Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06.04.2014, 22:59   #1
Zet Johny
 
Zet Johny's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Limanowa
Posty: 1,585
Motocykl: RD07HRC+CRF1100L
Zet Johny jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 3 dni 16 godz 18 min 38 s
Domyślnie Historia pewnego mostu.

Pierwszy raz usłyszałem o tym moście jakieś 10 lat temu gdy w TV ujawniali filmy nigdy nie publikowane które przesiedziały dziesiątki lat w archiwach TVP. Film z początków lat 70-tych.
Historia filmu dokumentalnego opowiadała o pewnym rolniku który miał problemy z dostaniem się do "cywilizacji". Bohater filmu mieszkał w bezpośredniej okolicy Jeziora Rożnowskiego. Teren wokół jego domu jest porozcinany przez głębokie na kilkanaście metrów dolinki V-kształtne ( u nas się takie coś nazywa paryją).
Nie wiadomo dlaczego ale w pewnym momencie domostwo rolnika zostało bez drogi dojazdowej (nie pamiętam szczegółów).
Pomysłem na rozwiązanie tego problemu miał być most który połączy gospodarstwo z resztą wsi.

Przez te lata zawsze obiecywałem sobie że pojadę tam i znajdę ten most. Ale tez zastanawiałem się czy on jeszcze istnieje.
Dzisiaj zrobiłem pierwszą w tym sezonie przejażdżkę i koła zaniosły mnie nad Jezioro Rożnowskie. Nie pamiętałem jaka to ma być miejscowość ale w tyle głowy przelatywała mi myśl że dobrze by było w końcu spełnić tą obietnice. Spokojna jazda przy zachodzącym słońcu i jeszcze brak liści na drzewach pomagały w obserwacji co ciekawszych miejsc.
Co jakiś czas od głównej drogi schodzą w dół wprost do brzegów jeziora drogi przeważnie o luźnej nawierzchni. Skręcam w jedną i pomału jadę po szutrowo betonowej nawierzchni jakieś kilkadziesiąt metrów , może sto kilkadziesiąt.
Zatrzymuję mnie widok głazu z zamocowaną tablicą.
Zdjęcia niestety robione komórka.

Zdjęcie0332.jpg

Nie mogłem uwierzyć że się tam znalazłem. Okazało się ze jestem na moście Pana Stacha który przez 3 lata własnymi rękami budował wspaniałą budowlę.

Zdjęcie0336.jpg

Pamiętam z filmu że Pan Jan Stach był na tyle skromną osoba że nie wypowiedział ani jednego słowa do kamery. Trochę opowiadała jego żona która donosiła mu jedzenie podczas tego czasu.

Zdjęcie0335.jpg

Pan Jan Stach dożył pięknego wieku 93 lat a jego budowla ma już ponad 40 lat i trzyma się dzielnie.

Zdjęcie0337.jpg
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg Zdjęcie0340.jpg (864.4 KB, 16 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Zdjęcie0334.jpg (427.2 KB, 15 wyświetleń)
Zet Johny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2014, 23:05   #2
Orzep
Zwykły przechodzień...
 
Orzep's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Orzep jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
Domyślnie

...to są właśnie historie - dla których siedzę na FAT!
Dzięki DżonyZet

Orzeppe
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
Orzep jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2014, 23:11   #3
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,751
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 23 godz 45 min 26 s
Domyślnie

echh, pieknie, Johny, zajebiste!!!

Co to musialy byc za czasy, ze nie przyjechal jakis inspektor czy inny urzednik i nie nakazal rozbiorki, bo bez pierdyliona pozwolen, dotacji i niewiadomo czego takiego mostu niewolno zbidowac, ba, bez tych powzolen napewno sie zawali...

To jest dzielo czlowieka i jego rak. Mysle ze unikat na skale swiatowa i pomnik dla potomnych ze kiedys byla wolnosc...

dzieki John
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
fassi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2014, 23:19   #4
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,751
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 23 godz 45 min 26 s
Domyślnie

Pany, jak kto ma jakie info to wstawiajcie.. historia niesamowita....



cyt: komisja jak zobaczyla te strome brzegi wawozu powiedziala ze nie mozna tu mostu zbudowac

wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Most_Stacha
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.

