28.08.2014, 13:07 | #821 |
Turysta DualSport
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chorzów
Posty: 584
Motocykl: KTM 1200 6T
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s
|
No dobrze, ale myśmy tu mieli gadać o zamknięciu/otwarciu/oznaczaniu lasów i terenów chronionych, a ten wątek z myśliwymi wyszedł bardziej
jako pokazanie, że w obecnej sytuacji PGRu jedne zachowania są hipokrytycznie uznane za niezwykle potrzebne, a inne tak samo sklasyfikowane jako szkodliwe. Zgadzam się z kolegami, którzy twierdzą, że to jedynie kwestia czasu, kiedy wszystkie te pierdoły o konieczności centralnego sterowania ,,gospodarką'' wraz z całą tą hipokryzją po prostu odejdą do lamusa. Na razie pozostaje jedynie je kontrargumentować albo wyszydzać. Wróćmy - proponuję - do wątku głównego, jeśli coś nie zostało jeszcze powiedziane.
__________________
Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! Ostatnio edytowane przez sowizdrzal : 28.08.2014 o 13:09 |
28.08.2014, 13:29 | #822 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,599
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 32 min 10 s
|
czy te dwa światy da się pogodzić? Da. Jestem doskonałym przykładem.
- poluję; - jeżdżę motocyklem - etc. Szanowni Przeciwnicy myślistwa: na forach leśnych i myśliwskich dokładnie odwrotne wygląda próba udowadniania swoich racji przez motocyklistów - to oznacza, że jesteśmy tacy sami. |
28.08.2014, 13:30 | #823 |
Hodowca Kalafiora
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Kraków
Posty: 393
Motocykl: już nie mam AT, tera jest MG
Online: 1 tydzień 3 dni 2 godz 34 min 42 s
|
Zlikwidujcie myśliwych, zobaczycie ilu kłusoli wyjdzie do lasów, bo już wtedy to nikogo się nie będą bali. W jedno popołudnie nazbieraliśmy dwa wiadra linek, na "pilnowanym" obszarze, to co się stanie, jak nikt tego nie będzie pilnował? Tej linki w poprzek drogi też nie rozwiesił myśliwy, tylko właśnie jakiś tępy cep, co od lat uważa, że las jest jego i może w nim robić co chce, a najlepiej, żeby nikt tam nie wchodził, to będzie mógł kłusować bez obaw. Linki ma, wie, jak z nich korzystać. A ile zwierzyny jest zamęczone w sidłach, to tylko myśliwi wiedzą, bo większość ludzi nie zapędza się w miejsca, gdzie najłatwiej zastawić sidła, bo gdyby tam ludzie łazili, to kłusol by nie ryzykował... Więc chodzą myśliwi i szukają tych sideł, demontują je lub niszczą. A jak już taki niedzielny grzybiarz widzi na wpół rozłożoną sarnę, to myśli sobie "biedne zwierzątko, te złe myśliwe je raniły", bo ratki zaplątanej w sidła nie zauważy tak łatwo, przecież widok obrzydliwy. A kłusol - jak to kłusol, zapił, albo zauważył ludzi w pobliżu, to zwierzyny nie podniósł i się zaparzyła, chuj z tym, złapie się następna.
Może i są wśród myśliwych jednostki patologiczne, tak samo, jak wśród motocyklistów, ale jako ogół są tak samo sensowną i zasługującą na swoje miejsce grupą społeczną, jak motocykliści. Las jest jeden, a chętnych do korzystania wielu. Zamiast się dogadać i sensownie wspólnie korzystać z tego dobra, to będziemy się rżnąć do ostatniej krwi o to, kto jest cacy, a kto jest be. Be i fuj są kłusole, debile ryjący po szkółkach, psychiczni myśliwi i zwyrodnialcy wypędzający psa do lasu bo się znudził. A grzybiarze, turyści na motocyklach, normalni myśliwi czy spacerowicze z psami na smyczach, wszyscy się pomieszczą w lasach. Trzeba tylko chcieć, mieć odrobinę pokory i dystansu w stosunku do samych siebie.
__________________
To nie burza tata, to Pan Bóg jeździ na motorze! |
28.08.2014, 13:38 | #824 | |
Turysta DualSport
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chorzów
Posty: 584
Motocykl: KTM 1200 6T
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s
|
Cytat:
__________________
Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! |
|
28.08.2014, 13:51 | #825 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,762
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 4 godz 1 min 31 s
|
Cytat:
|
|
28.08.2014, 14:02 | #826 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Mysliwi to rodzaj drapieznika,rozkoszujacego sie odebraniem zycia.
