Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07.04.2018, 22:12   #31
rrolek

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: a raczej wieś
Posty: 1,326
Motocykl: z lekkim adhd
rrolek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 11 godz 13 min 53 s
Domyślnie

Witam

Bez jaj. Kupujesz bilet i jedziesz na Popa Iwana (czarnogórskiego). Biorą za człowieka i pojazd.
Owszem, jest znak zakazu wjazdu w jednym miejscu ale wszyscy to zlewają. Jak ma być inaczej jak pani sprzedająca bilety do parku tłumaczy co i jak. To samo przy wjeździe pod Howerle od strony Bohdanow. Tyle ze tam nawet zakazu nie ma żadnego. Placisz, otwierają bramę, jedziesz.
A co do moralnego wymiaru to mam mieszane uczucia. Kiedyś, zresztą tez na Ukrainie w jakiejś knajpie przy stoliku obok ekipa polskich wielbłądów (bez obrazy, tez nim cale lata byłem) juz dobrze podpita biadolila jakie to ...... ci rowerzyści co po górach jeżdżą. To również problem leśników wobec spacerowiczów itp itd. Ot jedni przez swa wyjątkowość lub umocowanie lepsi od drugich. Ja rozumiem jak prawo zabrania. A jak nie zabrania?

Pozdr
rr
rrolek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.04.2018, 22:18   #32
bicio
przemieszczacz
 
bicio's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Skierniewice
Posty: 1,772
Motocykl: LC8, exc-f 250
bicio jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s
Domyślnie

Jak bardzo musisz akurat tam to jeździj.
__________________
'03 Hello Kitty

Słowiański Zimny Wiatr
bicio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.04.2018, 07:19   #33
Gilu
 
Gilu's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Glisne
Posty: 960
Motocykl: RD03
Przebieg: posiada
Gilu jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 dni 2 godz 18 min 20 s
Domyślnie

Chcę bo mogę
voxan69,napisałem jeśli prognozy będą sprzyjające
__________________
Świeć pomimo wszystko
Bierz przykład ze słońca
Ma w dupie,czy kogoś razi
Gilu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.04.2018, 07:22   #34
Cezarus


Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 965
Motocykl: RD03
Cezarus jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 23 godz 13 min 11 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rrolek Zobacz post
Witam

Bez jaj. Kupujesz bilet i jedziesz na Popa Iwana (czarnogórskiego). Biorą za człowieka i pojazd.
Owszem, jest znak zakazu wjazdu w jednym miejscu ale wszyscy to zlewają. Jak ma być inaczej jak pani sprzedająca bilety do parku tłumaczy co i jak. To samo przy wjeździe pod Howerle od strony Bohdanow. Tyle ze tam nawet zakazu nie ma żadnego. Placisz, otwierają bramę, jedziesz.
A co do moralnego wymiaru to mam mieszane uczucia. Kiedyś, zresztą tez na Ukrainie w jakiejś knajpie przy stoliku obok ekipa polskich wielbłądów (bez obrazy, tez nim cale lata byłem) juz dobrze podpita biadolila jakie to ...... ci rowerzyści co po górach jeżdżą. To również problem leśników wobec spacerowiczów itp itd. Ot jedni przez swa wyjątkowość lub umocowanie lepsi od drugich. Ja rozumiem jak prawo zabrania. A jak nie zabrania?

Pozdr
rr
Dokładnie tak jest od wsi Bohdan jest szlaban z nr tel. płacisz i możesz wjechać bez problemu.
Cezarus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.04.2018, 09:11   #35
voxan69
 
voxan69's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,022
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
voxan69 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 8 godz 13 min 19 s
Domyślnie

Gilu jezeli sniegi zejda to jedziemy. W ubieglym roku w tym samym czasiezawrocila nas lacha sniegi. Musielismy nadrobic asfaltem 100 km

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
voxan69 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.04.2018, 20:47   #36
voxan69
 
voxan69's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,022
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
voxan69 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 8 godz 13 min 19 s
Domyślnie

Biało jeszcze
https://bukovel.com/pl/cams/
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
voxan69 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2018, 09:58   #37
Gilu
 
Gilu's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Glisne
Posty: 960
Motocykl: RD03
Przebieg: posiada
Gilu jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 dni 2 godz 18 min 20 s
Domyślnie