Ostatnio edytowane przez fassi : 06.04.2014 o 23:27
fassi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2014, 23:28   #5
wasilczuk
dziad barowy
 
wasilczuk's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: bielsk podlaski
Posty: 1,975
Motocykl: RD07a
wasilczuk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 10 godz 52 min 50 s
Domyślnie

Uwielbiam takie historie.
Z dzieciństwa pamiętam, że na podwórku na wsi leżała wielka gromada kamieni polnych- otoczaków. Moja babcia zbierała je na polu na wiosnę, zanim rośliny nie wzejdą, po to, żeby w czasie żniw kosy nie zatępić.
I jakoś ludzie depresji nie mieli............
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje.

rolnik-kaskader
RD 07A '96

na starym forum w szóstej linijce
wasilczuk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2014, 23:54   #6
ArtiZet
 
ArtiZet's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: akalicy stolicy
Posty: 3,235
Motocykl: była 7-ka, jest 3-ka
Przebieg: 90+
ArtiZet jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 10 godz 35 min 18 s
Domyślnie

To pokolenie ludzi dla których liczy się cel niestety wymiera i coraz rzadziej będziemy mieli tego typu przykłady...SZACUN dla tego Pana

Ja z ciekawością obserwuje poczynania mojego sąsiada i jego żony, którzy pewnie w wieku pod 80-kę w mojej dzielnicy Warszawy uprawiają ziemię a wokół zabudowane już wszystko blokowiskami...
A oni marchewkę sadzą, ziemniaki, truskawki pielą swoim C-330 na swoich kilku ha...a ziemia w okolicy pewnie warta kilka baniek...a oni nie chcą sprzedać
Tak sobie myślę, że starych drzew się nie przesadza i dla nich ta ziemia to świętość więcej warta niż jakakolwiek kasa...i dobrze, że nie mają dzieci, bo te by ich pewnie szybko "urobiły", żeby sprzedali- kasę szybo "ulokowali" a dziadków oddali do domu "spokojnej starości", żeby się nie męczyli już więcej na roli...
ArtiZet jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2014, 23:54   #7
Scorpi
 
Scorpi's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Koszalin
Posty: 1,028
Motocykl: LC8 ADV była rd07
Przebieg: do uzgo
Scorpi is an unknown quantity at this point
Online: 2 tygodni 2 dni 16 godz 17 min 51 s
Domyślnie

Scorpi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.04.2014, 10:32   #8
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Zajefajny motyw i podklad pod wycieczkę.

Takie historie warto opisywać i warto je czytać.
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.04.2014, 11:01   #9
jorge
Autobanned.
 
jorge's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,177
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
jorge jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 22 godz 44 min 31 s
Domyślnie

Dzięki Ci z a tę relację. Dawno na forum nie było nic równie Afrykańskiego w swej naturze.
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
jorge jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.04.2014, 11:31   #10
jochen
Kierowca bombowca
 
jochen's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 2,557
Motocykl: RD07a
jochen jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 13 godz 55 min 35 s
Domyślnie

Widzę, że umieścili tablicę z informacją i bardzo dobrze! W latach 80-tych jeździłem regularnie kąpać się w jeziorze, najczęściej rowerem albo Hondą CG125 i zawsze przejeżdżałem przez ten most. Wtedy wszyscy wiedzieli, że to było dzieło jednego człowieka, ale informacja była przekazywana ustnie, taka "wieść gminna". Obudziłeś wspomnienia, muszę tam w wolnej chwili wyskoczyć po latach
__________________
AT RD07A, '98, HRC
jochen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Historia pewnego wyjazdu 7Greg Trochę dalej 217 21.01.2022 15:31
Historia pewnego pomysłu czyli zapraszamy na Letni Zlot FAT 2013 Mat Imprezy forum AT i zloty ogólne 53 19.04.2013 09:15
A2 i ja - moja historia ;) Babel Inne tematy 3 05.12.2011 13:28
Historia pewnego dialogu podos Inne tematy 7 16.10.2008 20:45


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:56.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.