Kto jest sprawcą kolizji? - Strona 3 - Africa Twin Forum

jorge · 22.12.2009, 13:09

Cytat:

Napisał pyntront

A ja się obawiam, że dostawczak mógłby się wywinąć - znam już orzeczenia, gdzie ewidentnie stojący pojazd był przyczyną kolizji, ale za sprawcę został uznany ten, kto był w ruchu. Stojący pojazd w jednym przypadku dostał za nieprawidłowe parkowanie czy tam utrudnianie ruchu mandat, a w drugim nic, bo zatrzymanie wynikało z warunków ruchu drogowego...

Napisałem i podałem link do wyjaśnienia - załadunek traktowany jest jak pojazd w ruchu - inaczej jest w przypadku pojazdu źle zaparkowanego - tu wyłącznie dostanie mandat, a roszczenie ewentualne tylko na drodze cywilnoprawnej.

Panowie piszący o Niemcowni - fakt może macie rację ale po 1. tu mamy Polskę; po 2. może jak młodzi jak Wy (i myślący) zaczną ustalać przepisy, a nie uciekać z kraju - będzie lepiej. Tym czasem jest jak jest, pocieszające, że w np. Turcji bywa gorzej - można tablicą dostać

Pawel · 22.12.2009, 13:56

1. Jak na moje oko wina lierowcy ciezarowki. Mam nadzieje ze zrobiles chociaz zdjecia bo jak nie to moze sie wykpic i przedstawic sytuacje w innym dla niego lepszym swietle. Wg mnie mozna by to podciagnac pod przepis mowiacy o przedmiotach wystajacych poza obrys pojazdy. Niewatpliwie jezeli Ty nie widziales taj windy to byla nieprawidlowo oznakowana. o ile sie nie myle kazdy element znajdujacy sie w obrebie pasa drogowego musi byc jednoznacznie oznaczony.
2. Jak twoja wina ZAWSZE oswiadczenie, jak nie twoj zawsze Policja. Wiem to z wlasnego instruktorskiego doswiadczenia. jak sie pewnie domyslacie kierowcy lubia zalic w samochody nauki jazdy szczegolnie z tylu. Czesc wypelniajac dokumenty opisujace zdarzenie nieco zmienia fakty i wtedy zaczynaja sie schody. Firma ubezpieczeniowa nie wyplaci pieniedzy jezeli sprawa nie bedzie jasna i tu nie ma sie co im dziwic
3. Co do pozostawienia samochodu na ulicy po kolizji drogowej to policjant ma prawo ukarac kierowce mandatem za blokowanie ruchu. Inaczej ma sie sprawa z wypadkiem drogowym tj kiedy sa zabici lub ranni, wtedy nie mamy prawa usuwac lum przesuwac pojazdu.

Podsumowjac: jak najwiecej zdjec, swiadkowie i policja a pozniej tylko blacharz lakiernik i sprawa zalatwiona. Stres i kupe papierow pomijam.

Powodzenia zycze.

Maks_waw · 22.12.2009, 14:30

Dzięki za info zwrotne, no właśnie policji nie wzywałem bo nie byłem przekonany czyja jest wina a ze stresu i o zdjęciach zapomniałem. No nic zakładam ze wszystko skończy się pomyślnie dla mnie, jeszcze raz dzięki

pozdrawiam.

maher · 22.12.2009, 19:50

Maks z wielką przykrością muszę stwierdzić ,że jeżeli koleś z dostawczaka poradzi się kogoś "mądrego" to przypną tobie winę (jeśli wezwał byś policję to na 99% stwierdzili by twoją winę i od razu mandat i punkty ok 300zł)Co do windy załadunkowej ma ona chorągiewki widoczne tylko z tyłu lecz jeżeli jest otwarta musi posiadać migające pomarańczowe lampki na swej powierzchni i są one widoczne z tyłu jak i z boku inaczej by nie przeszła UDT.Co do stwierdzenia winy uzasadnienie brzmiało by że powinieneś w czasie jazdy obserwować jezdnię i bezpośrednie jej otoczenie oraz potraktują twoje zahaczenie jako najechanie na inny pojazd nie będący w ruchu.Mam nadzieję że koleś przyzna się do winy i będzie po sprawie lecz jeśli nie czeka Cię przeprawa i niepotrzebne nerwy.

Maks_waw · 22.12.2009, 20:10

Hm wyglądało to mniej więcej tak : http://www.zw.com.pl/galeria/284828,2,427891.html

Winda nie miała żadnych światełek ani chorągiewek, być może dlatego gość tak ochoczo napisał oświadczenie.

maher · 22.12.2009, 20:31

Cytat:

Napisał Maks_waw

Hm wyglądało to mniej więcej tak : http://www.zw.com.pl/galeria/284828,2,427891.html

Winda nie miała żadnych światełek ani chorągiewek, być może dlatego gość tak ochoczo napisał oświadczenie.

