Elegancki Kaszlak

[Bałtrok]

Napisał _-aska-_

Patent sprytny, ale nie do dostania. Więc póki co po prostu uzupełnimy stałe wyposażenie Malucha o kable rozruchowe

Ale jak najbardziej do dostania:

https://www.olx.pl/d/oferta/tuning-g...5-IDoz80C.html

[_-aska-_]

Byliśmy u Maluszka. Wjechał nowy pasek klinowy. A miła pani, którą znalazłam pod choinką, pasuje idealnie.
20240127_160555.jpg

20240127_164153.jpg

[_-aska-_]

No cóż...
421215610_377994118193327_1103098860577078434_n.jpg

[Rafał_RD]

Kto nie leżał pod "maluchem"...... obstawiam rozrusznik, skoro klapa otwarta. Gdyby była zamknięta to obstawiał bym zabierak.

[_-aska-_]

Napisał Rafał_RD

Kto nie leżał pod "maluchem"...... obstawiam rozrusznik, skoro klapa otwarta. Gdyby była zamknięta to obstawiał bym zabierak.

Myślę, że mogę uznać tę odpowiedź! Wprawdzie okazało się, że nie sam rozrusznik, a jakiś mały kabelek pod autem się ułamał i prąd nie docierał do mety, ale efekt ten sam

Pewnie sąsiad z zazdrości kabelki podgryzał... Zamiast sprzedać to niemieckie gunwo i też sobie kupić porządną furę!
427756365_637949528460639_4809077710228205387_n.jpg

[Ronin78]

Somsiad jak zaparkuje na swoim to nie ma jak wyjść, a Ty możesz biegać dookoła auta, pasuje mu tak jeszcze 10cm szerszy model.

[Dzieju]

Biedny ten sąsiad musiał tyle setek tys wydać żeby się poczuć bogiem na drodze
To i ma co zazdrościć.
Otwarta pokrywa bagażnika to nic innego jak więcej światła przy robocie

Kiedyś , to było baaaardzo dawno temu , jadąc maluszkiem zabrakło paliwa , jakaś banieczka z benzyną w bagażniku była , wtedy prawie w każdym autku się woziło gdyby w cpn nie było.
Ale zupełnie nie było z czego lejka zrobić, butelek plastikowych nie było, żadnej gazety żeby w rulon zwinąć , ani nawet torebki foliowej.....no to z kolegą podnieśliśmy malucha za błotniki do góry na bok i koleżanka nalała benzyny prosto z banieczki do wlewu paliwa. To były czasy a i siły więcej było.

[ramires]

Prawdę mówiąc, kto nie miał malucha nie zaznał przygód z nim związanych.

Od kiedy miałem problem z zabierakiem na półosi to już regularnie woziłem je ze sobą. Raz jadąc po towar nawet Pałeł mi przywiózł na miejsce części. Trochę zapału, klucz 10-tka i wio. Ostatnio robiąc porządki natrafiłem na karton części do malucha, nawet gaźniki, zabieraki, parenaście innych bzdetów. Wywalić szkoda, ale skoro temat o kaszlaku, bo chętnie przekażę te, które jeszcze się będą nadawały do użycia zainteresowanej osobie... albo sam z czasem sobie kaszlaka kupię (a miałem ich z 5 w życiu jak nie więcej).

[rrolek]

Bumy to szajs. W 1987 jak bywało i -20, tylko ja wyjeżdżałem z parkingu pod akademikiem. Wszystkie bumy ale też ałdice czy beczki śniadych kolegów parkowały pod śniegiem do końca marca. Nie bez powodu ci znani i mniej znani do przebicia przez wschodnia zimę wybierali wiatrem chłodzone jednostki.

[szymon25]

Ramires daj znać co tam masz to chętnie przygarne.