Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Wszystko dla Afrykańczyka

Wszystko dla Afrykańczyka Ciuchy, buty, kaski, gogle, rękawiczki, kondomy, pokrowce, ochraniacze, zbroje i inne gadżety które chcesz opisać lub polecić

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05.06.2018, 22:08   #11
diego
 
diego's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2017
Miasto: prawie Kielce
Posty: 330
Przebieg: znośny
diego jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 9 godz 10 min 37 s
Domyślnie

Emek, bardziej się bałem że przy moich kilogramach to słupki się złożą
diego jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2018, 22:16   #12
redrobo
 
redrobo's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,617
Motocykl: ktm 640 adventure
redrobo jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 4 dni 7 godz 10 min 4 s
Domyślnie

Za 100 dolarow mozna kupic naturehike cyclist 1.3 kg, ktory w razie wiatru, zimna, deszczu pozwoli sie wyspac a z rana zagotowac wode na kawe wewnatrz. Wszystko pieknie jak jest przewidywalna pogoda... Ewakuacja z biwakowania na hamaku w przypadku opadu, to zabawa dla twardzieli.
redrobo jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2018, 22:28   #13
diego
 
diego's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2017
Miasto: prawie Kielce
Posty: 330
Przebieg: znośny
diego jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 9 godz 10 min 37 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał kraszanek Zobacz post
Wszystko pieknie jak jest przewidywalna pogoda... Ewakuacja z biwakowania na hamaku w przypadku opadu, to zabawa dla twardzieli.
No, jest tarp też i można go używać
Z drugiej strony tego ryzyka jest np. chwila gdy kładziesz się spać a nad tobą telewizor z gwiazd, a ty kołyszesz się i powoli odpływasz...

ale, ale... ten namiocik ciekawy. Dzięki za cynk.
diego jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2018, 22:44   #14
redrobo
 
redrobo's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,617
Motocykl: ktm 640 adventure
redrobo jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 4 dni 7 godz 10 min 4 s
Domyślnie

Uwierz mi, prawie zawsze na biwakach najpierw kolysze sie i potem odplywam
redrobo jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.06.2018, 22:49   #15
Novy
Moderator
 
Novy's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,388
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
Novy jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 6 dni 22 godz 34 min 30 s
Domyślnie

Namiot, tarp czy hamak?

__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła
Novy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.06.2018, 08:51   #16
Mieciek


Zarejestrowany: Jan 2016
Miasto: Kalwaria Zeb.
Posty: 724
Motocykl: nie mam już Afryki
Mieciek jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 5 dni 13 godz 32 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał kraszanek Zobacz post
Ewakuacja z biwakowania na hamaku w przypadku opadu, to zabawa dla twardzieli.
Ale po co się ewakuować w przypadku opadu?
__________________
Ex moto: RD04, WFM 1972, WSK 1967, WSK 1982, MZ ETZ 1991
Mieciek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.06.2018, 22:32   #17
diego
 
diego's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2017
Miasto: prawie Kielce
Posty: 330
Przebieg: znośny
diego jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 9 godz 10 min 37 s
Domyślnie

Ok. Jestem po wypadzie i tak to wyglądało:




Cały sprzęt zmieściłem na linkach hamaku (tj. ubrania motocyklowe, kask, tankbaga). Użyłem do tego karabińczyków najtańszych (z alegro po 1zł), mam ich na stanie jakieś 10 sztuk. Reszta szpeju była w nieprzemakalnych torbach na motocyklu. Myślałem, że będzie z tym gorzej - jednak jest baja. O wiele lepiej niż z namiotem. Buty pod hamakiem (pod tarpem nie zamokną więc nie trzeba tak jak w namiocie z ubabranymi i śmierdzącymi spać w razie deszczu a wietrzą się), rzeczy na linkach wiszą w jednym miejscu i sprawiają wrażenie uporządkowania.

Warunki były dosyć ciężkie, z czwartku na piątek załamanie pogody - bardzo silny wiatr i deszcz - który padał przez całą noc. Nie była to ulewa, ale padało całą noc. Temperatura w nocy spadła do ok 10 stopni lub mniej.
Jako że pod śpiworem mam karimatę i w miarę ok rozwiesiłem tarpa - nie zmokłem ani nie zmarzłem (śpiwór puchowy też jest super). Wiatr nie był odczuwalny. Po zapakowaniu się do hamaka usnąłem i jak to zwykle bywa w przypadku hamakowania u mnie - w okolicy godziny 6 rano (położyłem się ok 12) byłem już wyspany i świeżutki Leżałem sobie i przeglądałem neta bo nie chciało mi się ruszać z cieplutkiego gniazdka. Spało się wyśmienicie.
Deszcz ponieważ zacinał, zamoczył część hamaka od strony głowy ale nie na tyle żeby mnie przemoczyć podczas snu. Myślę o jakimś patencie żeby sobie tam może jakiś kawałek folii rozwiesić na wypadek zacinającego deszczu po jednej i drugiej stronie.

