ID.3 1st

[consigliero]

Łatwo nie było. Jazda w soczewkach, chyba jakieś stare te soczewki bo widzenie tunelowe. Ruch ciężarówki i dymiące diesle w wioskach, plus dymiące kominy przy 30 stopniach dopełniają obrazu całości . Dojechaliśmy do Stężnicy zjedliśmy co nieco i pojechaliśmy na nocleg do Cisnej. To był najlepszy kawałek jazdy, tylko ten nasz motocykl jakiś taki gumowy się zrobił, ale na tym kawałku przypomniałem sobie co mnie/nas kręci w motocyklu. Muszę kupić kask pod okulary. Z kwatery poszliśmy torami do centrum ale nam wszystko zamknęli i została tylko siekierezada. Teraz trzeba wrócić do domu a już zaczyna świecić

[consigliero]

Dzisiaj było jeszcze lepiej, przynajmniej do Jasła, na późniejszą drogę wypada spuścić zasłonę milczenia. Droga z Cisnej w kierunku Medzilaborce, za każdym następnym zakrętem, myśl damy radę mocniej się przytulić do asfaltu. Krótkie zakupy w Tesco i myśl mogłem zabrać maszynkę do kawy, ale nie pomyślałem. Muzeum Andiego w przebudowie, architektura koszmarna ale może to jakoś poprawią. Na słowackich drogach pusto. Niestety od Jasła do Pilzna to jakiś koszmar, ciężarówki i roboty na drodze. Przejechane 548 km do domu, spalanie jakieś 4,6. Niestety będziemy musieli jechać do Krakowa skodą, bo podczas aktualizacji wyszedł błąd i nasz serwis czeka na odpowiedź z centrali jak mają dalej postępować.

[consigliero]

Oddali nam jednak płaszcz. Są w nim nowe guziki, teraz można zobaczyć gdzie stoi auto, albo w aplikacji tronity zobaczyć trips i nawet pokazuje zużycie

[pawel_sz]

Napisał consigliero

spalanie jakieś 4,6.

Całkiem nieźle . Mi przez tydzień jazd w Hiszpanii na royal himalayan wyszło 3 litry/100 km, tylko o ile mniejszy i lżejszy jest to motocykl, do tego jeździłem sam, bez kufrów i pasażerki.
p.

[matjas]

wielokrotnie się zastanawiałem jak bezsensu są te małe motocykle /sam mam 300R/ - podniecamy się tym, że takie toczydło /bo inaczej nazwać się nie da/ pali 2.8l - tyle pali CRF300R przy 85-95 po czarnym, samemu, bez bagażu. moto waży 150kg circaebałt/

taki GS zabiera na pokład fhoooy bambetli, dwójkę ludzi i pali piątaka przy 90.

no ale idąc dalej tym tokiem to motocykle są do dupy zupełnie bo Octa 2.0TDI z czwórką ludzi na pokładzie i bagażami i psem pali 4,0 gnojówki przy 90kmh czyli to jakby moto paliło 2.0l na setkę i jeszcze klima jest i na łeb nie pada

[pawel_sz]

Ale nie ma tego, no „prestige”
p.

[consigliero]

Spalanie to tylko jeden faktor, jest jeszcze coś takiego jak wygoda. W jedną osobę z bambetlami jeżdżąc po alpach uzyskałem 4,2 co było dla mnie świetnym wynikiem. W temacie tzw spalania jak na razie ID.3 jest bezkonkurencyjny, spalają węgiel w elektrowni a on jeździ. W połowie tygodnia wypróbujemy ponownie motor, jadąc do Berlina. Tak naprawdę to była kompulsywna decyzja, bo tematu Jak co roku w Garmisch, nie da się zastąpić, ale raz wypada być. Tym bardziej że można pod namiot. Wprawdzie motocyklem rowerów nie zabierzemy bo to byłby najlepszy sposób na Berlin

[consigliero]

Chciałem zobaczyć ile mamy przebiegu

[consigliero]

Taka refleksja po wczorajszej jeździe. W Grotnikach, taka pierwsza wioska typowa ulicówka zaraz za Korczynem już nie na głównej DK79. Jedziemy do Krakowa z przeciwnej na rowerze jedzie dziewczynka w wieku szkolnym w okularach i przegląda wiadomości w telefonie. Droga powrotna na wieś w tej samej wiosce ponownie na rowerze dziewczynka w podobnym wieku bez okularów, jadąc esemesuje. Nie wróży to dobrze na przyszłość

[consigliero]

Pierwsza refleksja po przybyciu na sraz, czy na pewno jesteśmy we właściwym miejscu. Zobaczymy jutro, auto jakby co naładowane. W sobotę będzie ID.Buzz