By upamietnic moment zabicia,zabieraja z miejsca zdarzenia pozyskane trofea. Maja swoje zboczone kluby lowieckie , gdzie nie szczedza sobie wzajemnych pochlebstw. Przydatni w czasie wojny.Zamiast na dzika moga polowac na ludzi. Niestety konwencja Wiedenska nie zezwala im wypychac zabitych osob. Latwo rozpoznaja sie w tlumie. Ustalono naukowo ,ze przeplyw i charakterystyka fal mozgu w przypadku pobudzonych mysliwych przybiera okreslona i powtarzalna amplitude wartosci bliskiej tej,ktora zostala zbadana u zwierzat drapieznych . W spolecznosci ludzkiej osobnicy tacy wpasowuja sie w role czynnika regulujacego na podobienstwo swiata zwierzat.Czegos w rodzaju "factor x" Nowoczesne spojrzenie na powyzsze,powinno uswiadomic reszcie populacji ludzkiej potrzebe stworzenia rezerwatow mieszkalnych dla tych osobnikow. Polowanie jest dlla nich jak narkotyk.Nie ustana w wysilkach,by kontynuowac ... Zastapienie zywych zwierzat i prawdziwej broni ich cybernetycznym odpowiednikiem,mogloby zapoczatkowac proces leczenia/detoxykacji. Oczywiscie w warunkach kontrolowanych rezerwatu ,czego oddzialy mobilnych Afrykanerow moglyby dopilnowac...w ramach jazdy lesnej (o, jest wspolny temat) Oczywiscie w warunkach zblizonych do naturalnych... |
28.08.2014, 14:13 | #828 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Józefin
Posty: 860
Motocykl: RD07a
Przebieg: 84000
Online: 4 miesiące 1 dzień 13 godz 14 min 9 s
|
Motocyklisci to rodzaj drapieznika,rozkoszujacego sie zapierdalaniem i straszeniem ludzi.
By upamietnic moment zapierdalania , nagrywają swoje wyczyny na nowoczesnych kamerach. Maja swoje zboczone kluby motocyklowe , gdzie nie szczedza sobie wzajemnych pochlebstw. Przydatni w czasie wojny.Zamiast terroryzować ulic , mogę działać jako łącznicy. Latwo rozpoznaja sie w tlumie. Ustalono naukowo ,ze przeplyw i charakterystyka fal mozgu w przypadku pobudzonych motocyklistów przybiera okreslona i powtarzalna amplitude wartosci bliskiej tej,ktora zostala zbadana u zwierzat drapieznych . W spolecznosci ludzkiej osobnicy tacy wpasowuja sie w role czynnika regulujacego korki w mieście.Czegos w rodzaju "factor x" Nowoczesne spojrzenie na powyzsze,powinno uswiadomic reszcie populacji ludzkiej potrzebe stworzenia rezerwatow mieszkalnych dla tych osobnikow. Zapierdalanie jest dlla nich jak narkotyk.Nie ustana w wysilkach,by kontynuowac ... Zastapienie prawdziwych ulic i prawdziwych motocykli ich cybernetycznym odpowiednikiem,mogloby zapoczatkowac proces leczenia/detoxykacji. Oczywiscie w warunkach kontrolowanych rezerwatu ,czego oddzialy mobilnych mocherów i przeciwników moglyby dopilnowac...w ramach jazdy torowej Oczywiscie w warunkach zblizonych do naturalnych... W sumie mała różnica dla wielu osób Ostatnio edytowane przez Gawień : 28.08.2014 o 14:27 |
28.08.2014, 14:29 | #829 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
he ,he niezle !
sam bym lepiej nie porownal mamy jednak wspolnego cos.. |
28.08.2014, 17:05 | #830 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Niebawem przyjdzie pora na ryby.
Potem runo leśne - bo się myśliwi wkurwią... To jest tylko i wyłącznie kwestia spostrzegania życia, jako takiego. Co ciekawe, połowa (zapewne) tych gagatków, co by myśliwych tępili, są w ramach szerokopojętej "otwartości na świat" za aborcją. Hm... Ot tak sobie sukcesywnie, przekraczamy kolejne granice bytu. A byt ten jest sprowadzany do absurdu... Można by Puszek nieźle podyskutować nad tym, czy prawo wyborcze dla kobiet jest słusznym pociągnięciem z punktu widzenia trwania naszej cywilizacji (nie o rozwój tu chodzi). Zaryzykowałbym tezę, że jest to jej zguba. Kiedyś kwintesencja ruchu feministycznego, a dzisiaj? Jesteśmy już kilka kroków do przodu. Dzisiaj nie wystarczy prawo wyborcze. W tym męskim burdelu, przedsiębiorcze, sfeminizowane (kurwa... jak to brzmi... ) kobiety biorą sprawy w swoje ręce (na swoją zgubę) i sukcesywnie męskie jajka stawiają na równi z kurzymi... Czytając to, co piszesz ciągle się zastanawiam, o jaki "interes" Ci chodzi? |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dyskusja o pewnej Afric'e | Qba | Inne tematy | 27 | 19.11.2012 21:52 |