Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22.12.2010, 22:09   #1
puszek
 
puszek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,762
Motocykl: RD07a
puszek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 4 godz 58 min 53 s
Domyślnie

W damskich ciuszkach w barze...podwiązkach i staniku..czyżby jakiś rodził się plan na Bal Drwali w karnawale? Jestem za ...Siekierę tez wezmę....
puszek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.12.2010, 22:11   #2
Dunia
 
Dunia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reykjavik
Posty: 685
Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej
Przebieg: jest
Dunia jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s
Domyślnie

Hmmm-drwale niczego sobie....a co do rżniecia i rąbania to nie wiem jak to się przekłada na kubiki drewna
Dunia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.12.2010, 12:19   #3
Lupus
 
Lupus's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Lupus jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Dunia Zobacz post
Hmmm-drwale niczego sobie....a co do rżniecia i rąbania to nie wiem jak to się przekłada na kubiki drewna
Odwrotnie proporcjonalnie, jak sądzę.
Dzięki za filmik, uratował mi wieczór!
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?"
"Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem
"Dlaczego więc się tak spieszysz?"
Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi.
Lupus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.01.2011, 20:37   #4
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Ja jeszcze wtrącę swoje 3 słowa, a mianowicie polecam sthila ms230 jako piłę do prac wkoło domu i przygotowanie drewna jako opał na zimę. Piła ta jest wytrzymała i mocna a zarazem dość lekkka i poręczna. Jej budowa tak jak i afri od lat jest niezmienna i niezawodna. Jest to model półprofesjonalny i kosztuje sporo bo około 1300zł ale przy używaniu z głową i laniu dobrego oleju powinna wystarczyć na długie długie lata. Pozdro
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2011, 10:23   #5
Dunia
 
Dunia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reykjavik
Posty: 685
Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej
Przebieg: jest
Dunia jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s
Domyślnie

dziękuję pięknie za wszystkie rady!
Dunia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.01.2011, 11:11   #6
Agent
 
Agent's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 304
Przebieg: ~
Agent will become famous soon enough
Online: 2 tygodni 5 dni 1 godz 37 min 39 s
Domyślnie

Jeśli jeszcze nie kupiłaś, to chętnie pomogę ....w końcu jestem zawodowym drwalem
Agent jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 31.10.2016, 10:49   #7
Mat


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,220
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Mat jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 2 dni 19 godz 5 min 6 s
Domyślnie

Odgrzeję kotleta.
Potrzebuję małą piłę spalinową.
Ma być tania, lekka, do użytku typowo amatorskiego (raz na jakiś czas przyciąć drewno do kominka + wyjazdy).
Nie chcę wydawać majątku - może macie jakieś sprawdzone modele albo np. znajomego sprzedawcę używek. Biorę poważnie pod uwagę stare Husqvarny lub Stille.
__________________
Mat jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2016, 23:18   #8
kjakub


Zarejestrowany: Jun 2014
Miasto: Tychy
Posty: 38
Motocykl: RD07 + PD06
Przebieg: 77777,7
kjakub jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 17 godz 59 min 38 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Mat Zobacz post
Potrzebuję małą piłę spalinową. Ma być tania, lekka, do użytku typowo amatorskiego (raz na jakiś czas przyciąć drewno do kominka + wyjazdy).
Ile tego drewna chcesz ciąć jednorazowo/rocznie?
Sam wiosną się naszukałem i naczytałem o piłach, bo chińczyk padł był i stwierdziłem, że trzeba kupić coś porządnego. Tak więc może coś konkretnego podpowiem tym postem. Przede wszystkim zorientuj się jakiej marki serwis masz w okolicy.

W moim przypadku Stihl odpadł - najdroższy (przecież skądś muszą mieć kasę, którą tak intensywnie pompują w reklamy), oglądając piły sprzedawca/serwisant nie zachęcił mnie do zakupu swoim podejściem, oraz porównując do tego samego segmentu Huska wyglądała na lepiej dopracowaną i akurat ten model na forum pilarzy miał zdecydowane opinie o lepszej trwałości.
Stihl to produkcja chińska (nawet najwyższe modele mają np. chińskie gaźniki): http://blog.stihl.com/stihl-worldwid...ty-made-stihl/

W niższych segmentach piły Stihla i Husqvarny mają "plastikowe" kartery!