Udało mi się częściowo zrealizować założony plan

Na czas świąt majowych udało mi się zorganizować trochę wolnego czasu,zdzwoniliśmy się z kolegą Adamem i w piątek wieczorem z motkami na przyczepce ruszyliśmy pobrykać po górkach Maramueszu

Trzy dni fajnej jazdy po wymagającym terenie
DSC08831.jpg
DSC08836.jpg
DSC08866.jpg

Kilka zdobytych górek

DSC08840.jpg
DSC08845.jpg

ciekawe elementy kultury

DSC08867.jpg
DSC08868.jpg




We wtorek mieliśmy wracać do domy ponieważ Adam był umówiony na środę z klientem, mnie jako że miałem wolne do czwartku w poniedziałek zaczął kluć się pomysł aby wrócić na kole przez Ukrainę

Tak też się stało,we wtorek po śniadaniu ruszyliśmy Adam samochodem w stronę domy a ja w stronę przejścia w Syhot Marmaroski

Po przekroczeniu granicy obrałem kierunek na Ust Czorną
Droga z początku względnie dobra z czasem coraz gorsza od miejscowości Krasna trudno doszukać się resztek asfaltu

Za Ust Czorną próbowałem wbić się żółtym szlakiem na grzbiet pasma gór lecz po kilkuset metrach musiałem zawrócić z powodu zawalonej drogi kłodami drewna
I chyba dobrze się stało bo na grzbietach gór widać było spore ilości
śniegu

DSC08884.jpg
DSC08886.jpg
Moje obawy potwierdzili napotkani na przełęczy Przysłop przed Kołachavą chłopaki na KTMach 350 i jedna Huska którzy wraz z kilkoma wyprawowymi terenówkami upalali po Zakarpaciu

Okazało się że było lekko po południu a chłopaki odpoczywali bo właśnie wyciągnęli chyba 8 motków które nocowały w potoku w który wpierdzielili się poprzedniego dnia i nie mogąc wydostać się zostawili je na noc a nie wyglądali na popierdółki

Celem moim była tama i zalew w miejscowości Mereshor gdzie podczas planowania trasy przed komputerem i mapami nie mogłem znaleźć szlaku czy ścieżki jak przeskoczyć tę górkę od zalewu na drugą stronę i dalej na Borżawę
Ci których pytałem lub czytałem relacje zjeżdżają do Miżhirji gdzieś w połowie Borżawy i do Kołachavy lecą drogą,mając czas postanowiłem to sprawdzić

W Koachavie zaopatrzyłem się w mandarynki piwo zjadłem loda poprawiłem śledzikiem w pomidorach z puszki i ruszyłem nad zalew

Jadąc wzdłuż zalewu wypatrywałem jakiejś drogi czy ścieżki gdzie by spróbować wdrapać się na górkę która nie wyglądała zachęcająco,górka niby nie duża ale od poziomu zalewu do grzbietu prawie 600m przewyższenia
Chyba za trzecim razem kiedy zboczyłem z drogi udało mi się zaatakować podjazd i znalazłem się na polance z widokiem na zalew

DSC08891.jpg
20180501_123543.jpg

Po odpoczynku zarośnięta nie uczęszczana dróżka doprowadziła mnie do drogi dla traktorów, i tam zaczęła się walka
W tym roku jeszcze nikt nią nie przejechał więc po zimie wyżłobione przez wodę koryta telewizory i zagradzające gałęzie i kilka powalonych drzew,w jednym miejscu musiałem ściągnąć 15tokilogramowego rogala i wynieść 30m wyżej aby móc z rozpędu zaatakować rozwalony przez wodę podjazd
Kiedy zobaczyłem grzbiet góry byłem szczęśliwy i wy....ny jak koń po westernie, i nagroda

20180501_130917.jpg
__________________
Świeć pomimo wszystko
Bierz przykład ze słońca
Ma w dupie,czy kogoś razi
Gilu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2018, 10:38   #38
wojtekm72
 
wojtekm72's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Lubaczów
Posty: 926
Motocykl: RD07A, XR 400
Galeria: Zdjęcia
wojtekm72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 8 godz 55 min 8 s
Domyślnie

