Luźna rozmowa, moja Historia... temat Afryki jako pierwszego motocykla...

[[Maciek]]

Witajcie po dłuższej przerwie. GS500, który był rzekomo wyhaczony, pewniakiem, po rozmowie ze najomym motomechanikiem, okazał się padaką, do tego koszt 5.5k odstrasza okropnie <jak za GSa>
Także powraca myśl o tym, jak zarejestrować wieksze moto na A2...
NIe szalejemy tu z 1000RR, ale mam na myśli Cebulke500, mającą 55koni. Co powinienem zrobić, aby w dowodzie znalazło mi się 35kW Na przeglądzie nie mogą mi zmienić mocy<jedynie w papierach>? Rzeczoznawca? Jakie to są koszta i jaka biurokracja?
Przypominam, że na A2 można rejestrować motocykle nie przekraczające 70kW, stłumione do połowy mocy.

[madafakinges]

Mój kumpel który posiada warsztat ostatnio blokowal fazera na życzenie klienta, wstawił zwężki 50% na krućcach+ blokada na otwarcie przepustnicy na to plomby, dokumentacja zdjęciowa, jakiś tam protokół, pieczątka wykres z hamowni i na przegląd.
Nie wiem ile bierze za taką zabawę, ale myślę że za tego fazera wziął 800-1000zł, więc nie wiem czy Ci się opłaca, czy nie taniej wyjdzie poszukać moto już zblokowanego, tak jak moja szwajcarka.

[Marcin-BB]

Maciek pomyśl o tym:
http://otomoto.pl/yamaha-xt-xt-600-e...-M3722103.html

To jest xt 600 z silnikiem 498 ccm wersja austriacka. Bez przeróbek spełnia wymogi A2.
Mam do gościa 30 km fajnej, krętej drogi przez Wielką Puszczę. Jak byś był poważnie zainteresowany to przepalę afrykę i podjadę obejrzeć.

[[Maciek]]

Cześć, odgrzebię trochę temat. Dokończę trochę historię... Prawda jest taka, że zrobiłem głupotę... W przypływie emocji i tego, że simson po prostu zaczął mnie denerwować, nie swoim byciem, lecz archaicznością i wyglądem... kupiłem około października od znajomego peugeota xp6
http://otomoto.pl/peugeot-xp-6-nie-d...-M3872978.html (aktualnie sprzedaję) no i nie wnikajmy jeszcze dlaczego to zrobiłem, ale stało się. I teraz mam problem ze sprzedażą, <martwa pora roku> no i jeszcze drugi problem...

Bardzo byłem ucieszony tym, że angielska pogoda jaka panuje tej zimy pozwoliłaby mi wyjeździć godziny na motocykl jeszcze w styczniu, co w efekcie skutkowałoby egzaminem na prawo jazdy kilka dni po 18 urodzinach, w kwietniu. W założeniu, że zdam za pierwszym razem, dałoby mi to możliwość wyjazdu na JG2014 motocyklem.
Przez długi okres czasu podjęta również została decyzja, szukamy zdławionej w dowodzie Cebuli500.
Ja sobie idę do ośrodka szkolenia kierowców, zapisać się na prawko A2/B a kobitka mi mowi: Kurs na motocykl rozpoczyna się w marcu, ew kwietniu z racji braku chętnych. Kurs B, 10tego stycznia.
No i drugi dół... Witaj przygodo Jasna Góra 2014 żółtym simsonem...

[Ziarko]

S51 to naprawdę super maszyna, szczególnie w wersji Enduro (z wysoko poprowadzonym tłumikiem).

[Mat7]

Napisał [Maciek]

No i drugi dół... Witaj przygodo Jasna Góra 2014 żółtym simsonem...

To nie wyścig
Za rok też jest

[Paweł - K]

Maćku - z życzę ci spełnienia marzenia. Weź co Ci w sercu gra. Poprzednicy dobrze piszą, nie ważne czym, ważne, że jeździsz. Mam znajomych, jeden na skuterze 125 objechał połowę Skandynawii, drugi XT-kiem z centrum nad morze (bałtyckie) objechał paru kolesi na dużo szybszych maszynach. Co jakiś czas zatrzymywał się na fajeczkę i jak kończył spalać, chłopaczki na szlifierkach dojeżdżali. Może mało realne, ale tak było, a dlaczego, ano dlatego, że jak też tu już pisali, na prostej jeżdżą szybkie motocykle, a na winklach szybcy kierowcy. Ja sam przez wiele lat ujeżdżałem dwa XT-ki i powiem tak, zaje-te moto, nigdy nie zawiodło, i całkiem nieźle jeździ. Życzę sukcesów.