--> Co sadzisz o tym droga/i motocyklistko/sto <--

[fassi]

Ciekawy temat do dyskusji i chcialbym podjac go na naszym forum. Prosze o konkretne wypowiedzi poparte argumentami i wlasnym punktem widzenia. Fajnie by bylo gdyby to nie byly jednolinijkowce, jeszcze gorzej gdy obrazaja i czepiaja opinie innych ludzi. Aby nie zasmiecac tego tematu prosze o jedna opinie od kazdego uzytkownika. Po jakims czasie podsumujemy ta dyskusje.Dziekuje za wpis.



Temat: --> http://www.tvn24.pl/2219389,28377,0,0,1,wideo.html

Link kampanii: http://uzyjwyobrazni.pl/

Pytanie: Co sadzisz o tej kampanii? Dotyczy ona Ciebie? Czy zmieni sposob myslenia? Forum nalezy do was.

[PARYS]

Ja powiem tak - dobrze że są takie kampanie tylko ta jest wyjątkowo niezrównoważona.
Powinna być też skierowana do kierowców samochodów żeby uważali na dwukółka.
Nie wspominając już o dyrekcji dróg chociaż to może afryk tak bardzo nie dotyczy jak innych motorów.

Mimo swoich niedociągnięć, jeżeli tylko jedno życie się uratuje przez tą kampanię to ja jestem za czterema łapami.

[BABA]

szczerze mówiąc, nie mam zdania na temat tej kampanii, ani mnie nie obraża, ani nie wzbudza wyobraźni, nie wywołuje we mnie żadnych ani pozytywnych, ani negatywnych emocji.....plakat ten nie ingeruje w moje życie oraz sposób myślenia w żaden sposób, dlatego jest mi obojętna, a szczególnie plakat....
myśle za to, że wzbudza emocje na pewno u tych, co czują się jak potencjalne warzywo, albo ( przepraszam z góry za stwierdzenie, ale inaczej tego nie umiem ująć ) mają w rodzinie kogoś, kto już jest warzywem...

[puntek]

Mnie osobiście tez akcja nie rusza, za to przysparza mi problemów w domu .... bliscy się zaczynają denerwować ...

Akcja mimo wszystko powinna mieć jednak miejsce, mówimy o niej - część tych co nie myśleli pomyślą, część tych co nie myśleli dowiedzą się o tym od innych - a to ma sens...i taki jest tego cel,oby jednak nie wygasła za szybko...

Zdjęć urwanych nóg, mózgu na szybie czy innych foto nie można pokazać na szerokim forum, a tę akcję jak najbardziej.

Boli tylko, że nie edukujemy kierowców 4 kółek. My co się motorami wozimy myślimy o innych dwókółkowcach, ci którzy nie znają motocykli nie myślą i dlatego w tej akcji tego mi brakuje nauczania WSZYSTKICH, a nie skupiania się tylko na motocyklistach i ich wadach...

to mówiłem ja lamer motorowy ...

[Dzieju]

Mnie osobiście ta akcja nie bardzo rusza ano dlatego że jakoś nie utożsamiam sie z szaleńcami popisującymi się na drogach na plastikowych ścigaczach.
A to w szczególności pod ich adresem jest to kierowane.
Czy ktoś zauważa np jadące spokojnie i poważnie motocykle...... raczej nie bo nie zwracają na siebie uwagi a wręcz pozytywne odczucia.
Natomiast jak przeleci jakiś debil-samobójca niemal ocierając się o inne pojazdy strasząc w ten sposób przeciętnego użytkownika dróg to niby jak mają ludzie reagować ?
Przez nich ci normalni są wrzucani do jednego worka i wyrabiana ogólna opinnia że wszyscy motocykliści to "dawcy organów " czy jak to w tej kampanni "przyszłe"warzywa.
Jestem pewien że ta kampannia nie ma szans trafić do odbiorców pod których adresem jest kierowana....... bo ich inteligencja nie jest w stanie ogarnąć przesłania.
Osobnym tematem jest często bezmyślne i idiotyczne zachowanie kierowców samochodów które bardzo czesto jest bezpośrednią przyczyną wypadku.
Sam plakat i nagłośnienie tematu nie załatwi sprawy.
Posty przykład : dany delikwent jedzie z admierną prędkością, wyprzedza na trzeciego , spycha inne samochody...itp , nagle dojeżdża do wypadku drogowego, widzi kupę krwi, jakieś kawałki człowieka kogoś innego już w czarnym worku...... i co sobie myśli? dopada go chwila refleksji ...ale po parunastu kilometrach tłumaczy sobie eeeeeee mnie się to nie przytrafi , bo ja jestem lepszy od tamtego .... i dalej ognia i w gaz.
Taka jest mentalność większości polskich kierowców.
Skoro kawałki człowieka na drodze nie specjalnie na nich dzialają to niby ma kawałek rysunku podziałać.

