Co po Afryce? DL 1000 czy Wiadro?

[Kisiel]

Napisał Pirania

I to jest chyba najlepszy pomysł.. AT będzie zdobić garaż/ salon/ sypialnię a coś typowego na asfalt czy coś lekkiego w krzoki będzie latać.. AT bym trzymał na wypady na zadupia..

Dokładnie tak!

[Kazmir]

I to jest chyba najlepszy pomysł.. AT będzie zdobić garaż/ salon/ sypialnię

Nie pomagacie przy podjęciu decyzji. Sprzedać - zostawić AT?

Zrobiłem Bandziorem kilka km i cosik mały mogę napisać.
Jedno jest bezapelacyjne! Moto zapi.....a aż miło. Wyprzedzanie puszek to zabawa.
Potrzebny jest wyświetlacz biegów. Max. moment jest tak nisko, że czasami człowiek nie wie na jakim jest biegu. Raz ruszyłem z dwójki i nic Wczoraj jadąc ponad 18km/h myślę sobie - coś tak jakoś ten silnik się męczy (ciągle porównanie z AT) okazało się, że jechałem na V biegu! Prowadzenie OK chociaż tylną oponę (jej szerokość) czuć na zakrętach , a jeszcze bardziej na koleinach.
Wady:
Kierownica za nisko. Przyzwyczajenie z AT
Szyba mimo, że wyższa od oryginału to nadal jest źle.
Lusterka w tym moto to pomyłka! Widać głównie ramiona. Przedłużenie wsporników - nie wiem, czy nie będą się trząść lusterka jak galareta.

Dalej nie wiem co robić

[jaro]

Napisał Kazmir

Nie pomagacie przy podjęciu decyzji. Sprzedać - zostawić AT?

Zrobiłem Bandziorem kilka km i cosik mały mogę napisać.
Jedno jest bezapelacyjne! Moto zapi.....a aż miło. Wyprzedzanie puszek to zabawa.
Potrzebny jest wyświetlacz biegów. Max. moment jest tak nisko, że czasami człowiek nie wie na jakim jest biegu. Raz ruszyłem z dwójki i nic Wczoraj jadąc ponad 18km/h myślę sobie - coś tak jakoś ten silnik się męczy (ciągle porównanie z AT) okazało się, że jechałem na V biegu! Prowadzenie OK chociaż tylną oponę (jej szerokość) czuć na zakrętach , a jeszcze bardziej na koleinach.
Wady:
Kierownica za nisko. Przyzwyczajenie z AT
Szyba mimo, że wyższa od oryginału to nadal jest źle.
Lusterka w tym moto to pomyłka! Widać głównie ramiona. Przedłużenie wsporników - nie wiem, czy nie będą się trząść lusterka jak galareta.

Dalej nie wiem co robić

Kupuj wiadro

[Neo]

Jako właściwie niedoświadczony laik motocyklowy jeżdżący pojazdem którego zazdrościć mogą chyba tylko małolaty napiszę Ci że raczej nikt za Ciebie nie podejmie decyzji. To Ty będziesz woził swoje cztery litery, za swoje pieniądze i po samodzielnie wybranych drogach. Nie liczysz chyba na wskazanie przez grupę z forum konkretnego modelu i rocznika?

Po tym co tutaj napisano skłaniałbym się w stronę "wiadra" dla siebie (ale i dla Ciebie ) ale mimo to dalej mam ochotę na sprawdzenie swoich sił z AT. Zapewne skończy się wypożyczeniem skądś Afryki na jakąś kilkudniową trasę po kraju czy okolicach. Inaczej nie wyobrażam sobie zakupu motocykla. Co z tego że AT bardzo mi się podoba, jak może okazać się że kompletnie nie będzie leżała pod zadkiem?

Nie sądzę żebyś dobrze wybrał kierując się tylko internetowymi pogaduchami, nawet jeśli są to rozmowy na najfajniejszym forum w krajowym internecie

[Kazmir]

Kupuj wiadro

Miałem okazje i tym pojeździć i powiem, że wiadro by mi pasowało. Trochę klocowate, ale szybko idzie się przyzwyczaić. Zdecydowanie tylko SD2.
Kto chce się zamienić?

[jaro]

Napisał Kazmir

Miałem okazje i tym pojeździć i powiem, że wiadro by mi pasowało. Trochę klocowate, ale szybko idzie się przyzwyczaić. Zdecydowanie tylko SD2.
Kto chce się zamienić?

To prawda jest trochę klocowate, ale to taka mała lokomotywa ja mam na gaźniku i jestem zadowolony.

[Adagiio]

Kazmir, kupuj viadro na wtrysku i nie słuchaj tych co mówią że jest klocowate, brzydkie, itp. Do turystyki jest bardzo fajne, wysoko siedzisz, pozycja nie mecząca można jechać i jechać, przy dużej szybie fajkę można zjarać nie zsiadając z moto. Najdłuższa trasa jaką zrobiłem to Dubrovnik - Biecz na strzała w 2005 roku ( nie mylić z Dobrovnikiem pod węgierska granicą ).
Bandit 1250 trochę mały dla dużego chłopa.

[Kazmir]

Do turystyki jest bardzo fajne, wysoko siedzisz, pozycja nie mecząca można jechać i jechać, przy dużej szybie fajkę można zjarać nie zsiadając z moto.

Adagiio wszystko się zgadza. Przy 150 na 6 biegu za owiewką cisza i silnika nie słychać.
No dobra oddam Bandziora i AT za ładne i młode wiadro

[Pirania]

Kiedyś mój Przyjaciel ( notabene fun AT ) porównał moto do Kobiet... iii zadał mi proste pytanie : Co byś chciał.. czy całe życie latać na jednym moto i jarać się że zawsze wraca do domu, bo nikt Jej nie zapier..li bo stara... czy latać na kilku i sprawdzić jak jest na kole, w slajcie.. czy 69..? Niech tu każdy sam sobie odpowie na pytanie Funfla..
Oczywiście przychodzi wiek stabilizacji ( Franz+XRy..) gdzie człek wie co go kręci, co potrzebuje, na co fizycznie GO stać.. i wtedy ma to jedno właściwe moto..

PS
Chłopaku, chcesz, korci Cię kupuj najwyżej sprzedasz złoma i kupisz kolejne...Natomiast jak tylko możesz, zostaw sobie AT w sypialni.. Ja osobiście żałuje że sprzedałem moją RD 07a..jedna z ostatnich sztuk..

[Wegrzyn]

Mam Afre RD07 i Tiger955i, niedawno sprzedalem TDM900. Jezdzilem jakis czas Varadero i dla mnie (a maly nie jestem) bylo za ciezkie. Nie pasowalo mi kompletnie zawieszenie, ale za to hamulce byly super. Do szosowej turystyki TDM900 jest dla mnie slabym rozwiazaniem. Slaba ochrona od wiatru i niezbyt komfortowe prowadzenie w zakretach. Obecnie przesiadlem sie na Tygrysa i dla mnie strzal w dziesiatke. Genialne prowadzenie, to moto samo sie sklada w zakrety. Silnik to jest po prostu poezja. Moge sie turlac 50 na 6 biegu i nie ma szarpania, odkrecam gaz i moto plynnie przyspiesza. Ma gorsze hamulce od TDM i moc jest oddawana zupelnie inaczej. Silnik Yamahy jest bardziej agresywy i oszczedniejszy.