Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19.06.2011, 12:44   #1
duzy79
 
duzy79's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Ustroń
Posty: 237
Motocykl: RD07a
Przebieg: 95000
duzy79 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 23 godz 10 min 45 s
Domyślnie Waha po 8.2 zł czyli jak nie zbankructwać w Turcji [Kwiecień 2011]

Relacja będzie z tych co to mało pisania więcej zdjęć, ale jak mówi stare polskie powiedzenie jedno zdjęcie zastępuje 1000 słów.

Termin druga połowa kwietnia.

Po dogadaniu się z jednym z forumowych kolegów na tymże właśnie forum, jednym telefonie spotykamy się na stacji benzynowej na Słowacji i tak to się zaczęło - kierunek Turcja, bez jakiś określonych celów.

Pierwszy nocleg Szeged na Węgrach - nic ciekawego poza tym że poniewierały się tam stada sportowców - nazwa Sport Hotel zobowiązuje.
DSC_0001.JPG

Drugi nocleg miał miejsce w Grecji 32 m.n.p.m. oczywiście ten był już w krzakach, rano może 3 st.C, mżawka - te zdjęcia nie są dobrym wspomnieniem, więc wolę ich uniknąć. Potem było już tylko lepiej
DSC_0015.JPG

Romantyczny wieczór
DSC_0027.JPG

Kebab, mięso opiekane ogniem - niezapomniany smak.
DSC_0030.JPG

Jeden z kolejnych poranków - widok z namiotu
DSC_0051.JPG

DSC_0061.JPG


Jeden z noclegów - obok knajpy, którą prowadziła angielka. Tam też zostały nam zrobione zdjęcia podczas kąpieli i wrzucone na stronę tej właśnie knajpy z dopiskiem "sezon kąpielowy rozpoczęty" . A z racji, że knajpę prowadziła pani z Angli śniadanie było w stylu English Breakfast.
DSC_0065.JPG

DSC_0069.JPG

Kierujemy się na Pamukkale.
DSC_0090.JPG

Śpimy na polu, które jest nad miastem - unikanie komercji. Jesteśmy tam sami do momentu kiedy idziemy spać, wtedy włączają muzykę i schodzą się lokalesi na zabawę - wieczorne fotografowanie.
DSC_0132.JPG

DSC_0136.JPG

DSC_0139.JPG

DSC_0146.JPG

Pamukkale.
DSC_0158.JPG

DSC_0168.JPG

DSC_0181.JPG

Dojazd i nocleg w okolicach Marmaris
DSC_0199.JPG

DSC_0202.JPG

DSC_0230.JPG

DSC_0235.JPG

Kolejny dzień pokazał że niebo na całej swojej powierzchni może mieć błękitny kolor i można ładować się w góry na szosowych gumach bez strachu, że się nie wyjedzie. (sesja z forfiterem i poczęstunek przez miejscowych świeżo złowiona rybką)

DSC_0253.JPG

DSC_0259.JPG

DSC_0260.JPG

DSC_0273.JPG

DSC_0274.JPG

Jeszcze tylko mała podpowiedź jak i gdzie się mamy kierować żeby wyjechać, i z pełnymi brzuchami dalej w drogę. Dodawać nie muszę, że z powodu ogromnej ilości rozjazdów i tak się pogubiliśmy
DSC_0279.JPG

DSC_0282.JPG

Zgubienie jak zwykle wyszło tylko na dobre - noc trochę chłodna, ale widoki o poranku.....

DSC_0308.JPG

DSC_0316.JPG

DSC_0318.JPG

DSC_0321.JPG

DSC_0329.JPG

DSC_0337.JPG

DSC_0352.JPG

DSC_0357.JPG

DSC_0372.JPG

DSC_0386.JPG

DSC_0390.JPG

DSC_0392.JPG

Kolejny dzień to kolejne próby dostania się do jakiejś drogi, zatankować i dojechać do Egirdir.

DSC_0402.JPG

DSC_0415.JPG

DSC_0416.JPG

DSC_0428.JPG

DSC_0433.JPG

DSC_0457.JPG

DSC_0471.JPG

W miejscu w którym wynajęliśmy pokój imprezowali Gruzini, jak tylko dowiedzieli się że jesteśmy z Polski zostaliśmy wciągnięci do ich stolika i byliśmy częstowani jedzeniem, które zostało przywiezione z Gruzji. Ser którym zostałem uraczony był najlepszym serem w moim życiu zjadłem ponad kilogram, o samogonie nie wspomnę .

DSC_0474.JPG

DSC_0478.JPG

Rano (bez kaca) śniadanko i w drogę po okolicy, bez kufrów. Bez kaca mimo że po kolacji z Gruzinami poszliśmy jeszcze na miasto, ale nie będę tego opisywał, z resztą nie wszystko dokładnie pamiętam.........
DSC_0520.JPG

DSC_0540.JPG

DSC_0559.JPG

DSC_0561.JPG

DSC_0562.JPG

DSC_0563.JPG

Tego dnia też udaje nam się zgubić drogę, ale z opresji ratuje nas lokalny dziadek, który jedzie ze mną i laską macha mi przed kaskiem gdzie mamy skręcać .
DSC_0570.JPG