Huska wyglądała trochę lepiej dopracowaną pod względem ergonomii, ale świetna prezentacja sprzętu ze strony sprzedawczyni sprawiła niezłe wrażenie. Poważnie zastanawiałem się nad zakupem. Najtańsze modele są produkowane w Brazylii, średnia półka w USA, a najwyższe modele to już skandynawska robota. Solo (o ile dobrze pamiętam) to jest tańsza marka Husqvarny.

Shindaiwa, owszem bardzo chwalona, ale dosyć droga i mało popularna, przez co trudniej o serwis. Poza tym polski (europejski?) dystrybutor zawyża moc silników.

Makita to niemiecki Dolmar - różnią się wyłącznie kolorem plastików i farby - brać co tańsze ze względu na inny kolor. Nie wiem jak najniższe modele, ale produkcja odbywa się w Niemczech. W moim przypadku to najniższa cena przy danej mocy przeważyła (z serwisem tak samo jak z H i S) na korzyść Makity w porównaniu do Huski, poza tym piła jednak wyraźnie cięższa, ale ma metalowy karter. Na niekorzyść niektórych modeli mogę wskazać amortyzację za pomocą jedynie tulei gumowych, zamiast usprężynowienia jak u H i S. Ze względu na to, że wiedziałem iż nie będę pracować tą piłą po kilka godzin dziennie przez cały rok, to gorsze tłumienie jest dla mnie akceptowalne - gdybym jednak miał naprawdę sporo pracować pilarką, to zdecydowanie szukał bym jakiegoś modelu na sprężynach.
Ponoć w Niemczech, do lasów piły Makity/Dolmaru są kupowane znacznie częściej niż Stihl.

Co do paliwa, to serwisanci wszystkich marek zwracali uwagę na mieszankę paliwową, żeby przygotowywać na świeżo, powołując się na to, że teraz oleje do mieszanek mają po jakimś czasie się rozkładać, żeby nie zanieczyszczać środowiska w lesie.

Jeśli chodzi o piły elektryczne, to owszem, są lżejsze. Ale czy są cichsze to trudno mi powiedzieć, bo i tak robią dosyć hałasu. Co stwierdziłem na pewno w kwestii pilarek spalinowych, to że te trochę lepsze piły spośród markowych są znacznie cichsze od marketowych chińczyków za 3 stówki.

Jeśli rzeczywiście masz do pocięcia rocznie kilka klocków i kilka gałęzi do obcięcia, to kup jakiegoś elektryka, albo chińską spalinówkę, która przy małym obciążeniu jednak całkiem sporo wytrzyma.

Pozdrawiam,
Jakub

Ostatnio edytowane przez kjakub : 01.11.2016 o 23:21 Powód: Korekta
kjakub jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2016, 07:50   #9
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał kjakub Zobacz post
Ile tego drewna chcesz ciąć jednorazowo/rocznie?
Sam wiosną się naszukałem i naczytałem o piłach, bo chińczyk padł był i stwierdziłem, że trzeba kupić coś porządnego. Tak więc może coś konkretnego podpowiem tym postem. Przede wszystkim zorientuj się jakiej marki serwis masz w okolicy.

W moim przypadku Stihl odpadł - najdroższy (przecież skądś muszą mieć kasę, którą tak intensywnie pompują w reklamy), oglądając piły sprzedawca/serwisant nie zachęcił mnie do zakupu swoim podejściem, oraz porównując do tego samego segmentu Huska wyglądała na lepiej dopracowaną i akurat ten model na forum pilarzy miał zdecydowane opinie o lepszej trwałości.
Stihl to produkcja chińska (nawet najwyższe modele mają np. chińskie gaźniki): http://blog.stihl.com/stihl-worldwid...ty-made-stihl/

W niższych segmentach piły Stihla i Husqvarny mają "plastikowe" kartery!

