04.04.2015, 07:52 | #21 |
22.10.2006, DTN :)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,778
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 44 min 51 s
|
Ja miałem... ale czy ja jestem młody? I to niejednokrotnie. cholernie kręcącą sprawa i miłość od pierwszego razu. Koniecznie potrzebuję sobie kupić kałacha
__________________
Real adventure starts where road ends... -AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny' http://www.youtube.com/user/Miszapoland |
04.04.2015, 09:29 | #22 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Autor wątku chyba tu nie zagląda ; ) Jestem .Jak wygląda Polska armia..? Wszystkiego za mało ,tylko gienierałów w sam raz. Naszło mnie z tematem organizacji strzeleckich ,bo to dobra baza do robienia wielu dobrych rzeczy na własnym ''podwórku''.Osobiście nie wierze, aby państwo zgodziło się ,na formowanie z rezerwistów oddziałów lokalnej gwardii, zwłaszcza w czasie pokoju. Co nam zostaje? mając dom rodzine i pieska,liczyć aż propagandowa armia przyjdzie z odsieczą?. Ja znam swojego sąsiada,pomagamy sobie zawsze bo jesteśmy w stanie, ale co zrobić w obliczu zagrożenia, bez broni i wsparcia innych? Gdyby kilkunastu chłopa było przeszkolonych,każdy wiedział co robić w sytuacji zagrozenia życia,przeprowadzić sprawna ewakuacje cywili i obrone wioski,ulicy, dzielnicy, miasta.To można zrobić,ludzie sa chętni, zwłaszcza młodzi chcą pomagać tylko dać zielone swiatło ,gdzie to światło?.Władza kurwa siedzi i czeka bo przecież ma gdzie spier....olić. A my? jak zawsze w dupe dostaniemy.....pierd....lony ostatni Mohikanin....
|
04.04.2015, 15:43 | #23 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Katowice
Posty: 1,249
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 39 min 57 s
|
Plaku, słusznie nie wierzysz http://gunblog.eu/2014/06/rozbrojony-kraj/
|
04.04.2015, 20:19 | #24 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,599
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 32 min 10 s
|
Zamiast narzekać na braki założyć własną ?
broń to najmniejszy problem. Dziś można kupić wszystko i to legalnie. Jak przyjdzie godzina W to broni "prawdziwej", będzie pod dostatkiem. Nauczyć strzelać się idzie także na wiatrówce. Kto lubi surviwal militarny pozna taktykę zieloną i czerwoną. Kto lubi paintball czy asg poznać może taktyke zieloną i czarną. Kilka millsimów i zmienia zdanie co do żołnierzy. Szczególnie gdy grupy zgodzą się co do ograniczonej liczby kulek. np. 300 szt. na akcję i nie więcej. byle nie trafić do takiej "organizacji strzeleckiej" jak np. TVG-9 oddział czeremcha: https://www.youtube.com/watch?featur...&v=9uzHZfgly7A Ostatnio edytowane przez Ziarko : 04.04.2015 o 20:27 |
04.04.2015, 20:23 | #25 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Ziareczku! filmik nie bangla......Czas jest na to by się przygotować i to szybko.......4-5 miechów,bo inaczej będzie płacz ,na Ukrainie też myśleli i myślą że najgorsze za nimi a to dopiero rozgrzewka.Co zrobimy jak z terenu ukrainy spadną rakiety na nasz kraj? KTO odpowie szwaby? francja(kur...wa Europy) czy kochani angole?. Prosty bardzo realny przykład naszej bezsilności który ma bardzo realny wymiar. LUDZIE! myślicie że........... pierd..lony ostatni Mohikanin....
Ostatnio edytowane przez plaku : 04.04.2015 o 20:42 |
04.04.2015, 20:59 | #26 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,599
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 32 min 10 s
|
Jeśli ma to być przygotowanie do wojny, to nie czas już na organizacje strzeleckie (choć lepiej późno niż wcale).
MON sam Was powoła, jak będzie trzeba. Wiele organizacji strzeleckich, niestety robi krzywdę swoim członkom. Większość ukraińskich bohaterów ( co ku...a wiesz o wojnie, ja byłem na Majdanie) już nie żyje. Wiele organizacji strzeleckich to kółka wzajemnej adoracji - wystarczy spojrzeć na wyposażenie typowego ASGejowca i łatwo zrozumieć skąd to brzmienie ASGej..... Kto myśli o rodzinie, winien raczej zwrócić uwage na BOBa - czyli plecak tzw. ucieczkowy, spakowany tak, by zawierał wszystko co ważne, by jeśli zaszła taka potrzeba, nie panikować co zabrać. Pomyśleć o zapasach, miejscu ich przechowywania i zabezpieczeniu przed pierwszym lepszym rozkradzeniu. |
04.04.2015, 21:12 | #27 | |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,285
Motocykl: RD01
Online: 2 miesiące 2 dni 21 godz 16 min 44 s
|
Cytat:
PS. Zabawa w wojenkę na godzinny- a potem w ciepłe kapcie i do domku , proponuje dla tych militarystów kolonie w ZIELONYM GARNIZONIE i to tak zimą z odpowiednią kadrą , podejrzewam ze strzelnica i brązowe buty dla całej grupy były by koszmarem przez pewien dłuższy czas |
|
04.04.2015, 21:32 | #28 |
Fazi przez Zet
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,851
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
Online: 8 miesiące 4 tygodni 6 godz 42 min 43 s
|
Gadalem z ojcem mojego kumpla, pochodza z balkanow i uciekli do niemiec podczas tej zadymy. Zapytalem go czy przezyl wojne i jak sie to zaczelo.