Witaj w klubie samotnych jeźdźców .
Jak to określił jeden z kumpli na przeprawówce:
- z rozsądkiem to nie ma nic wspólnego .
Polecam czerwony szlak z Ust Czarnej, Świdowcem do Dragobrat.
Gratki :bow
__________________
Jeśli Cię nie szanują, niech się Ciebie boją.
wojtekm72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2018, 11:06   #39
Michal
 
Michal's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 647
Motocykl: LC8 1290 Super ADV R i WFM
Michal jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 7 godz 59 min 14 s
Domyślnie

Cześć

Na jesieni złamałem nogę w górach na Ukrainie, w jakimś lesie, w czarnej du...
Aż mnie ciarki przechodzą na myśl, że mogłoby mi się to przytrafić jakbym sam.... Leżałbym chyba do dziś w tym rowie.
Na szczęście byliśmy we trzech, ale ta przygoda wyleczyła mnie kompletnie z samotnego szwendania się po krzakach.
__________________
Pozdrawiam
Michał
Michal jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2018, 13:12   #40
Gilu
 
Gilu's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2015
Miasto: Glisne
Posty: 960
Motocykl: RD03
Przebieg: posiada
Gilu jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 dni 2 godz 18 min 20 s
Domyślnie

Było pod górkę,to trzeba z górki
Najpierw fajnie i przyjemnie później coraz bardziej stromo a ostatnie 100m widziałem rzekę 100m niżej,zacząłem się oglądać czy jeszcze dam radę wrócić ale bardziej intuicyjnie wypatrzyłem zarys ścieżki którą udało mi się zjechać do drogi

Pytam o zaprawkę z paliwem słabo dowiaduję się najbliżej że do Mirżhirji ok 30 km,zbieram się do wyjazdu z myślą że trzeba nazajutrz tu wrócić i szukać wjazdu
Kiedy piłem piwo i odpoczywałem na górze obserwowałem na przeciwległym stoku na polanie zabudowanie do którego powinien być dojazd

Do wieczora było jeszcze trochę czasu więc postanowiłem poszukać,natrafiłem na potok i drogę w góry prowadzącą wzdłuż niego
Siedzącego pilarza pytam czy można dostać się do zabudowania ale twierdzi że nie,benzyny też nie ma

Postanawiam spróbować,ruszam drogą zrywkową wzdłuż potoku ale po 2 km ledwo zawracam i ani śladu odnogi którą można by się wydostać
Na miejscu jednego siedzi czterech pilarzy,na pytanie o drogę w góry pokazują ścieżkę obok nich z drugiej strony strumienia trochę się przy tym uśmiechając,benzyny dalej niet więc dziękuję i ruszam ścieżką w górę

Po pierwszym podjeździe z zakrętem zrozumiałem o co chodziło,ledwo zdążyłem zapiąć 2kęi po 100m po wertepach byłem 100m wyżej na ładnej łączce gdzie przed starym domkiem siedział żwawy dziadek

DSC08899.jpg

DSC08900.jpg



DSC08915.jpg

Witam się z dziadekiem pytam o drogę na grzbiet pasma i okazuje się że jestem na właściwej drodze kilkaset m od szczytu
Mówię że chciałbym odpocząć i wracam na dół szukać paliwa i noclegu,dziadek na to żebym został u niego na noc,patrzę okolica ładna więc zostaję

Dziadka inwentarz,krówka pies i kot

20180430_134153.jpg

Górka za którą jest tama,a to co widać to elektrownia na którą zjechałem
Okazuje się że zalew z drugiej strony jest wyżej ok 100m od elektrowni na zdjęciu,dziadek opowiadał jak za sajuza do1956 przez 5 lat był ręcznie kopany tunel przez górę
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC08906.jpg (994.9 KB, 21 wyświetleń)
__________________
Świeć pomimo wszystko
Bierz przykład ze słońca
Ma w dupie,czy kogoś razi
Gilu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Szybkie połoniny na 3 wydechy Sub Trochę dalej 4 08.09.2016 21:51
Fogary, połoniny i szuter czyli jak we wrześniu 2014 byłem w Rumunii Pils Trochę dalej 2 26.04.2015 21:39
Lwów/Zakarpacie 26/6 do 1/7. Jaca GDA Umawianie i propozycje wyjazdów 2 20.05.2013 11:34
łikiend lamerów - zakarpacie felkowski Trochę dalej 11 01.09.2008 21:20


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.