Natomiast z 3 zaplanowanych noclegów tylko 1 spędziłem w hamaku. I powód tego znajduje się na obrazkach Drzewa są owocowe.. a co za tym idzie są mieszkaniem dla setek czy może tysięcy owadów. Być może przez moje zaniedbanie lub jakiś błąd, jakimś cudem do moich zawieszonych motocyklowych ciuchów powłaziły dziesiątki skorków/szczypawic. Rano walczyłem z pół godziny żeby się tego tałatajstwa pozbyć. O dziwo do samego hamaka nie wlazły - nie wiem czemu. Ale nigdy nie widziałem tyle tych owadów w jednym miejscu.. dosłownie rój.
Wspięły się chyba po spodniach szkodniki jedne i rozlazły się na kurtkę i do kasku... Efekt był taki że zwinąłem hamak i rozbiłem namiot (testy w warunkach kontrolowanych pozwoliły mi zabrać go na wszelki wypadek). I miałem lekką chwile zwątpienia co do hamakowania... czyli myślałem o powrocie do namiotu na stałe.
Jednak dwie kolejne noce w namiocie sprawiły, że przypomniałem sobie dlaczego przeniosłem się na hamak.
Dzisiaj zamawiam moskitierę, która mam nadzieje problem owadów rozwiąże. Ciąg dalszy testów niebawem.

Nocy w hamaku w tym sezonie: 4
Nocy w namiocie: 2

Ostatnio edytowane przez diego : 25.06.2018 o 22:55
diego jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.06.2018, 22:58   #18
Novy
Moderator
 
Novy's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,388
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
Novy jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 6 dni 22 godz 34 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał piotrektt Zobacz post
(...) Być może przez moje zaniedbanie lub jakiś błąd, jakimś cudem do moich zawieszonych motocyklowych ciuchów powłaziły dziesiątki skorków/szczypawic. Rano walczyłem z pół godziny żeby się tego tałatajstwa pozbyć. O dziwo do samego hamaka nie wlazły - nie wiem czemu. Ale nigdy nie widziałem tyle tych owadów w jednym miejscu.. dosłownie rój.
Wspięły się chyba po spodniach szkodniki jedne i rozlazły się na kurtkę i do kasku...(...)
Jednego razu miałem identyczną sytuację. Tyle, że spałem w namiocie i szczypawki wlazły w rzeczy pozostawione w przedsionku namiotu.
Wspólny mianownik to deszcz poprzedniego wieczoru i w nocy.
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła
Novy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.06.2018, 23:12   #19
diego
 
diego's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2017
Miasto: prawie Kielce
Posty: 330
Przebieg: znośny
diego jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 9 godz 10 min 37 s
Domyślnie

Hmm.. może rzeczywiście deszcz był czynnikiem wzmagającym ich chęć skrycia się gdzieś. W każdym razie poczytałem o tych owadach i nie są one bardzo niebezpieczne, tylko z mordy tak źle wyglądają. No i te wielkie szczypce na odwłoku nie dodają otuchy.
Myślałem potem że będę pilnował by rozwiesić się tak by nic ziemi nie dotykało, jednak jak się okazuje te skorki potrafią latać! Rzadko to robią ale potrafią. Więc nawet wiszenie w powietrzu niekoniecznie może być obroną. Stąd moim typem będzie moskitiera. Zobaczymy!
diego jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.06.2018, 13:30   #20
Kamyk


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Bydgoszcz/Szczecin/Berlin
Posty: 432
Motocykl: ST XTZ 750'89
Kamyk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 2 dni 1 godz 53 min 49 s
Domyślnie

Używam hamak z Dechatlonu - https://www.decathlon.pl/hamak-turys...d_8330394.html

Nie spałem w nim jeszcze w nocy Jedynie kilka razy w dzień i zastanawiam się czym on odbiega od hamaków za ponad 200zł? Wiadomo, że muszę skombinować do niego daszek i coś na komary. Czy jest jakaś moskitiera uniwersalna do dostania?

Edit: poszperałem na alegroszu i znalazłem takie coś: http://allegro.pl/hamak-z-moskitiera...358338510.html

Niby można używać nawet jako namiot

Kamyk

Ostatnio edytowane przez Kamyk : 26.06.2018 o 13:38
Kamyk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Botswana, Namibia, RSA - Hamak i wędka... NOT QrczaQ Trochę dalej 30 21.01.2016 22:21


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:58.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.