Fotowoltaika - ktoś jest na bieżąco?

[fassi]

No to niech Polska podniesie cenę wyżej niż niemcy i Heinz będzie to wozić do niemieckiego lasu. Ktoś wypuścił ten statek z niemieckimi śmieciami do Gambii i nie zrobił.tego Ahmed albo Zbyszek, tylko Heinz pracujący w Zoll ZGODNIE z przepisami niemieckimi .

Ps. Złapano niemieckich kierowców w niemieckich ciężarówkach z niemieckimi śmieciami w Polsce. Tak więc nie tylko Zenek wozi to do Polski .

Rozwiązaniem problemu śmieciowego jest proste. 10000 PLN za 700kg utylizacji papy w Polsce i niemieckie lasy zasypie osobiście Hans i franz

[GregoryS]

Bzdura Faziku. Jakies 20 lat temu zanim te straszne niemce kazaly placic tysiac ojro za eternit, mialem dyskusje ze Zbyszkiem przylapanym na wywalaniu gruzu, papy, starego kibla, jakis farb do lasu. Zaczela sie ostra pyskowka po czym Zbysiu nie majac argumentow rzucil: - no to skoro nie moge tu wy..alac smieci to po ch..j ten las

Ceny czy koszty nie maja nic do rzeczy, to sprawa mentalnosci. Bo Zbyniu nie zaplaci nawet przyslowiowego piataka za utylizacje, bo wiadomo przeciez ze tylko idioci placa.
Nawet gdyby ta utylizacja byla za free to Zbysiu i tak wywali to do lasu, nie bedzie przeciez na tyle glupi zeby palic paliwo wiozac smieci przez pol miasta skoro las ma za plotem.

[kdf]

I tu się z Tobą zgadzam w 100%. Mieszkam w Jarocinie gdzie mieszkańcy mogą gratis odstawić śmieci na nasze wysypisko. Nie zmienia to faktu że w parku miejskim czy pobliskich lasach znajdziesz sterty śmieci.

[fassi]

No dobra, a gdzie Ahmed wozi? Jego dzielnica też jest zasyfiona a jak w parku zrobi piknik to kilka dni trzeba sprzątać. Ceny śmieci nie mają na to wpływu? To dlaczego w niemieckich lasach coraz częściej jest wykiprowany cały tir styropianu i okien plastikowych? I dlaczego leśniczy jest wściekły że podniesiono ceny za śmieci i ma zasypane lasy?

Tira kipruja na środku drogi leśnej, wiecie dlaczego? Bo trzeba to od razu sprzątnąć i las znowu będzie czysty, tylko że m za to płacimy.

Myślicie że śmieci to tylko polskie Zapraszam na żniwa przy niemieckich pięknych osiedlach, gdzie w kukurydzy leżą wersalki, telewizory, AGD, rowery i inny kupa złomu. Hans może to wywieźć za darmo na śmietnisko, ale po co jak można wywalić do kukurydzy albo zboża.

Tak więc ten Zbyszek i Mietek wogole się nie różni od Hansa i Franza.

Dlatego twierdzę że trzeba zrobić po niemiecku w Polsce. Dowalić wysokie ceny za śmieci aby je wywożono poza Polskę. I sprawa zalatwiona a z wysokich opłat za śmieci posprzątamy las.

A co do Zbyszka z farbami w lesie i jego tłumaczenia to podobnie jest dziś że bateryjki na dachu albo w autach uciągnąć naszą gospodarkę. Tudzież jakiś wodór. Dla mnie to to samo bezsensowne gadanie jak Zbyszek w lesie

[pattryk]

Edukować, uczyć, powtarzać od małego.

Czemu My lat 40+ tego nie umieliśmy, i jeździliśmy do lasu w taczkami gruzu? A dziś pociechy lat 10+ wiedzą że plastik włożyć od żółtego wora?

Idąc dalej, nie chodzi o to by nie śmiecić, tylko nauczyć zbierać, segregować, a kupiec na tą folię, panele, baterie, złom się znajdzie - bo odzyskanie surowca wtórnego to też jest niezły biznes.

[Qter]

Byłem w lesie - śmieci po zimie jakby mniej.

Ale idzie wiosna i tym samym porządki - oby śmieci nie trafiły do lasu bo się nie chce komuś skoczyć do PSZOKU czy na wysypisko... ehh

Tymczasem, miesiąc marzec zamykam wynikiem 503 kwh i jednocześnie rekordem produkcji dziennej 38 kWh z 7,2 paneli....

Czekam na więcej słońca

PZDR

Qter

[consigliero]

U mnie też rekord miesięczny

[pattryk]

ma ktoś rachunek w PGE i rozliczenie 2mczne?
Dostaliście rozliczenie roczne za 2020r i/lub rachunek za styczeń i luty 2021? Ja nadal nic.

[consigliero]

My mamy rozliczenie półroczne i rachunek przyszedł chyba w styczniu, następny powinien przyjść pewnie w lipcu. Potrzebuję dużo naprodukować prądu, dziś znowu rekord

[Pawel_z_Jasla]

Do mnie dzisiaj dotarło pismo, iż wniosek o przyłącz instalacji wpłynął 17-go marca /z treści wynika, że został pozytywnie zweryfikowany czyli jest kompletny/do PGE i teraz mają 30 dni na zmianę licznika i zakończenie tego co po ich stronie - jest szansa, że od połowy kwietnia dołączę do szacownego grona analityków "zielonej zarazy".
Ps.
Zima trzymała Nas z zakończeniem montażu na dachu do końca lutego.