Zakaz jazdy moto w niedzielę i święta?

[GregoryS]

Juz to kiedys pisalem, nie bez powodu ludzie wyprowadzaja sie na zadupia, i nie sadze ze robia to zeby sluchac loud pipes.
Z przegladami to nie taka prosta sprawa. Co za problem zalozyc fabryczny wydech na dzien przegladu, albo wrzucic dbkillera. W czasie przegladu motocykl jest legit.
Wiec nie tylko w stacjach i wk..nych ludziach tkwi problem.

[muszel72]

Przegląd przeglądem ale mają państwo niebiescy narzędzia do kontroli na drodze. Kilka razy po 5 stówek dałoby do zastanowienia popaprańcowi z wyprutą puszką.
To tak jak z tymi śmieciami w lesie. Natworzyli tych komandziochów od lasów, stawów i nie wiadomo od czego jeszcze ale nie potrafią chwycić gości co zawsze w te same miejsca worki wywożą. Mandat 5 kpln sponsoruje 3 kamery autonomiczne bezprzewodowe, które zarabiają na kolejne itd itd
Chęci trzeba..

[Dzieju]

Napisał krakus

Policja i stacje diagnostyczne jak widać nie radzą sobie z głośnymi motocyklami. Ludziom to przeszkadza, więc zgłąszają dziwne postulaty.

Wystarczy dać im skuteczne narzędzie.
Na stację taki głośny motocykl podjedzie z seryjnym tłumikiem a potem zmieni na głośny , bo myśli że mu mocy przybywa.
Radiowozy nieliczne mają aparaturę pomiarową a do tego wyłapać motocykl jest dość trudne.
Narzędzie może być proste , wyposażyć wiele patrolówek w decybelomierze i zrobić nagonkę po czym zatrzymywać dowody rej i wycofywać taki pojazd z ruchu bez prawa ponownej rejestracji.
Szybko by się skończyła fantazja cwaniaków.

[sudden]

Napisał Dzieju

(...) wyposażyć wiele patrolówek w decybelomierze i zrobić nagonkę po czym zatrzymywać dowody rej i wycofywać taki pojazd z ruchu bez prawa ponownej rejestracji.

Złomowanie motocykla na podstawie decyzji policjanta drogówki, mierzącego głośność urządzeniem na wolnym powietrzu w wybranej przez niego odległości od tłumika, której nie da się przypilnować dokładnie, nawet jak będzie określona przepisami ?
Wysoki mandat za to spokojnie rozumiem, zatrzymanie dowodu rej. - super pomysł, ale wycofanie z ruchu to coś chyba za grubo pojechałeś

[Dzieju]

Co z tego że policja zatrzyma dowód skoro go odeśle do wydziału komunikacji.
Następnie kierowca pojedzie na stację/załatwi sobie badanie lub założy na chwilę cichy tłumik i pojedzie odebrać dowód.
Po czym znowu może sobie zamontować głośny tłumik i dalej jeździć.
Jedynym utrudnieniem jest procedura odzyskania dowodu plus np mandat.
Jeśli chodzi o skuteczne rozwiązania to niestety muszą być drastyczne inaczej będą kombinacje.
A takie wycofanie pojazdu z ruchu jeśli nie na zawsze to np na 5 lat było by skutecznym rozwiązaniem.
Raczej nikt by już nie pomyślał o nadmiernym produkowaniu hałasu wydechem.

[Artek]

Fota z dzisiejszego dnia.

[Melon]

No i bardzo dobrze,nie będziem okupanta dorabiać!

[fassi]

Pod Berlinem też kilka najładniejszych dróg pozamykane w niedzielę i święta. Aż chce się być motocyklista w tym naszym kochanym nowoczesnym kołchozie.

[Melon]

Dobrze że w Polsce jeszcze jest ok. Ale wg.mnie to nie będzie tak wiecznie

[Tezla]

Można temu zaradzić wystarczy żeby na motocyklowych imprezach sprawdzano głośność podejrzanych wydechów tak żeby było jasne że przez te osoby zloty mogą się nie odbyć i problem zmniejszyłby się o 90% przekaz musi by jednoznaczny albo w tę albo tamte, db kilery można odkręcić po wjeździe na teren zlotu a jadąc "po bułki" wkręcić z powrotem.