Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Warsztat XRV 650 / XRV 750 > Uklad paliwowy i wydechowy

Uklad paliwowy i wydechowy Montaż i demontaż baku, kraników , gaźników, , tłumiki , filtry powietrza i paliwa, linki, pompy paliwa elektryczne i podcisnieniowe, ustawienia gaźnika, poprowadzenie przewodów.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21.07.2008, 21:57   #1
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie Dziura w baku... co dalej?

Otóż mam problem z przeciekającym bakiem. Coś mi od jakiegoś czasu śmierdziało paliwo, jak sie najpierw okazało za dużo "bujałem" kranikiem od paliwa i go poluzowałem-wiec zaczął cieknąć. Dokręciłem a tu po kolejnych kilku tygodniach dalej śmierdzi paliwem. Wiec ja zbiornika szybko na ten sprytny mostek co kitajce go nam sprezentowały pod siedzenie... a tu sie okazuje grubsza sprawa. Zbiornik podczas jazdy dotykał ramy a dokładniej dotykał szwem do tej poprzecznej rury ramy, co mocowany jest do niej amortyzator tylni. Efekt tego jest taki ze od drgań wyklepało w tym miejscu zbiornik i przecieka (5-6 kropel na minute) właśnie na tym szwie. Nawet na tej części ramy metal sie delikatnie wytarł. Tymczasowo podłożyłem miedzy ramę a zbiornik kawałek gumy z dętki i przykręciłem bak i o dziwo nie widać przecieku i nie zalatuje paliwem.
Pytam teraz jak to naprawić? czy da sie pospawać? a może jakiś wypróbowany wypełniacz (klej)? Może ktoś z was już skutecznie to jakoś naprawiał?
Martwi mnie jeszcze to ze jak już to będzie zrobione to dalej będzie napier... i znowu to za jakiś czas sie powtórzy. Pod mocowania zbiornika wstępnie podłoże podkładki ale co dalej?
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.07.2008, 23:37   #2
Kazmir
 
Kazmir's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,727
Motocykl: RD03
Kazmir jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 min 8 s
Domyślnie

Spawanie najpewniejszy i trwały sposób naprawy (mosiądz wystarczy) .Sprawdź te zaznaczone elementy na rysunku. Te gumy są odpowiedzialne za trzymanie zbiornika w prawidłowej pozycji.
Jeśli te gumy trzymają to nie powinno być możliwości ocierania zbiornika o ramę - chyba że coś jest zwalone !?
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg Zbiornik.jpg (177.5 KB, 14 wyświetleń)
Kazmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.07.2008, 20:11   #3
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie

Gumy sprawdzone i mocowania ale nadal jest za nisko. Szukam dalej. A co do pospawania to teraz mam problemik, gdyż muszę poszukać firmy w Dublinie co mi to uczyni. Muszę uderzyć wpierw do kolesi co stare auta odrestaurowją.
Dzięki.
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.07.2008, 13:41   #4
PUFF
Very Old Member ;)
 
PUFF's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2004
Miasto: Kielce
Posty: 316
Motocykl: RD04
PUFF jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 15 godz 25 min 9 s
Domyślnie

Doraznie jak w trasie sie zdarzy taki przypadek, to pomaga mydlo. Smarujemy tym miejsce skad ucieka paliwo i mamy spokoj (benzyna nie rozpuszcza mydla).
__________________
Pawel RD04 '92
PUFF jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.07.2008, 14:11   #5
Pastor
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Weź najzwyczajniej w świecie sam sobie polutuj. Szczelinka jest znikoma (parę kropel / min) więc wystarczy lutem miękkim - znaczy się cyną. Oczyścić, odtłuścić, uzyć kwasu do lutowania, topnika, cyny z ołowiem i lutownicy tak ze 400 W. Ze 6 baniaków już tak połatałem i trzymiom
I ciesz się że nie masz baniaka z PE
Zdruf


P.S.
Oczywiście absolutnie nie może być kolizji baniaka z ramą. Sprawdź to dokładnie

Ostatnio edytowane przez Pastor : 23.07.2008 o 14:19
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.07.2008, 21:30   #6
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie

No i odkryłem co jest powodem. Gnój na maxa!!! ta rurka co do niej mocowana jest górne mocowanie wahacza wygięła się w lekki łuk ku górze. Według moich obliczeń i przeliczeń górna powierzchnia tej rurki wypiętrzyła sie 3 do 4 mm co wystarczyło by sie pocałowała ze zbiornikiem. Sprawdziłem spawy i lakier na wszystkich połączeniach (z rama i amortyzatorem i nie widać by lakier ani spawy były popękane. Nie wskazuje nic na to ze rama była malowana po tym jak poprzedni właściciel to spier... . Czy miał ktoś z Was taką przypadłość? Czy olać to? Czy coś z tym dalej robić?
Co do zbiornika to mam pomysł by wcześniej przed lutowaniem go lekko pod klepać bo inaczej dalej będzie sie stykał. Może też dam jakieś podkładki jak tego mało, ale wcześniej sprawdzę czy będzie po skręceniu wszystko pasować do siebie.
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.07.2008, 21:31   #7
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

Podosowi się chyba ta śruboośka w ogóle zerwała. Jego pytaj.
__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!

wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.07.2008, 22:01   #8
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie

Moja sruboośka wygląda na zdrową. Martwi mnie teraz ten delikatny łuczek. A Śruby i nakrętki do zawieszenia właśnie muszę już zamówić, bo nowy amor jak przyjdzie to nie wypada na starociach wieszać. Teraz niestety moja głowę zaprząta rama i zbiornik.
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.07.2016, 18:07   #9
Artek
Dominator.
 
Artek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,558
Motocykl: RD03 lekko młotkiem dłubnięta
Artek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 23 godz 55 min 26 s
Domyślnie

Zrobiła mi się przez przypadek taka duża dziura w zbiorniku paliwa, już pospawane ale nurtuje mnie pytanie czy nie będzie to korodowało od wewnątrz. Jak to zabezpieczyć od wewnątrz...? Jakiś magiczny specyfik wlać do środka? Ktoś coś?
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg Zdjęcie0727.jpg (675.4 KB, 32 wyświetleń)
Artek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.07.2016, 18:33   #10
KORNIK
 
KORNIK's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Piwniczna-Zdrój
Posty: 1,008
Motocykl: RD04
Przebieg: 53000
KORNIK jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 4 dni 6 godz 47 min 18 s
Domyślnie

Jeżeli będzie tam paliwo to nie powinno korodować. Najgorzej w zimie jak nie zalejesz do pełna to może korodować. A tak poza tym to co robiłeś z tym bakiem że musiałeś go aż tak wycinać.
KORNIK jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Demontaż baku. Bartas Uklad paliwowy i wydechowy 14 04.09.2011 12:50
Malowanie baku. Artuditu Uklad paliwowy i wydechowy 2 29.05.2010 12:38
Zbiornik - dziura technologia wolly Uklad paliwowy i wydechowy 10 22.05.2009 20:25
Dziura w spodniach wytopiona przez tłumik. Jak zaradzić? Lepi Archiwum 6 05.01.2009 00:49


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:05.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.