Kolejne kilometry to już czysta rozkosz.
DSC_0583.JPG

DSC_0584.JPG

DSC_0586.JPG

DSC_0605.JPG

Nadgabaryt?
DSC_0608.JPG

Od tego dnia zaczyna się powrót. Zapasu mamy 2 dni, ale wszelkie prognozy mówią, że pogoda będzie mało gościnna, co się potem sprawdziło.
DSC_0621.JPG

DSC_0625.JPG

Jeszcze kupno smaru do łańcucha. Oczywiście zaraz po uścisku dłoni i wymianie uśmiechów zostajemy uraczeni herbatą, co z resztą zdarzało się kilka razy dziennie przy byle okazji - tankowanie, krótki postój, pytanie o drogę.
DSC_0629.JPG

DSC_0632.JPG

Nie pamiętam nazwy tego przysmaku, ale tak mi smakowało, że postanowiłem zrobić sobie zdjęcie z paniami które dokonują tych gastronomicznych cudów.
DSC_0636.JPG

A tu kolejne herbaty, niestety ostanie, jakimi byliśmy ugoszczeni - nawet dwie na głowę
DSC_0638.JPG

Powrót przez końcówkę Turcji, Bułgarię i część Rumunii deszczowy i chłodny.
Zrobiliśmy 7000 km
Udało mi się zatankować pustą Africę za prawie 200 zł - na szczęście bankructwa nie poniosłem - zawsze to jakieś nowe doświadczenie.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC_0152.JPG (169.3 KB, 11 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0171.JPG (185.2 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0176.JPG (159.5 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0179.JPG (179.6 KB, 7 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0195.JPG (234.3 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0297.JPG (425.9 KB, 9 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0469.JPG (350.6 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0496.JPG (227.6 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0534.JPG (317.9 KB, 6 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC_0614.JPG (161.2 KB, 10 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez JARU : 28.12.2012 o 16:06
duzy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.06.2011, 13:06   #2
Mech&Ścioła
 
Mech&Ścioła's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 276
Mech&Ścioła jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 2 godz 3 min 4 s
Domyślnie

Fajny wyjazd! Bardzo mi się podobają zdjęcia, oglądałem je już 3 razy i wciąż czuję niedosyt! Brawo!
Mech&Ścioła jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.06.2011, 13:22   #3
Jenes
 
Jenes's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: podkarpacie
Posty: 36
Motocykl: XT 660Z
Jenes jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 18 godz 45 min 46 s
Domyślnie

Zajebiaszcze fotki, najchętniej bym je obejrzał rzucone na ściane utwierdzają mnie w przekonaniu że Turcja też jest superowa, może kawałek niedługo sie zobaczy )
Jenes jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.06.2011, 13:30   #4
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 9 godz 55 min 46 s
Domyślnie

Wożenie lokalesów wchodzi ci w krew
__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz





bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.06.2011, 14:07   #5
duzy79
 
duzy79's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Ustroń
Posty: 237
Motocykl: RD07a
Przebieg: 95000
duzy79 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 23 godz 10 min 45 s
Domyślnie

Na tym wyjeździe trafiłem czterech . Oni chyba mają tyle czasu że mogą jeździć z turystami i pokazywać gdzie należy się poruszać. Taka społeczna informacja turystyczna.
duzy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.06.2011, 14:38   #6
7Greg
 
7Greg's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DW
Posty: 4,450
Motocykl: Pyr pyr
Przebieg: dowolny
Galeria: Zdjęcia
7Greg will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 5 godz 54 min 46 s
Domyślnie

Dlugo kazales czekać na opis.
Pisz dalej
7Greg jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.06.2011, 18:02   #7
duzy79
 
duzy79's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Ustroń
Posty: 237
Motocykl: RD07a
Przebieg: 95000
duzy79 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 23 godz 10 min 45 s
Domyślnie

Długo Gregu bo szaleństwo z robotą miałem.
duzy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.06.2011, 19:39   #8
Złom
601493080
 
Złom's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,406
Motocykl: XL600
Złom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 11 min 58 s
Domyślnie

A możesz zamieścić trasę jaką przebyliście, ewentualnie jakąś krótką listę waypoint'ów
Złom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.06.2011, 23:06   #9
Gradient
 
Gradient's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Posty: 234
Motocykl: RD07a
Gradient jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 17 min 20 s
Domyślnie

Niesamowite miejsca i zdjęcia. Cieszę się,że mogłem je obejrzeć.
Gradient jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.06.2011, 07:05   #10
duzy79
 
duzy79's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Ustroń
Posty: 237
Motocykl: RD07a
Przebieg: 95000
duzy79 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 23 godz 10 min 45 s
Domyślnie

Kolega z którym jechałem ma zapis całej trasy.
DeKa nie daj się prosić.
duzy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Agri Dagi 2011, czyli pod Ararat i z powrotem. Joseph Trochę dalej 60 04.02.2012 13:59
Hiszpańska Słowacja, czyli Wypad na Czarny Ląd - Maroko [Kwiecień 2010] podos Trochę dalej 313 29.08.2011 15:55
Maroko z łapanki II, marzec/kwiecień 2011 sambor1965 Kwestie różne, ale podróżne. 12 29.04.2011 18:57
Maroko na żywo, kwiecień 2011 stoner Umawianie i propozycje wyjazdów 4 01.04.2011 17:43


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:37.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.