Huska wyglądała trochę lepiej dopracowaną pod względem ergonomii, ale świetna prezentacja sprzętu ze strony sprzedawczyni sprawiła niezłe wrażenie. Poważnie zastanawiałem się nad zakupem. Najtańsze modele są produkowane w Brazylii, średnia półka w USA, a najwyższe modele to już skandynawska robota. Solo (o ile dobrze pamiętam) to jest tańsza marka Husqvarny.

Shindaiwa, owszem bardzo chwalona, ale dosyć droga i mało popularna, przez co trudniej o serwis. Poza tym polski (europejski?) dystrybutor zawyża moc silników.

Makita to niemiecki Dolmar - różnią się wyłącznie kolorem plastików i farby - brać co tańsze ze względu na inny kolor. Nie wiem jak najniższe modele, ale produkcja odbywa się w Niemczech. W moim przypadku to najniższa cena przy danej mocy przeważyła (z serwisem tak samo jak z H i S) na korzyść Makity w porównaniu do Huski, poza tym piła jednak wyraźnie cięższa, ale ma metalowy karter. Na niekorzyść niektórych modeli mogę wskazać amortyzację za pomocą jedynie tulei gumowych, zamiast usprężynowienia jak u H i S. Ze względu na to, że wiedziałem iż nie będę pracować tą piłą po kilka godzin dziennie przez cały rok, to gorsze tłumienie jest dla mnie akceptowalne - gdybym jednak miał naprawdę sporo pracować pilarką, to zdecydowanie szukał bym jakiegoś modelu na sprężynach.
Ponoć w Niemczech, do lasów piły Makity/Dolmaru są kupowane znacznie częściej niż Stihl.

Co do paliwa, to serwisanci wszystkich marek zwracali uwagę na mieszankę paliwową, żeby przygotowywać na świeżo, powołując się na to, że teraz oleje do mieszanek mają po jakimś czasie się rozkładać, żeby nie zanieczyszczać środowiska w lesie.

Jeśli chodzi o piły elektryczne, to owszem, są lżejsze. Ale czy są cichsze to trudno mi powiedzieć, bo i tak robią dosyć hałasu. Co stwierdziłem na pewno w kwestii pilarek spalinowych, to że te trochę lepsze piły spośród markowych są znacznie cichsze od marketowych chińczyków za 3 stówki.

Jeśli rzeczywiście masz do pocięcia rocznie kilka klocków i kilka gałęzi do obcięcia, to kup jakiegoś elektryka, albo chińską spalinówkę, która przy małym obciążeniu jednak całkiem sporo wytrzyma.

Pozdrawiam,
Jakub
Pogadaj z ludzmi pracujacymi w lesie i zarabiajacymi w ten sposob na chleb, tak na prawde na rynku licza sie dwie marki Huska i Sthil. Opini o wyzszosci jednej na druga marka jest po rowno. Decyduje komu jak lezy w dloni i od jakiej firmy zaczynal.

Pozdro
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2016, 09:40   #10
ArtiZet
 
ArtiZet's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: akalicy stolicy
Posty: 3,259
Motocykl: była 7-ka, jest 3-ka
Przebieg: 90+
ArtiZet jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 23 godz 28 min 48 s
Domyślnie

Ciekawe, ze kolega chce kupic amatorski model za kilka stów a niektórzy się rozwodzą nad profesjonalnymi modelami i markami za kilka tysi...

Mam Huske 137- kupiona z 6 lat temu za chyba 700zł i do przydomowego cięcia w ogrodzie i do kominaka sie nadaje- prowadnica 38cm w zupełnosci wystarcza; w tym czasie raz padła pompka oleju- koszt w serwisie 70zł- wymiana samodzielna...no i zmieniłem zębatke na taka z "pływającym kółkiem"
W cenie ok. 7stow powinno sie dac kupić podstawowy model tak Huski jak i Stihla bo taka jest polityka cenowa; odradzam chińszczyznę...

P.S. dzisiaj bym kupił model nie spalinowy i nie na 230V tylko akumulatorowy
ArtiZet jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
"Helpfl Staf", czyli technologia rejli w służbie Lejdis ucek Lejdis 25 15.09.2010 20:52


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:36.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.