola, prośba o pomoc mbogo Kwestie różne, ale podróżne. 22 30.08.2013 21:46


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:00.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.