Powiedzial mi ze pewnego dnia czlogi wjechaly do wioski i zaczely napierdalac. Nie bylo info w gazetach, pradu nagle zabraklo, nikt nic nie powiedzial. Prawie nikt nie zdazyl do zadnego punktu "poborowego" i zaczeli ratowc siebie i swoje rodziny. Uciekli w gory a jak front przeszedl to poszli do wioski kuzyna. Tam wzglednie spokojnie zyli ale liczyly sie wtedy tylko 3 rzeczy: - antybiotyki - zloto (pienieadze sie nie licza podczas wojny, banyjmniej przy zakupie zywnosci) - bron i amunicja Od tych rzeczy jeszcze lepsze jest posiadanie wiecej z tych 3ech rzeczy. Po wojnie wrocil do wioski i znalazl w swojej stodole spalony czolg i 3 dziala na podworku. Amunicji do karabinow pozbieral pol ciezarowki. Dom poszedl z dymem. Odbudowal to i jezdzi tam na wakacje. A co ma w piwnicy? Magazyn tych 3ech rzeczy. Sasiedzi tez maja...
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
05.04.2015, 21:35 | #29 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 8 godz 29 min 28 s
|
Jak to co? Z paintbola 300 kulek na wschód
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
07.04.2015, 12:12 | #30 |
Zarejestrowany: Apr 2015
Miasto: Warszawa
Posty: 53
Motocykl: Husqvarna TR650
Online: 1 dzień 8 godz 9 min 14 s
|
Mam wrażenie, że w tym wątku przemieszały się dwa pojęcia: walka obronna i okupacja.
W miarę myślący człowiek, który nie łyka propagandy wie, że jak ruskim do łba strzeli, to w ciągu 3 tyg. zatrzymają się na Wiśle lub Odrze (i to będzie ich decyzja). Nato w tym czasie wyrazi ubolewanie i zanim coś zorganizują to będzie pozamiatane (i może dobrze, bo lepiej żeby frontu tu nie było). Oczywiście to mało realny wariant, bo ruskim niewiele to da i nie będą w stanie długo okupować takiego obszaru - ale to z uwagi na swoją niewydolność gospodarczą-ekonomiczną. Militarnie ruscy nas miażdżą. Oczywiście pierwsi wyjadą stąd ci - co teraz najwięcej machają szabelką, rzucając nieco mięsa armatniego na wschód, że niby walczyliśmy - a oni z wygodnej willi w Londynie będą obserwować jaki burdel rozpętali. W tym wariancie - jakiejkolwiek stowarzyszenia strzeleckie, obronne itd. nie mają jakiegokolwiek znaczenie militarnego. Co więcej podobnego zdania są w USA (mimo, że tam prawie każdy ma w domu broń) - departament obrony usa zlecił analizy potencjału militarnego uzbrojonych cywili i wyszło im, że jego znaczenie jest pomijalne w konflikcie zbrojnym. A chyba wiemy, jak to u nich jest zorganizowane (National Guard, różne systemy koordynujące współpracę organizacji oraz armii i służb) o obyciu z bronią niewspominam: http://abcnews.go.com/US/teaching-kids-shoot-guns-make-safer/story?id=23916846 Drugi temat to okupacja i tu - jeśli ktoś rzeczywiście będzie miał ochotę umierać za ten kraj - a prędzej nie będzie miał innego wyjścia (bo nie będzie miał możliwości zwiania stąd) - będzie mógł się wykazać. W takiej walce indywidualne wyszkolenie strzeleckie będzie odgrywało bardzo ważną rolę i tu te wszystkie organizację będą miały ogromne pole do popisu - pod warunkiem, że będzie to sensownie zorganizowane - na razie wszystko na to wskazuje, że tak nie będzie. Z federacji już się wypisały niektóre związki, bo MON chce mieć na wszystkim łapę, a niewiele daje w zamian. Co do znaczenia asg, paintballa w wyszkoleniu strzeleckim, to jest to ten sam poziom odniesienia, jak ćwiczenie taktyki zespołowej grając w CS'a na kompie. Nic nie zastąpi kilku tysięcy wystrzelonych naboi, strzelanie z wiatrówki może być elementem początkowym (praca na spuście) - ale to na zasadzie lepiej coś niż nic. Ja osobiście uważam, że każdy facet powinien umieć strzelać - tak jak powinien umieć pływać, jeździć motocyklem i parę innych rzeczy. I to strzelać dobrze, nie na zasadzie że wystrzelił w życiu 25 szt. ammo podczas ćwiczeń rezerwy. To bardzo ważna umiejętność, której tak skutecznie chcą nas pozbawić rządy i lewaki. I niekoniecznie do zastosowania podczas wojny - ale właśnie w przypadku okupacji/katastrofy: do obrony przed złymi ludźmi, do pozyskania jedzenia. Uzbrojony człowiek, to wolny człowiek. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Strzeleckie urodziny-czyli 3 x strzał, w nie wiem co?! | bajrasz | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 40 | 30.11.2008 23:50 |