Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01.08.2011, 12:48   #11
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał dawidos86 Zobacz post
czyli mówiąc po polsku xxxx - dobrze przetłumaczyłem? do mnie to pińcet osiem sto siedemdziesiąt dwa pięćset siedemdziesiąt czy pozdrawiam i do zobaczenia na miejscu mam nadzieję - Dawid (yyyyy)
kurcze, przeedytuj to pls, zeby nie bylo numeru.

Ostatnio edytowane przez bukowski : 01.08.2011 o 12:52
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.08.2011, 22:08   #12
jackmd
 
jackmd's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Wodzisław Sląski
Posty: 161
Motocykl: RD07a
Przebieg: 55000
jackmd jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 23 godz 18 min 7 s
Domyślnie

Za tydzień w piątek ruszamy do Gruzji. Czemu pierwszy nocleg nie miałby wypaść w Tokaju. Odezwiemy się na te nry ajn cwaj draj itd jak ruszymy. Może do zobaczenia/ a na bigos to bym się pisał już teraz/. Sie ma
jackmd jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.08.2011, 21:39   #13
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Info po polsku o festiwalu
Uzgadniam szczegóły dotyczące pola namiotowego w samym Erdobenye - zamieszczę tutaj. Może się uda za free wygląda na to, że kilka osób będzie.

Więc tak: w samym Erdobenye będzie zorganizowane pole namiotowe z dwoma łazienkami. Albo free, albo jakoś symbolicznie trzeba bedzie zaplacic. Z powodow trunkowych nie warto nocowac w Tokaju - to jest kilkanaście kilometrów. Ja wyjeżdżam już jutro nad ranem do Rumunii, w Erdobenye planuje byc w piatek około południa, wiec jesli ktos cos, to telefon jest gdzieś w wątku. Najczęściej będę pewnie w winnicy Karadi-Berger, tu: http://maps.google.com/maps?q=3932+E...,74.53125&z=16

Do zobaczenia!

Ostatnio edytowane przez bukowski : 09.08.2011 o 10:09
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.08.2011, 17:53   #14
dawidos86
 
dawidos86's Avatar


Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Bielsko-Biała/Zabrzeg
Posty: 43
Motocykl: była AT, a jest wrf
dawidos86 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 godz 46 min 25 s
Domyślnie

Hej ja planuję być tam w sobotę w godz ok 14-15. zatrzymuję się na polu namiotowym w Erdobenye. Powrót w poniedziałek. Do zobaczenia mam nadzieję Pozdrawiam
dawidos86 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.08.2011, 02:41   #15
Elwood
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Nie mata już po co tam jechać. Wsio wypite!
Najechałem Tokaj w ostatnich dniach dwukrotnie. Ostatni raz przedwczoraj. Zostałem honorowym obywatelem miasta, bo nie zdażyło im się jeszcze, by przyjechał tam Polak, wypił 6litrów wina, wsiadł do maszyny i odjechał (to za pierwsza wizytą).
Przerażony burmistrz (w trosce o moje i pewnie żony bezpieczeństwo) i prezes lokalnych winiarzy i radni komitatu natychmiast chwycili za telefony i na moście moment zatrzymała mnie policja.
Zatrzymała tylko dlatego, że łowiłem ryby bez uprawnień. Uprawnienia nabyłem, po wypiciu iluś tam szklanek wina z rzeczonymi przedstawicielami loklanego prawa.
Sprawa była prosta. Która "strona" pierwsza się położy, ta stawia "wypite", a jak ja będę górą, to dożywotnio zyskuję pozwolenie na łowy w Bodrogu.
Sprawa była na tyle prosta, bo nawet moja żona stwierdziła w obecności komisyji z komitatu, że w stanie obecnym spokojnie mogę prowadzić, bo bywało dużo gorzej i jakoś docieraliśmy do celu.

Druga wizyta w Tokaju (powrót z wczasów) zmieniła wszelkie lokalne rekordy, bo na małym ryneczku spotkałem kolegę z wojska.
Gdyby nie fakt, że mój Kasiulek bardzo poganiał... pewnie odezwałbym się w temacie najszybciej w piątek.
Tym nie mniej, po wypiciu w dwójkę, w kilka godzin (najdalej dwie), 12 litrowego antałka któregoś tam, zacnego eszterhazy, żegani byliśmy przez lokalną społeczność orkiestrą i Mazurkiem Dąbrowskiego.
Mnie z Kasiulkiem osobiście eskortowały do pobliskiej granicy trzy radiowozy.
Tam walneliśmy po ostatniej szklaneczce i załogi radiowozów musiały rychło wracać, bo Bohdan jeszcze został...
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.08.2011, 21:41   #16
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Erdobenye nie Tokaj, w ktorym wlasnie siedze. Szybki wypad w maramuuresz skonczyl sie najlepszym offem w moim zyciu: Ponad 100 km ostrej walki i nie bylo powrotuu. Bez mapy, zasiegu telefonu, solo. Jak dorwe sie do suzego kompuutera to nastukam relacje. a teraz pozwolicie, ze sie znieczUle
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.08.2011, 22:59   #17
megi
 
megi's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Gdynia moje miasto
Posty: 172
Motocykl: Szafirowa Dama XT
megi jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 20 godz 51 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Elwood Zobacz post
Najechałem Tokaj w ostatnich dniach dwukrotnie. Ostatni raz przedwczoraj. Zostałem honorowym obywatelem miasta, bo nie zdażyło im się jeszcze, by przyjechał tam Polak, wypił 6litrów wina, wsiadł do maszyny i odjechał (to za pierwsza wizytą).
ty w Tokaju?
a ja dalej wożę w puszcze przewodnik po Turcji dla Ciebie
megi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.08.2011, 11:06   #18
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Przemiła para, którą w Erdo wyciągnąłem na bee-gees, odezwijcie sie pls na prv.
  Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Czy to wina zawieszenia? krzeszu Rama, zawieszenia, napęd 16 13.08.2013 23:26
Aby spróbować gruzińskiego wina... [Sierpień 2011] Miętus Trochę dalej 57 13.06.2012 14:36


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.