Dom na emeryturę

[ArtiZet]

A po co wykopywaleś karpę
Orzech nisko przycięty nie odbija młodymi pędami jak np. Brzoza i pniak elegancko gnije po paru latach ( tak było u mnie)

[consigliero]

Bo wystawała nad ziemię. Co do orzecha to chcę w to miejsce klona tatarskiego to chyba karpa będzie przeszkadzać.

[consigliero]

Łatwo nie jest, teraz muszę znaleźć punkt podparcia by go ruszyć

83649E7B-1F39-4AB2-A9D8-83BEDDFD04E0.jpeg

Ale pogoda przynajmniej dopisała

CB075551-6B8E-4C11-890D-A9FDFBC050C5.jpeg

[consigliero]

Myślę że jednak trzeba będzie się zwrócić o pomoc zewnętrzną, bo fundament jest mocny, mimo że coś tam podciąłem. Na początku myślałem o klonie jednopiennym ale teraz jak te kominki tak są widoczne to może lepiej wziąć takie wielopienne drzewo

DCED89AB-5AE2-4461-B823-86DA8A863D34.jpg

[strobus1]

Popytaj się autochtonów o leśniczego, tego podpytaj o okoliczny zul. Sprawę drzewka załatwisz za ułamek wcześniej podanych kosztów.
Zdrowia

[Gilu]

Napisał consigliero

Myślę że jednak trzeba będzie się zwrócić o pomoc zewnętrzną, bo fundament jest mocny, mimo że coś tam podciąłem. Na początku myślałem o klonie jednopiennym ale teraz jak te kominki tak są widoczne to może lepiej wziąć takie wielopienne drzewo

Załącznik 101353

Tak jak kolega podpowiada.Gdybyś był moim sąsiadem i przyszedł do mnie z bochenkiem chleba który pieczesz i czymś mocniejszym miałbyś problem z głowy gratis.Jeśli wywodzisz się z tego miejsca to może czas odnowić znajomości,jeśli jesteś nowy może czas się wkupić w społeczność,chyba że w wiosce została jedna krowa i kilku miejscowych staruszków

[consigliero]

Lasów wokół niedużo, chociaż nadleśnictwa są, gdyby żył szwagier to pewnie by mi powiedział gdzie się udać. Myślicie że wzięcie koparki to dobry pomysł, bo innego na dzień dzisiejszy nie mam . Szwagrowi zawdzięczam większość drzew na działce, bo kiedys nam tego naprzywoził i sobie rosną, część zawdzięczam mojej mamie która ma jakąś fobię i przychołubia każdego dąbka którego znajdzie jako samosiejkę i też kilka drzew po niej zostanie. Ja tak świadomie to chyba jeszcze swojego drzewa nie posadziłem, może najwyższy czas, aby coś po mnie zostało.

[Emek]

Koparka lub ciągnik + 5 minut roboty i nie ma tego pniaka.

[consigliero]

To nie trwało nawet 5 minut, no ale byłem mocno naiwny sądząc że sobie tak po prostu położę tego orzecha. Mam przeczucie, graniczące z pewnością że nawet gdyby lina tej mojej wyciągarki wytrzymała i silnik elektryczny by nawijał to podejrzewam że Dacia zostałaby podciągnięta do drzewa. Teraz pozostaje wstawić w to miejsce nowe drzewo, mam mieć takie 18-20 cm średnicy i już zostałem ostrzeżony, że w pojedynkę to nie ma opcji aby to drzewo zasadzić, minimum 2-3 osób. Faktem jest że położony orzech chciałem podnieść od tej lżejszej strony aby go przesunąć, zdziwiłem się że nawet nie drgnął

[consigliero]

Praca w rolnictwie może być niebezpieczna, ociosując korzenie, niejako przy okazji zepsułem sobie buta. But to pikuś bo można kupić nowy, ale siekierka była ciężka i zatrzymała się ciut dalej, na szczęście tylko ciut. Teraz brakuje nam tylko drzewa

6FDC9C9A-FA82-487F-B52D-7287F060631C.jpeg

Tego drzewa