Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22.11.2009, 18:58   #11
Zoltan
 
Zoltan's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Chojnice/drogi Europy
Posty: 1,039
Motocykl: RD07a
Przebieg: hgw
Zoltan jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 30 s
Domyślnie

ja tez po letnim urlopie w przyszłym roku jade do irl/roboty na Afryce.. moze będzie okazja pojeżdzić
__________________
openSUSE.org
Zoltan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.11.2009, 21:17   #12
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie

To miodas bo jak będę wracał ze wschodu to moze sie zgadamy i "zabiore" cie po drodze
Wypijem w tedy kolejną żubrówkę

Jak się juz obkupicie a Królowe to spotkamy sie na Mocherach a jeszcze lepiej Conemara i obalimy procenty
__________________
-Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE.

Ostatnio edytowane przez hero : 22.11.2009 o 21:25
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.11.2009, 21:36   #13
Maciach
Najlepszy mechanik afrykowy na ulicy Leopolda Lisa Kuli w Krakowie;-)
 
Maciach's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuf
Posty: 121
Motocykl: RD07
Galeria: Zdjęcia
Maciach jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 44 min 40 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Zoltan Zobacz post
ja tez po letnim urlopie w przyszłym roku jade do irl/roboty na Afryce.. moze będzie okazja pojeżdzić
Ato Ty po Asbourne jeździłeś endurakiem na polskich blachach?
dr650? to w co. meath? :-)
Maciach jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.11.2009, 23:34   #14
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie

A nie było to czasem żółte drz400?
__________________
-Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE.
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.11.2009, 07:16   #15
Zoltan
 
Zoltan's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Chojnice/drogi Europy
Posty: 1,039
Motocykl: RD07a
Przebieg: hgw
Zoltan jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Maciach Zobacz post
Ato Ty po Asbourne jeździłeś endurakiem na polskich blachach?
dr650? to w co. meath? :-)

Nie, to nie ja..

Ja na razie po Irlandii to czasem ciężarówką śmigam, ale że roboty coraz mniej i zdarzają się przestoje na yardzie, przyprowadzamy z kumplem nasze motocykle i będziemy objeżdząć Irl. WIosną następnego roku jadąć do PL zawiniemy po drodze na tydzień do Szkocji..
Taki misterny plan żeśmy wymyślili

Ashbourne, Co Meath. Dokładnie
__________________
openSUSE.org
Zoltan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.11.2009, 07:20   #16
Zoltan
 
Zoltan's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Chojnice/drogi Europy
Posty: 1,039
Motocykl: RD07a
Przebieg: hgw
Zoltan jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał hero Zobacz post
To miodas bo jak będę wracał ze wschodu to moze sie zgadamy i "zabiore" cie po drodze
Wypijem w tedy kolejną żubrówkę

Tak celujemy z PL do Irl jakoś na przełomie lipiec/sierpien..
Z noclegiem w Amsterdamie, w celu wiadomym
__________________
openSUSE.org

Ostatnio edytowane przez Zoltan : 23.11.2009 o 07:23
Zoltan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.11.2009, 14:25   #17
deftones


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Galway
Posty: 254
Motocykl: RD07a
deftones jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 6 dni 18 godz 57 min 18 s
Domyślnie

Wychodzi na to, że najlepiej chyba kupić w Polsce i tam zarejestrować. A później ewentualnie raz do roku po przegląd.

Chociaż w IRL zdarzają się Afri w lepszej cenie jak w Polsce. A klimat też lepszy dla moto niż w UK, bo z tego co wiem to w IRL nie sypią solą.

Niestety przy kupnie w Irlandii nie można wsiaść na moto i wracać na kołach, bo ubezpieczenie jest na osobę a nie na moto. Trzeba by jakiegoś busa albo przyczepę wynająć :/
deftones jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.11.2009, 21:54   #18
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie

