Pozdrowienia motocyklistów-a dokładniej dlaczego niektórzy tego nie robią

[myku]

Dokladnie Lepi.W trasie mozna i wielbladowi pomachac.A ot takie poddrygiwanie co 5 sekund reka,tylko dlatego,ze ktos tez jedzie motocyklem moze tylko w niektorych przypadkach nieszczescie przyniesc.I do tego ta selekcja,temu machne,a temu nie.STARAM SIE NIE MACHAC.

[chomik]

Napisał myku

Mnie to machanie raczej drazni.

Eee bo Ty za długo już siedzisz u tych, tych wiesz kogo.... Oni nie machają....

A nie machanie moim zdaniem to wnosi się z tego, że coraz bardziej wszyscy zamykają się w swoich światkach, nawet sąsiada się nie zna a np. zwyczaj pozdrawiania na szlaku górskim już dawno umarł.... Glupio więc tak machnąć bo a nuż widelec okaże się trochę uczuć, które dziś lepiej nie okazywać...
Wszyscy zapierdalają za kasą a to wytwarza ogólną atmosferę rywalizacji, więc każdy podświadomie to twój konkurent, to gdzie mu machać

[myku]

Nieprawda,nieprawda.Wlasnie tu to sie macha!Czasami mam wrazenie,jakby machanie na drodze bylo powodem kupna motocykla.Co do gorskich szlakow i braku checi kontaktu z obcymi ludzmi to masz pelna racje.Ale takie gorskie spacery robi sie na spokojnie,pomalu i az wstyd byloby sie nie odezwac.Ale jezdzac na gazie i wypatrywanie,czy ktos ci machnie,czy to ty masz mu machnac pierwszy,czy warto,czy nie,a jak ja mu machne a on nie odpowie to co wtedy,mam zrypany humor i odechciewa mi sie jezdzic,jest bezsensu.Dlatego sam nie macham,prosze do mnie nie machac i mnie nie dekoncentrowac.Ooo jak stane na swiatlach,to mozna do mnie podjechac i spytac-lots ap mennn,Chetnie odpowiem-olrajd.

[czosnek]

Jako, że jestem ślepy to na ogół macham skuterkom bo mi się wydaje, że to jakaś szlifierka (2 światła i niskie to jakieś takie) Zauważyłem za to, że nigdy jeszcze nie odmachał mi crossowiec.

[baggins]

Napisał chomik

A nie machanie moim zdaniem to wnosi się z tego, że coraz bardziej wszyscy zamykają się w swoich światkach, nawet sąsiada się nie zna a np. zwyczaj pozdrawiania na szlaku górskim już dawno umarł.... Glupio więc tak machnąć bo a nuż widelec okaże się trochę uczuć, które dziś lepiej nie okazywać...
Wszyscy zapierdalają za kasą a to wytwarza ogólną atmosferę rywalizacji, więc każdy podświadomie to twój konkurent, to gdzie mu machać

Podpisuję się obiema klamkami i dlatego macham, kiwam, zagadam na światłach. A dodam, że łatwiej mi jakoś tak miło się zachowywać na moto, jazda działa jak endorfiny, czy co?
A żarty z różnych moto i ich jeźdźców i tak uważam za super sprawę .

[Mucha]

...ja zawsze tylko kiwam lbem - jest latwo, wygodnie i kulturalnej tradycji staje sie zadosc...

[Lepi]

Napisał czosnek

...
Zauważyłem za to, że nigdy jeszcze nie odmachał mi crossowiec.

Daj spokój, chłopaki są zestresowani. Nigdy nie puszczają kiery z łapy. Zresztą słusznie. Zwróć kiedyś uwagę, że na zawodach nawet po efektownej glebie nie puszczają kiery. Moto nie może zgasnąć. Wskakują i jadą dalej

[Marcin SF]

Napisał czosnek

Jako, że jestem ślepy to na ogół macham skuterkom bo mi się wydaje, że to jakaś szlifierka (2 światła i niskie to jakieś takie) Zauważyłem za to, że nigdy jeszcze nie odmachał mi crossowiec.

Napisał Lepi

Daj spokój, chłopaki są zestresowani. Nigdy nie puszczają kiery z łapy. Zresztą słusznie. Zwróć kiedyś uwagę, że na zawodach nawet po efektownej glebie nie puszczają kiery. Moto nie może zgasnąć. Wskakują i jadą dalej

nie no co wy na torze crossowym się pozdrawiacie może to endurowiec był

ja tak macham jak mogę jak nie mogę to nie macham.

Jadę dla siebie i własnego bezpieczeństwa, jeżeli pozdrowienie innego motocyklisty może wpłynąć na moje bezpieczeństwo to mam to gdzieś co sobie o mnie pomyśli. Widziałem już pare przypadków ludzi pozdrawiających w takim momencie że cud, że jeszcze żyją

[rambo]

Panowie, zwyczaj stary jak świat tak samo jak na żaglach, i po mieście nie macham raczej. Czy łódki w porcie też się pozdrawiaja, chyba nie.
A na trasie de gustibus.

[zagon]

Jak w tytule wątku
...Pojazd silnikowy jednośladowy, nieprzekraczający pojemności 50 cm3 oraz prędkości pow. 45 km/h nie jest motocyklem, więc nie pozdrawiam .

Wolę pozdrowić w korku fajną pannę w puszce, sprzężenie zwrotne jest znacznie silniejsze niż do spiętej panny na pierdzipędzie, lub też fanatyka przekładni pasowej o poj. 50cm3 + któremu się zdaje, że jego jedynym celem jest dokopać na starcie motocyklom .

A tak serio- zwyczaj zanika. Przy takiej masie krytycznej na drogach, trzeba zamontować łapę na drążku, wyskakującą na przycisk