[Arecki007]

Napisał Dzieju

Czy ktoś zauważa np jadące spokojnie i poważnie motocykle...... raczej nie bo nie zwracają na siebie uwagi a wręcz pozytywne odczucia.

Bardzo chciałbym żeby tak było że u kogos pozytywne odczucia wywołuje moja jazda ale chyba nic z tego póki co bo przecież na takiego motocyklistę się nie zwraca zwyczajnie uwagi.

Napisał Dzieju

Natomiast jak przeleci jakiś debil-samobójca niemal ocierając się o inne pojazdy strasząc w ten sposób przeciętnego użytkownika dróg to niby jak mają ludzie reagować ?
Przez nich ci normalni są wrzucani do jednego worka i wyrabiana ogólna opinnia że wszyscy motocykliści to "dawcy organów " czy jak to w tej kampanni "przyszłe"warzywa.

No niestety tak jest, motocykliści jeszcze pewnie bardzo długo będą w PL uważani za "dawców nerek" itp. właśnie przez te kilka procent debili którzy nie potrafią zrozumieć że nie są sami na drodze...

Napisał Dzieju

Osobnym tematem jest często bezmyślne i idiotyczne zachowanie kierowców samochodów które bardzo czesto jest bezpośrednią przyczyną wypadku.

No i dlatego najlepsze plakaty są w stylu: "spójrz w lusterka, dwa razy" zawsze to może pomóc dostrzec i normalnego motocyklistę jak i tego debila, a przeciez tego drugiego też życia szkoda.
Myślę, że takie kampanie mają sens i powinno być ich jak najwięcej. Niech dotrą chociaż do 1% użytkowników dróg i już będzie to wielki postęp.
Pewnie za parenaście lat jak motocyklistów będzie kilkaset % więcej niż dziś też już świadomość kierowców będzie większa i pomału będzie trochę bezpieczniej. A takie akcje przecież tylko w tym pomagają...nie sądzę aby miały przeszkadzać.

[Zając]

Mnie natomiast ta cała nagonka wkurza , jest jak co roku kolejny " sezon ogórkowy" . Nie wiem czy to do kogoś dotrze , są ludzie co lubią szybką jazdę i żaden plakat tego nie zmieni . Opinia publiczna jest rządna wrażeń , polityka i politycy są nudni !!! więc dajmy ludziom krwi , wypadki były są i będą

[tomekc]

Tez nie czuje sie w zaden sposob wzruszony w/w akcja, w materiale filmowym wypowiedzieli sie klakierzy (z wyjatkiem J. Dziewulskiego) ktorzy i tak swoja dezaprobata i oburzeniem nie wniosa niczego konstruktywnego! Za szalenca i idiote na dwoch kolkach nigdy nie bylem uwazany (i nie bede) co nie oznacza ze moge sie czuc bezpiecznie -jak to na drodze licho nie spi - jadac wolniej (rozsadniej) mozna chyba tylko sobie dopomoc w ewentualnym wyjsciu calym z opresji (ale jak mowie nie ma zadnych gwarancji ze tak wlasnie sie stanie). Niech akcja ta czy inne sie tocza, kazde uratowane w ten sposob zycie,lub jakakolwiek weryfikacja swojego swiatopogladu na ten temat 2 kolek to sukces!