AT 94r. prośba o opinie

[nalesnikplock]

Witam serdecznie.
w temacie AT nie mam za dużo doświadczenia,oprócz kilku artykułów i testów porównawczych. mam możliwość nabycia wyżej wymienionego sprzętu, przejechane ok.75kkm,technicznie sprawna, sprzedający to mój znajomy. co mnie martwi to rocznik, chociaż mówią, żeby się tym nie przejmować. problem jest taki, że wizualnie jest troszkę zajechana, pęknięty błotnik, czasza, leciutko, ale zawsze, no i pęknięte siedzenie. nie wiem czy cena jest warta jeszcze utargowania. ostatni właściciel przejechał nią 30kkm bez żadnej awarii.pompa paliwa podłączona z obejściem styków, nie wiem jakiś lut czy co...wymienione sprzęgło i napęd,hałasujący kosz sprzęgła.wiadomo, że nie chciałbym od razu coś robić. szukam dla siebie sprzętu na długo, AT odpowiada mi całkowicie, mam pytanie, jaka jest możliwość zmęczenia materiału, bo od czasu do czasu poprzedni właściciel wjechał nią tu i uwdzie i to nie najdelikatniej. proszę Was o opinie, ważna jest dla mnie każda rada. nie ukrywam, że czas nie działa na moją korzyść.
dzięki za wszelką pomoc
pozdarwiam i Wesołych Świąt dla Wszystkich

[Wegrzyn]

Hey!
Tak naprawdę to ciężko Ci będzie pomóc, bo nawet zdjęć nie ma, że o cenie nie wspomnę. Moim zdaniem, jak od znajomego, znasz całą historię i moto Ci odpowiada to kupuj. Kosz sprzęgłowy to normalka w at, po prostu po jakimś przebiegu, jak nie zmienisz sprężynek to będzie dzwonił. Ludzi z tym jeżdżą i już. Czachę jak pęknięta zawsze możesz skleić, lub kupić drugą. To jest enduro i takie rzeczy się zdarzają. Siedzenie zrobi Ci Zetjohny z forum takie jakie sobie wymarzysz. Wszystko jest kwestią ceny za moto

[Mallory]

sprawdź wałek

[Grucha]

no i co z tym wałkiem ?


wałek i wałek. jeden wałek nie przekreśla moto.

[nalesnikplock]

dzięki Panowie za szybką odpowiedź
cena to 8000zł, zdjęć jako takich nie mam. u ostatniego właściciela 6 lat, w tym czasie zrobione 30kkm. wycieczki zagraniczne, Litwa, Chorwacja i sporo Polski. typ to RD07 w tym malowaniu biało-czerwono-niebieskim.
ostatnie to co z tym wałkiem?
jakieś objawy?
a co do objawów to jeszcze mi się przypomniało, że potrafi zgasnąć na zimniejszym silniku przy zamknięciu gazu. objaw podobny jak w Maluchach jak gaźnik miał wyrobioną przepustnicę. cały czas czekam na dalsze wskazówki.
pozdrawiam Mariusz

[dawid8210]

Wałek- chodzi o to w jakim stanie jest wieloklin wałka, na którym siedzi zębatka zdawcza.
Ściągnij osłonę zębatki, zrzuć samą zębatkę, zrób fotkę wałka i wrzuć tutaj a się dowiesz prawdy
Albo lektura i dedukacja:
O wałkach trochę jest na forum.
Pierwszy lepszy przykład:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=10229&page=5

[nalesnikplock]

kurcze, nie sądze, żeby właściciel się na to zgodził
a moto jest z Włoch, więc na 20 lat życia, przebieg 70kkm, to taki lekko naciągany.
wiem, bo byłem we Włoszech i wiem ile i jak tam jeżdżą.
zresztą przez 2,5 roku nakręciłem skuterkiem 20kkm, jeżdżąc tylko do pracy i z pracy.
więc jestem realistą.
moto ma wymieniony napęd, a tak bez zdejmowania osłony jakieś objawy są żeby to stwierdzić?

[pałeł]

to nie kupuj jak się nie zgodzi!! okazje to są, jak ktoś na forum pisał
sąsiad w delegacji a sąsiadka młoda

[Misza]

No hejos, co jak co, plastiki, łożyska to jest wszystko do zrobienia lub ewentualnie olania ze względu na to że np plastikami się niejeździ ale stan silnika to już grubsza sprawa i ewentualna naprawa może trochę kosztować. 8000zł to dobra cena ale na wałek warto spojrzeć. Gdyby sprzedający upierał się, że "nie wolno" to podpada pod wadę ukrytą i to ukrytą jawnie . Wymiana samego wałka to plus minus 1200zł z własną robotą lub koło 2200zł w tanim serwisie. Piszesz, że planujesz dużo jeździć co się wiąże z wymianą przedniej zębatki co około 10 tys km. Zawsze można zębatke pospawać i dzida dalej.... zależy od ceny i tego jak bardzo sprawny motocykl chcesz mieć

[slafo]

Napisał nalesnikplock

kurcze, nie sądze, żeby właściciel się na to zgodził
a moto jest z Włoch, więc na 20 lat życia, przebieg 70kkm, to taki lekko naciągany.
wiem, bo byłem we Włoszech i wiem ile i jak tam jeżdżą.
zresztą przez 2,5 roku nakręciłem skuterkiem 20kkm, jeżdżąc tylko do pracy i z pracy.
więc jestem realistą.
moto ma wymieniony napęd, a tak bez zdejmowania osłony jakieś objawy są żeby to stwierdzić?

żeby tam od razu naciągany

Ja mam AT z rocznika 91. Przebieg 53k km. Wszelkie znaki jak śruby, stan łożysk, uszczelniaczy, rozrządu, tarcz, kiwaczki, sprzęgła nie słychać, wałek jak nówka, dopiero pojawiają się ślady po zębatce zdawczej wskazują, że jest on oryginalny. Sprzęt raczej nie topiony w błocku. Więc moim zdaniem można jak ktoś posiada oprócz AT jeszcze inny pojazd np skuter, to tak jak ja nawija w mieście na nim kilometry.

Jak wałek będzie OK, to bierz. Reszta to sprawa kosmetyki. Zerknij jeszcze oprócz wałka na stan połączeń elektrycznych przy regulatorze napięcia i przekaźniku rozrusznika.