ID.3 1st

[nabrU]

Kto tam wie, ja przy Mii tutaj miałem tylko jedną wartość ile jest Wh w baterii, więc łatwo było SOH wyliczyć.

[Ronin78]

Obstawiam że prawidłowy SOH to te 91%, przy tym przebiegu co ma Consi to Leaf'y z mniejszą baterią 40 mają średnią na poziomie 86% i to by się zgadzało. Im większa pojemność tym wolniej degraduje. Do tego ID ma chłodzenie cieczą więc w 85% nie uwierzę.

[consigliero]

Wstawiałem tutaj taki szybki test za 250’PLN z serwisu gdzie wyszło 89 % ale drobnym drukiem napisano że dokładność to plus minus 10%. Mogłem im to wywróżyć za mniejszą opłatą

[consigliero]

Widzę źe mogę się stać trochę fachowcem od baterii w swoim aucie. Bazując na tym wyniku z serwisu mogę wyciągnąć więcej informacji z tego co podłączam do auta. tronity też kolekcjonuje pewne dane i podaje wynik w jakiejś formie. Niestety w moim przypadku dopiero od czerwca 2023. Dzięki tej wróżbie z VW wiem co oznacza total accumulated charge

[Ronin78]

Wiesz też że te niedawne aktualizacje niekoniecznie odpowiadają za mniejszy zasięg, masz 9% mniej baterii niż w nowym aucie. Mimo wszystko wynik fajny bo degradacja na tym poziomie powinna do 80% mocno zwolnić więc ciekawe jak to będzie za kilka lat ile takie baterie faktycznie wytrzymają. Hiroshi z Japonii upala Leaf'a 40 i w tej chwili ma 300kkm + z przewidywaniami w miarę sensownej jazdy do 0.5 mln km. iD powinno z racji większej baterii/wolniejszej degradacji zajechać dalej. Kolega NabrU to wogóle może spać spokojnie przy jego pojemności w Tesli. Jest to głowy powód dla którego warto moim zdaniem dopłacać za pojemność baterii.

[nabrU]

Napisał Ronin78

Kolega NabrU to wogóle może spać spokojnie przy jego pojemności w Tesli. Jest to głowy powód dla którego warto moim zdaniem dopłacać za pojemność baterii.

Tesla niestety nigdzie oficjalnie nie podaje pojemności baterii swoich samochodów więc to co jest w necie jest głównie z pomiarów lub świadectw homologacji.

Producenci mają też możliwość kombinowania z buforem. Nie za wiele wykombinują z Markowym ID.3 bo ten ma 2kWh na dole i 2kWh na górze, aby chronić baterię (tak więc w praktyce ładowanie do 100% nigdy nie jest 100% ). Ale taki Mercedes w niektórych EV podobno ma ponad 10kWh górnego bufora, więc w razie sporej utraty pojemności zawsze mogą zmniejszyć bufor i już jakieś baterie HV uchronią od gwarancyjnej wymiany

[consigliero]

Co do kombinowania wartościami to poprawcie mnie jeżeli źle kombinuję. Jeżeli wartość total akumulated charge oznacza to co mi się wydaje, czyli ilość energii jaką pobrał akumulator, ciekawi mnie też ta różnica w wartości discharge, ale to zostawmy na później. To biorąc tą wartość i dzieląc przez przebyte kilometry otrzymamy wartość 0,2181 kWh/km czyli 21,81 kWh/100km. Oczywiście zawiera to każdą akcję związaną z używaniem baterii HV, obsługa akumulatora, podgrzewanie kabiny i nie wiadomo co jeszcze. Producent kroi tak aby wyglądało ładnie na wyświetlaczu.

[nabrU]

Pisałem już o tym 'u mnie' przy okazji półrocznego podsumowania: Tesla na ekranie 'Trip' pokazuje też zużycie energii tylko w trybie jazdy (od momentu włączenia D do momentu wciśnięcia P). Dopiero apka (plus menu 'Energia' na ekranie) pokazuje pełne dane z 'wszystkiego'.

Z jednej strony to jest fair bo pokazuje, ile tak naprawdę idzie na jazdę, tyle że z drugiej strony przesiadający się z ICE na EV kierowca nie jest świadom ile energii idzie na postoju na np. podgrzanie baterii, podgrzanie / schłodzenie wnętrza, strażnika (w wypadku Tesli) itp. No bo przecież większość ICE nic na postoju nie zrobi z wyłączonym silnikiem, a EV wciąż na postoju 'działa'.

[consigliero]

Chyba zaczyna mi się podobać to urządzenie do zaglądania do środka samochodu. Interesującą jest wartość poziomu baterii podawana przez BMS i wyświetlana przy tym poziomie baterii

[Ronin78]

Wciąga i pożyteczne, mam zamiar co 1kkm odczytywać SOH i porównywać to danymi uśrednionymi pozostałych właścicieli. Dzięki takim danym wiadomo jak się ma to co najdroższe w naszych autach. Szkoda że nie robiłem takich odczytów od samego początku. Wiedziałbym od jakiego SOH startowałem bo 100% w nowym nie jest nigdy pewne. Nic to, ważne że na ten moment jestem wyżej średniej i może nie ładowałem auta szybko, ale potrafiłem wyciskać i Vmax (licznikowe 150km/h) i przyspieszenie kiedy tylko chciałem. Jakbym miał bardziej lekką nogę mogłoby być lepiej.