Przeróbka DR650SE

[Pirania]

Jak śniegi zejdą dam sweet focie!

By the... a jakie jest ori przełożenie w naszych Złomkach ?

[Emek]

15/41

[Woocash]

Wychodzi na to, że JT Sprockets dołożyło nowe rozmiary tylnich zębatek 525, pół roku na ich stronie były tylko 41-43

[MateXXX]

Zbiza sie czas wymiany zebatek i tak mysle co na tyl wsadzic. Jezdze głownie po miescie, w terenie 1 napewno jest za dluga na standardzie i nie zabardzo mi to odpowiada w takim razie lepiej tylnia 42 czy 43 zeby i czy ogolnie ta wieksza na ori dlugosci lancuch wejdzie?

[Rychu72]

Wejdzie.
Miałem 14 i 44 na ori łańcuchu

[Emek]

Napisał MateXXX

Zbiza sie czas wymiany zebatek i tak mysle co na tyl wsadzic. Jezdze głownie po miescie, w terenie 1 napewno jest za dluga na standardzie i nie zabardzo mi to odpowiada w takim razie lepiej tylnia 42 czy 43 zeby i czy ogolnie ta wieksza na ori dlugosci lancuch wejdzie?

Jeden mniej z tyłu przekłada się mniej więcej na 3 więcej z tyłu. Ja mam obecnie 14/41 i ten konfig na szosę niezbyt mi pasuje. Wolę oryginał, za to w terenie jest lepiej.

[CzarnyCzarownik]

Chyba najlepiej sobie policzyć przełożenia obu napędów i podzielić wartości przez siebie. Dzięki temu dowiemy jak zmienią się obroty silnika na przelocie czy moment na kole. Zmiany o 1 ząbek na tyle praktycznie są niezauważalne (to około 2,4%). Zmiana przedniej o jeden ząb już powoduje zmiany o 6,6%.

U siebie w XR400 zmieniłem napęd tak, że mam zmianę o około 12% i jest to ok na jazdy autostradowe i w lekki teren. Jak bardzo chcę w teren to przednią zmniejszam o 2 zęby i mam fabryczne przełożenie. Na wakacje zabieram kilka kluczy i zębatkę, czyli mam 2 bardzo różniące się napędy, dla mnie najlepsze rozwiązanie.

[Franz]

Przyznam ,że niewiele zrozumialem z tego co napisałeś o XR 400
Oryginał to 15/45 . W moim przekonaniu to najlepsze
przełożenie. Próbowałem na dlugie wyprawowe dojazdy
założyć 16 na przód. Niestety ledwo to się tam mieści
i trzeba zlikwidować zabezpieczenie przed spadnieciem łańcucha. To dziękuję. Tyl też probowalem
i albo byl za wolny na dojazdach , albo zbyt szybka jedynka .
Oryginalne przelozenie u mnie to spokojnie można
uzyskiwać prędkość przelot 100-110 i jest calkiem ok w terenie nawet z bagażem. Fakt po scianach nie jeżdżę ale płasko też nie jest

[Emek]

Trzymając się tematu DR 650 wczoraj zrobiłem wstępne testy na nowych komponentach. Przełożenie zostało na razie stare 14/41 czyli jeden ząb mniej niż oryginał. Z przodu wsadzone Plex Valves od Australijczyków.
https://www.fullforceracing.com.au/d...nt-models.html

Wsadzone zaworki i sprężyny pod wagę. Do tego po padnięciu amortyzatora oryginalnego wsadziłem Wilbersa również skonfigurowanego pod wagę.
Opony z przodu MT21 a z tyłu Anakee Wild.

Asfalt i twarde dziurawe szutry.

Motocykl prowadzi się niemal bajkowo. Nic nie buja, zniknął efekt wahadła po jeździe przez poprzeczne nierówności. O dziwo spodziewałem sie walenia po łapach ale nic takiego nie występuje. W dalszym ciągu można na siedząco ogarniać większość wyboi, motocykl wybiera pięknie. Praktycznie zniknął efekt nurkowania a co dla mnie najważniejsze poprawiła sie zdecydowanie precyzja prowadzenia oraz droga hamowania skróciła się znacznie. To oczywiście wrażenie subiektywne ale po zrobieniu kilkunastu tysi wiem jak było wcześniej a jak jest teraz. Na hamowaniu awaryjnym motocykl jest dużo stabilniejszy.

Błoto i piachy.

Niestety w mojej ocenie Anakee Wild nie nadaje się do jazdy w terenie innym niż twardy. Na śliskich sekcjach błotnistych tył żyje własnym życiem, podobnie jak na mokrej trawie. Zastanawiałem się czy to nie jest czasem wina tego że DR jest po prostu krótkie i dlatego Anakee nie sprawdzają się jak bym tego oczekiwał. Jest po prostu mocno średnio. Wracam na tyle do MT21 bo na tych gumach DR jeździło mi się najlepiej. Jak dotychczas testowałem MT21, E09, C02 i Anakee Wild. Od Anaków dużo lepiej sprawdzała się E09.

Wydaje mi się że Wildy to dobre opony uniwersalne z opcją sporego nalotu w dualu ale wysoki koszt zakupu i ich nędzna wartość użytkowa na śliskim są dla mnie nie do przyjęcia. Założyłem też szybę od Parabellum. Szyba daje radę pod tym kątem, że pęd powietrza nie wali wklatę, jest dobrze. Nie jestem jakiś wysoki ot 177 cm ale już przy tym wzroście dobrym rozwiązaniem jest deflektor dodatkowy do szyby. Z deflektorem (niski) mogę spokojnie jechać z otwartą przyłbicą i pęd powietrza nie wali w oczy.

Po zmianie zawiasu motocykl urósł i nie sięgam pełnymi stopami do gruntu. Jednak co mnie zaskoczyło to fakt , że mimo tego że jest wyżej środek ciężkości to motocyklem zdecydowanie łatwiej sie manewruje. Nawrotka na nodze w miejscu jest bezproblemowa.

Gdyby stary amortyzator nie wyzionął ducha to pewnie bym się nie pokusił o Wilbersa ale teraz mogę śmiało powiedzieć że warto tym bardziej że gdyby chcieć kupić nowy oryginał to cenowo wychodzi gorzej lub porównywalnie do Wilbersa.

[Rychu72]

Co do opon to różne testowałem i stanęłem na MT21. Dość wszechstronne, ale jakbym miał znowu w planach sporo piachu to poszedłbym w C02.

Co do wysokości moto to pomyśl o kościach o 1-1,5 cm większym rozstawie dziur. O ile będziesz chciał obniżać.
Jak znajdziesz takie aluminiowe to daj cynk.

Z tym zawieszeniem DRka podwoiła swoją wartość