Xt660z/ Xv1700-motory Ronina.

[nabrU]

Panie Ronin, ja to nie wiem nawet co to za model jest (I know - jest w temacie ). To żeś Pan skok w bok zrobił diametralny. Ale jak wspomniano - najważniejsze że Tobie pasuje, niech cieszy i bezpiecznie (i wygodnie) cztery litery wozi.

[zimny]

Kompletnie nie rozumiem tego wydania motocyklizmu (miałem daaawno temu choppera Shadow 750 i never again) ale... niech służy cieszy bezpiecznej jazdy!

[aadamuss]

Ta 750 którą miałeś to trochę inna bajka i nie dziwię się, ze nie rozumiesz :-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[zimny]

Napisał aadamuss

Ta 750 którą miałeś to trochę inna bajka i nie dziwię się, ze nie rozumiesz :-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Grunt to mieć luz, dystans i jeździć tym czym nam się podoba

[zimny]

Napisał Ronin78

Zimny to tak jakby porównywać Jeepa Renegade 999 cm3 do WJ V8, można próbować :-)

Absolutnie nie próbuję Jedyne Jeepy jakie znam to samochodziki mojego syna.

Ronin, jesteś zadowolony z nowej maszyny?

[zimny]

Napisał Ronin78

Jasne i mam nadzieję że każdy jest szczęśliwy że swojej

I TO JEST NAJWAŻNIESZE!!!

Też kiedyś złapałem się w pułapkę zajawki na jazdę w terenie cięższym motocyklem pt. 200kg plus, też się z tego (chyba) wyleczyłem jeżdżąc sam. W teren typu piachy, owszem, chętnie ale na lekkim relatywnie sprzęcie, i może kiedyś.

W sumie.... GS to też trochę taki cruiser. Mój do tego na ogół będzie czysty

[zimny]

Się znaczy, miałem na myśli że GS jako "rasowy" motocykl adwenczer powinien być malowany błotem w spreju choćbym do sklepu po bułki jechał

A ja wbrew stereotypom będę jeździł często czystym motocyklem

Takim jak Twój nie zjechałbym z asfaltu, poważnie.

[Artek]

Zapewne pojeździł.
A czy PO wypolerował?

Parę lat wstecz, jak rozmawiałem z właścicielem podobnej armatury to stwierdził, że motor jest zajefajny. Ale polerowanie go to mordęga. Nie było mowy, aby w deszcz się nim gdziekolwiek wybrał.

[pattryk]

ładna armatura, gulgocze pięknie, wibruje pod dupą zacnie, mjusiczka nuci nastrojowo, niski środek ciężkości...

... boi sie pierwszej kałuży, nie idzie w błocie, w ubłoconym FOXie i goglach średnio się wygląda :-P

[Emek]

Napisał Ronin78

Sprawa małej wagi, praktycznie bez znaczenia, ale na równy szuter się da, dziur nie może być bo bym połamał tylny błotnik.

Ronin, moto kumpla z Krymu. To chyba taki kredens jak ten Twój.

Robiliśmy razem trasę z Derbentu pod Самурский лес koło granicy z Azerbejdżanem. Tam będzie ze 40 km dziurawego szutru w obie strony.
Bez problemu to idzie w takich warunkach nawet z pasażerem. Fakt że pełnym gazem nie przejdzie ale spokojnie po szutrach i dziurach daje radę. Kwestia praktyki. Gorzej to wywalić albo zmienić koło. Tego nie życzę.