Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02.10.2013, 19:28   #11
CzarnyEZG
 
CzarnyEZG's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2013
Posty: 2,515
Motocykl: RD04
CzarnyEZG jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 15 godz 48 min 24 s
Domyślnie

Nie mamy wyższych prędkości przelotowych (zresztą na naszych drogach to raczej średnio osiągalne, no chyba że masz na myśli autostrady.
Obie )

Pisząc, że "lubi" te okolice masz na myśli silnik, czy prowadzenie/wiatr itp?
CzarnyEZG jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.10.2013, 20:00   #12
mygosia
 
mygosia's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,658
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 16 godz 44 min 26 s
Domyślnie

Aaa - jeśli celujecie raczej w asfalt + np. tylko szutry, to przyglądnijcie się jeszcze BMW f650 [starsza eFka [gaźnikowa, przed 2000rocznikiem, ponizej 10000] albo nowszy GS [na wtrysku, ale cena raczej powyżej 10.000].
Dużo bardziej "kobieca" od Trampiszona Niższa, lżejsza. Jeśli zadbana [a na forum www.f650gs.pl są takie perełki], to raczej mało awaryjna.
mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.10.2013, 20:15   #13
JarekAT
Centralny Jarek
 
JarekAT's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 2,215
Motocykl: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM
JarekAT jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 4 min 11 s
Domyślnie

Lub Aprilia Pegaso 650. Jest to to samo bo BMW F650, a ceny atrakcyjniejsze.
JarekAT jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.10.2013, 20:30   #14
siwy
 
siwy's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok
Posty: 5,466
Motocykl: NAT, EXC 450, K-750
siwy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 3 dni 6 godz 49 min 46 s
Domyślnie

o to to, jednocylindrówka do jazdy solo będzie bardziej ok. niż trampek, jak się okaże za małe albo za słabe to wtedy można rozważać przesiadkę na większe.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
siwy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.10.2013, 20:35   #15
mygosia
 
mygosia's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,658
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 16 godz 44 min 26 s
Domyślnie

Albo na lżejsze, jeśli kierowniczka poczuje, że off, to jest to

BMW [no i aprilki] to uniwersalne motocykle. Można na spokojnie popróbować co leży bardziej i się zdecydować

Aaaa - jakbyście się rejestrowali na f650gs.pl to koniecznie odwiedźcie przywitalnie - ludzie tam są wrażliwi na tym pukncie
mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.10.2013, 21:01   #16
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,241
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 6 godz 33 min 31 s
Domyślnie

Dołoże swoje trzy grosze.
Swa poważniejszą przygodę z moto zaczęłam od Trampka 600.
Przez chwilę porażał i wysokością (mam ok 166) i masą i gabarytami.
Ale to nic. Ogarniałam go w trasie, ogarniałam go z bagażami na Bałkanach i ogarniałam go w lekkim terenie (raczej tylko szutry). Chyba dzięki swojej upartości przejeździłam na nim ciągiem 2 lata, bo każdy odradzał to moto, bo za drobna jestem, bo za mało siły mam itp itd.Teraz do stajni dołożyłam XT600E.
Po co? A no po to by poszaleć w terenie na co Transalp mi nie pozwalał albo po prostu się bałam upadku tą krową. XTek ma mi dawać frajdę z jazdy w terenie i ma mnie dowieźć w miarę "przyjemnie" po asfalcie. I Generalnie tak jest
Myślałam też o dużym Dominie. Wybrałam jednak XTeka bo jest zgrabniejszy co już w dużym stopniu ułatwia prowadzenie.
Polecałabym Transalpa jeśli kobitka jest choć troszkę uparta i się nie zniechęca zbyt szybko, jeśli też nie zamierza ładować się w teren. Na same szutry, drogi gruntowe, suche polne drogi Transalp jak znalazł. I plusuje tu przyjemnością jazdy po czarnym.
Teraz, gdybym miała zmienić motocykl to Transalp by został. Zamieniłabym natomiast XTeka na coś jeszcze bardziej off

Ostatnio edytowane przez zaczekaj : 02.10.2013 o 21:08
zaczekaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.10.2013, 21:41   #17
Fihu
 
Fihu's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 1,375
Motocykl: RD 03
Przebieg: x83000
Galeria: Zdjęcia
Fihu jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 2 godz 2 min 41 s
Domyślnie

... bo i o XT mówią że to klocki ... . Zależy też od roczników.
Te dwa sprzęty są dosyć różne, obydwa mają jak i zalety tak i wady, tymardziej żę co dla jednego jest wadą dla drugiego - zaletą.
Myślę, że po prostu coś trzeba kupić, ale nie z myślą "dożywocia" tylko kontynuowaniu przygody motocyklowej - nabrać doświadczenia z danym motocyklem i z czasem określić się - co mi pasuje w danym motocyklu a co nie, i z tym doświadczeniem kierować się przy zakupie następnego motocykla
Fihu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.10.2013, 22:38   #18
*romek*
 