Maks faktycznie na zdjęciu widać tylko ślady po światełkach na windzie lecz jeśli dobrze widzę to chorągiewki wiszą pod windą na zdjęciu na wys. przedniego zderzaka osobówki.Koleś najwyrażniej nie miał dozoru na windę i chyba dlatego podpisał Ci oświadczenie.

Maks_waw · 22.12.2009, 20:37

Maher ten mój niemiła tych chorągiewek, btw co to jest dozór na windę? :P

myku · 22.12.2009, 20:48

Oczywiscie wszystkie uwagi dotyczace Niemiec i emigracji do nich sa sluszne.Tez mnie pieni jak jakis koles straci w stluczce migacz a inni musza go omijac i troche sie korkuje.Ale wlasnie dlatego,ze wypadek ten wydarzyl sie w Polsce i uczestnikiem byl Polak nie bawilbym sie w prywatne slectwo.Wiadomo,ze kazdy probuje ciac cwaniaka i przeinaczac rzeczywistosc.Moze zabardzo przyzwyczailem sie do zycia w panstwie prawa i porzadku,ale wy nie musicie.Jezeli tak komus wygodniej,powodzenia.Ale jak kkiedys zobaczycie zakorkowane centrum w Warszawie,Krakowie czy Gdansku,tzn,ze Myku mial stluczke i ma wszystko w dupie czekajac na policje

,

Maks_waw · 22.12.2009, 20:51

Warszawa jest cały czas zakorkowana ;D

maher · 24.12.2009, 07:44

Maks urządzenie takie jak winda załadonkowa (fachowo PODEST RUCHOMY) podlega zgłoszeniu i dozorowi URZĘDOWI DOZORU TECHNICZNEGO ,dokładnie nie pamiętam jakie urządzenia mu podlegają lecz na 100% winda (miałem taką w aucie).Wiem że na pewno co pół roku trzeba przeprowadzać jej konserwacje a co 2 lata poddać ją badaniu UDT.Żaden szanujący się diagnosta nie podbije przeglądu auta które nie posiada udt.A UDT to dupochron dla właściciela pojazdu jak i osoby która ją obsługuje na wypadek wypadku (NIE drogowego)lecz takiego który może sie zdażyć w czasie pracy windy.

22.12.2009, 20:48	#28
myku Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Germany Posty: 5,924 Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 13 godz 4 min 55 s	Oczywiscie wszystkie uwagi dotyczace Niemiec i emigracji do nich sa sluszne.Tez mnie pieni jak jakis koles straci w stluczce migacz a inni musza go omijac i troche sie korkuje.Ale wlasnie dlatego,ze wypadek ten wydarzyl sie w Polsce i uczestnikiem byl Polak nie bawilbym sie w prywatne slectwo.Wiadomo,ze kazdy probuje ciac cwaniaka i przeinaczac rzeczywistosc.Moze zabardzo przyzwyczailem sie do zycia w panstwie prawa i porzadku,ale wy nie musicie.Jezeli tak komus wygodniej,powodzenia.Ale jak kkiedys zobaczycie zakorkowane centrum w Warszawie,Krakowie czy Gdansku,tzn,ze Myku mial stluczke i ma wszystko w dupie czekajac na policje,

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Wypadek, sprawca uciekł	Rychu72	Inne tematy	17	24.08.2011 20:50
Obrazkowy kurs opisu miejsca kolizji/wypadku	Marcin.111	Inne tematy	3	02.03.2011 19:17
co to jest?	Robertbed	Układ elektryczny i zapłonowy	14	24.09.2008 10:21