I tu niestety mylisz sie bardzo co do dwóch częsci twojej wypowiedzi!!!
1. Nie wiem gdzie widziałes tano AT w Irlandii a do tego w dobrym stanie . Daj link foto i cene i przekonaj mnie o tym że jest w dobrym stanie to dam wiare ale teraz nie daje i mysle że nigdy to nie nastapi . Cuda sie zdarzają , ale bardzo rzadko tutaj u Frytkowpierdalaczy.
Pamietaj kolego że tutaj nie potrzeba mieć motocykla z przegladem.
To po części wyjaśnia dlaczego tak dużo płacisz za ubezpieczenie-wychodzą z załozenia ,że możesz poruszać sie każdym złomem przez co ryzykujesz. A ubezpieczenia sa drogie bo to drogi kraj i maja duzo tradycji ubezpieczeniowych wziętych od najwiekszych złodziei w tym zakresie , czyli Hamerykanów-pseudo Hamburgerowpierdalaczy. Takimi samymi pasożytami są tutaj ubezpieczyciele co i prawnicy, a ręka rękę myje i daje kasę.
Codziennie widze na czym człowiek potrafi sie poruszać i myśle, że co do jakości (stopnia rozkładu) motocykli to wyprzedzają ich Indie, ale tylko nieznacznie. Prym tutaj wiodą Kurierzy motocyklowi. Nie uwierzycie w jakim stopniu rozkładu da sie jeszcze poruszac po drodze. Jest to tak jak by na wybory Miss przybyła babcia 99 letnia, ale jakieś 6 miesiecy po swojej śmierci.
A sola sypią i uwierz mi kochaja ja tak samo jak ocet i sól w swoich zasranych frytkach.
Ceny częsci maja kosmiczne a usługi warsztatowe to już mało że kosmiczne - Star Trek tak daleko nie zaleciał. Przy czym jakośc usług w 90% nie można nazwac nawet napierdalaniem młotkiem przez przysłowiowego Małego Kazia.
2. Jak Kupisz moto , to kolo dzwoni do swojego ubezpieczyciela i mówi, że sprzedał złoma (niezły frajer z tego co kupił moto od Pastucha), po czym podaje ciebie do telefonu , a ty ubezpieczasz na kilka dni, lub nawet na rok.Blachy przecież masz cały czas te same a nie jak w polsce zmieniasz. Potem zapierdalasz do siebie na hałs i czekasz jak łaskawca-sprzedawca przesle dokumenty. Obyś nie zgubił czegoś co Pastuch przykleił na Super Gluta - widziały moje oczy nie raz takie cuda. Potem zasuwasz do Taksu , płacisz Lots of Manej i tyle.

Kup od Bratwurtojada (Gebelsa)

Ja kupiłem w super stanie w Polsce moją , ale tak mi sie tylko wydawalo ,bo wyszło kilka wyjebek. Ale ten co mi ją sprzedał jeszcze odwiedzi za moim pośrednictwem ul. Szwajcarską i on wie co tam sie mieści. I zapewniam,ze nie "dostanie w ryj" w stylu Forum AT.
__________________
-Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE.

Ostatnio edytowane przez hero : 24.11.2009 o 22:20
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.11.2009, 22:26   #19
jorge
Autobanned.
 
jorge's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,203
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
jorge jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 47 min 3 s
Domyślnie

Ubezpieczenie wykupione w Polsce obowiązuje w całej UE, ziolona karta nie wymagana, rejestracja może być np. na współwłasność. Przegląd raz w roku lub wiadomo jak
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
jorge jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.11.2009, 23:30   #20
hero
Mizerna Kruszynka
 
hero's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
hero jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
Domyślnie

Z tym ubezpieczeniem to "ameryki nie odkryłeś". Ale raczej na Irolskich blachach nie ubezpieczysz w polsce - a tym własnie piszemy. A kombinacje z motocyklem na wujka lub tatusia w wypadku kolizji (i nie ważne czyja wina ) kończą sie baaaaaaardzo drogim parkowaniem. Ja sie jakis upierdas trafi z Gardy, co bedzie chciał sprawdzić czy moto ma ubezpieczenie na pasażera wykupione, bo jak bedzies maiał babe lub chopa na plecaku-to na pewno zapyta. Do tego bedziesz musiał udowodnić że twój wujek jest twoim wujkiem a ty mu moto nie podp... to sie nagimnastykujesz.
__________________
-Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE.
hero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ubezpieczenie motocykla Brambi Inne tematy 18 13.03.2012 21:48
Ubezpieczenie motocykla australijskiego sambor1965 Inne tematy 9 13.03.2010 15:09


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:47.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.