*romek*'s Avatar


Zarejestrowany: Mar 2013
Miasto: Kraków
Posty: 43
Motocykl: BMW F 650
*romek* jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 10 godz 43 min 16 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał mygosia Zobacz post
(..) BMW f650 (...)
Dużo bardziej "kobieca" od Trampiszona Niższa, lżejsza...
Zdecydowanie, na beemce jest +5 do kobiecości A jeśli chodzi o jazdę, to tak naprawdę dopiero teraz (po drugim sezonie) stwierdzam, że ma ona więcej plusów niż z początku myślałam. Łatwo ją wyczuć, pozycja wygodna (po 500 km nie odczuwam zmęczenia),jest poręczna, na asfalt, szutry i lekki teren, dla mnie najlepsze prędkości na niej to 80-110.Pali 3,8l. Ja mam 170 cm wzrostu i 55kg (więc bardzo podobnie jak Twoja kobitka) i dla mnie beemka jest ok i spokojnie ją ogarniam.
Jakbyście chcieli się poprzymierzać, to zapraszam do nas (w tym lub przyszłym sezonie). W garażu stoją dwa rumaki- bmw i trampek(narzeczonego), więc oba będzie można porównać. Choć jak dla mnie efka wygrywa.
__________________
BMW F 650
*romek* jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.10.2013, 10:50   #19
Marcin-BB

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Bielsko Biała
Posty: 1,617
Motocykl: TA 600/rd03
Przebieg: 48ooo
Marcin-BB jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 4 dni 21 godz 24 min 54 s
Domyślnie

Witaj Czarny!
Tematów podobnych do Twojego było już tu bardzo dużo. Problemem jest to, że szukanie idealnego motocykla dla drobnej kobitki to takie poszukiwanie świętego graala.
Nie ma motocykli lekkich(poniżej 140 kg), poręcznych, zapewniających dobrą ochronę przed wiatrem (duża owiewka), dobrze czujących się na każdym rodzaju dróg, z elastycznym i oszczędnym silnikiem- i to wszystko jednocześnie!
Z czegoś trzeba zrezygnować, coś trzeba wybrać.
Nie napisałeś jak długo dziewczyna jeździ i w jakim stopniu ogarnia motocykl
Bo som takie Lejdiski co śmigają na afrykach- i to nieźle śmigają! A są i takie co nie podniosą same nawet dr-ki 350 a 30KM to za dużo.
No i najważniejsze- czy żona ma zapędy off roadowe czy nie? Nie mówię o szutrze czy dziurawej bocznej drodze, tylko o prawdziwym terenie.
Jeśli kobitka radzi sobie z motocyklem typu transalp i nie zjeżdża z utwardzonych dróg to każda z propozycji podanych wyżej będzie dobra. Jeśli dopiero zaczyna, albo ciągnie ją do naprawdę trudniejszych dróg- to zacznij od jakiejś endurowatej 250-ki. Wystarczy by poćwiczyć i przekonać się czego tak naprawdę potrzebuje....
Wracając o tematu:
Moja żona w tym roku jeździła na XT 350. Motor spasował jak ulał. 120 kg, 29 KM, 6 biegów i elastyczny- jak na singla- silniczek z dużą kultura pracy. DR czy f650 się nie umywa! Zawiecha jest miękka, wystarcza do amatorskiej jazdy, a na asfalt można ciut utwardzić (progresy, olej) i jest git!! Ale- jest łyżka dziegciu w tej beczce miodu- BRAK ROZRUSZNIKA. Gdyby nie to, miałby u nas dożywocie. Mocy mu wystarcza- jeździliśmy nawet we dwójkę. Żonka dopiero się uczy i nie przekracza 100km/h więc nie brakowało jej mocy i nie przeszkadzał brak owiewki. Za to poręczność i łatwość manewrowania naprawdę lekkim motocyklem- jest nie do przecenienia. Tylko ta kopka. Okazało się, że to spory problem, bo nóg jej nie wystarczało do kopania na stojąco, a nie zawsze można rozłożyć stopkę i kopać stojąc na podnóżkach.
Dlatego teraz będzie xt 600- odchudzony ciut i obniżony, sporo cięższy, ale za to z guzikiem:-)
Jest jeszcze jedna opcja- ale to taki biały kruk- yamaha TRICKER. Czyli XT250, ale nowsze, ładniejsze, z rozrusznikiem- i jakby trochę trialowe. Naprawdę mały i poręczny motorek. Tyle, że nie ma gdzie kupić- w kraju jak się coś trafia to z reguły po nauce jazdy. No i trzeba zapomnieć o jeździe z prędkościami powyżej 90 km/h- no chyba,że chwilowymi. Za to do miasta, do ćwiczeń a nawet w teren- jest super. 115 kg z paliwem i fabrycznie jest bardzo niski.
Jest jeszcze jedna zaleta małych motorynek (250-350 ccm)- spalanie. Wszystko co ma poj. 600 i więcej będzie palić ok. 5l/100. No może z wyjątkiem nowych motocykli z wtryskiem- takich jak f650 gs. Małe silniczki, nawet przy gaźniku, potrafią zadowolić się 3-3,5 litrami wachy. W perspektywie wycieczki gdzieś dalej- np. do Norwegi- ten litr na sto robi dużą różnicę w budżecie.

Ostatnio edytowane przez Marcin-BB : 03.10.2013 o 10:59
Marcin-BB jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.10.2013, 11:27   #20
ArturS
 
ArturS's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
ArturS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 3 min 18 s
Domyślnie

XT600 jadący z prędkością 250-tki spokojnie schodzi do 3.5l/100km Moja kobitka raz ugłaskała XTka spokojną jazdą i wyszło ok 3.3-3.4l/100km (530km do przełączenia rezerwy na 20l zbiorniku) i to mimo kostkowych opon i terenowych przełożeń, gdzie przy 80km/h silnik już wyje. Na szosowych oponach i nominalnych przełożeniach poszłoby jeszcze w dół, pomijam już, że silnik jest na wykończeniu i czeka na zimowy remont góry. Także tragedii niema. U mnie powyżej 5l pokazuje się jedynie podczas miejskiej jazdy, po zabawie na hałdach, czy piaskownicy.
ArturS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:11.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.