22.12.2009, 13:56	#22
Pawel Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Nottingham, UK Posty: 697 Motocykl: RD07a Online: 1 tydzień 4 dni 19 godz 49 min 44 s	1. Jak na moje oko wina lierowcy ciezarowki. Mam nadzieje ze zrobiles chociaz zdjecia bo jak nie to moze sie wykpic i przedstawic sytuacje w innym dla niego lepszym swietle. Wg mnie mozna by to podciagnac pod przepis mowiacy o przedmiotach wystajacych poza obrys pojazdy. Niewatpliwie jezeli Ty nie widziales taj windy to byla nieprawidlowo oznakowana. o ile sie nie myle kazdy element znajdujacy sie w obrebie pasa drogowego musi byc jednoznacznie oznaczony. 2. Jak twoja wina ZAWSZE oswiadczenie, jak nie twoj zawsze Policja. Wiem to z wlasnego instruktorskiego doswiadczenia. jak sie pewnie domyslacie kierowcy lubia zalic w samochody nauki jazdy szczegolnie z tylu. Czesc wypelniajac dokumenty opisujace zdarzenie nieco zmienia fakty i wtedy zaczynaja sie schody. Firma ubezpieczeniowa nie wyplaci pieniedzy jezeli sprawa nie bedzie jasna i tu nie ma sie co im dziwic 3. Co do pozostawienia samochodu na ulicy po kolizji drogowej to policjant ma prawo ukarac kierowce mandatem za blokowanie ruchu. Inaczej ma sie sprawa z wypadkiem drogowym tj kiedy sa zabici lub ranni, wtedy nie mamy prawa usuwac lum przesuwac pojazdu. Podsumowjac: jak najwiecej zdjec, swiadkowie i policja a pozniej tylko blacharz lakiernik i sprawa zalatwiona. Stres i kupe papierow pomijam. Powodzenia zycze.

22.12.2009, 14:30	#23
Maks_waw Zarejestrowany: Sep 2009 Miasto: Warszawa Posty: 58 Motocykl: RD07a Przebieg: 51000 Online: 5 godz 11 s	Dzięki za info zwrotne, no właśnie policji nie wzywałem bo nie byłem przekonany czyja jest wina a ze stresu i o zdjęciach zapomniałem. No nic zakładam ze wszystko skończy się pomyślnie dla mnie, jeszcze raz dzięki pozdrawiam.

22.12.2009, 19:50	#24
maher Zarejestrowany: Nov 2009 Miasto: sosnowiec Posty: 347 Motocykl: exc 530,gs500 Online: 1 tydzień 2 dni 13 godz 8 min 42 s	Maks z wielką przykrością muszę stwierdzić ,że jeżeli koleś z dostawczaka poradzi się kogoś "mądrego" to przypną tobie winę (jeśli wezwał byś policję to na 99% stwierdzili by twoją winę i od razu mandat i punkty ok 300zł)Co do windy załadunkowej ma ona chorągiewki widoczne tylko z tyłu lecz jeżeli jest otwarta musi posiadać migające pomarańczowe lampki na swej powierzchni i są one widoczne z tyłu jak i z boku inaczej by nie przeszła UDT.Co do stwierdzenia winy uzasadnienie brzmiało by że powinieneś w czasie jazdy obserwować jezdnię i bezpośrednie jej otoczenie oraz potraktują twoje zahaczenie jako najechanie na inny pojazd nie będący w ruchu.Mam nadzieję że koleś przyzna się do winy i będzie po sprawie lecz jeśli nie czeka Cię przeprawa i niepotrzebne nerwy.

22.12.2009, 20:10	#25
Maks_waw Zarejestrowany: Sep 2009 Miasto: Warszawa Posty: 58 Motocykl: RD07a Przebieg: 51000 Online: 5 godz 11 s	Hm wyglądało to mniej więcej tak : http://www.zw.com.pl/galeria/284828,2,427891.html Winda nie miała żadnych światełek ani chorągiewek, być może dlatego gość tak ochoczo napisał oświadczenie.

22.12.2009, 20:37	#27
Maks_waw Zarejestrowany: Sep 2009 Miasto: Warszawa Posty: 58 Motocykl: RD07a Przebieg: 51000 Online: 5 godz 11 s	Maher ten mój niemiła tych chorągiewek, btw co to jest dozór na windę? :P

22.12.2009, 20:51	#29
Maks_waw Zarejestrowany: Sep 2009 Miasto: Warszawa Posty: 58 Motocykl: RD07a Przebieg: 51000 Online: 5 godz 11 s	Warszawa jest cały czas zakorkowana ;D

24.12.2009, 07:44	#30
maher Zarejestrowany: Nov 2009 Miasto: sosnowiec Posty: 347 Motocykl: exc 530,gs500 Online: 1 tydzień 2 dni 13 godz 8 min 42 s	Maks urządzenie takie jak winda załadonkowa (fachowo PODEST RUCHOMY) podlega zgłoszeniu i dozorowi URZĘDOWI DOZORU TECHNICZNEGO ,dokładnie nie pamiętam jakie urządzenia mu podlegają lecz na 100% winda (miałem taką w aucie).Wiem że na pewno co pół roku trzeba przeprowadzać jej konserwacje a co 2 lata poddać ją badaniu UDT.Żaden szanujący się diagnosta nie podbije przeglądu auta które nie posiada udt.A UDT to dupochron dla właściciela pojazdu jak i osoby która ją obsługuje na wypadek wypadku (NIE drogowego)lecz takiego który może sie zdażyć w czasie pracy windy.