Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Dom / garaż / inne sprawy z życia forumowicza > Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05.08.2020, 13:35   #831
consigliero
Banned

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,794
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 10 godz 30 min 50 s
Domyślnie

Gdyby ktoś chciał wpaść na kawę to znajdzie się też coś do kawy. Pierwszy wypiek w zamontowanym wczoraj piecu. Za chwilę jadę po firanki a później uzupełnić porcelanę do Ćmielowa. Będziemy jechać przez Opatów

consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.08.2020, 17:03   #832
MrWaski
 
MrWaski's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: Słocina
Posty: 1,074
MrWaski jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 5 godz 14 min 0
Domyślnie

Ja bym chciał wpaść na kawę...
Jak będę kiedyś leciał przez Pacanów, to zboczę na chwilkę.
MrWaski jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.08.2020, 20:17   #833
DwaMariany
małż i małżowina
 
DwaMariany's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2011
Miasto: ERA
Posty: 549
Motocykl: CRF 1000AS
DwaMariany jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 4 dni 11 godz 3 min 20 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał consigliero Zobacz post
A miałem nadzieję, że uda mi się nie jeść dzisiaj kolacji.
__________________
"Znaczy, każdy swe obowiązki musi wykonywać PORZĄDNIE."
DwaMariany jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2020, 07:58   #834
consigliero
Banned

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,794
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 10 godz 30 min 50 s
Domyślnie

Prosimy w gości, dla tych co nie chcą jadać kolacji też się coś znajdzie. Niekoniecznie trzeba przejeżdżać przez Pacanów, można bezpośrednio dojechać.


Firanki wiszą, a mój skarb stoi w ogródku


Znaczy się nasz skarb

Ostatnio edytowane przez consigliero : 06.08.2020 o 10:51
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2020, 17:50   #835
consigliero
Banned

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,794
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 10 godz 30 min 50 s
Domyślnie

Wygląda na to że to co spędzało mi sen z powiek czyli jak wykończyć element pod listwą startową czyli ścianę fundamentową oklejoną xps em, ten element styropianu nie wzbudzał kontrowersji i jest polecany jako element ocieplenia. Zrobimy wyższą opaskę która ukryje ten niepiękny element i upierdliwy w wykończeniu, bo trzeba znaleźć kogoś kto to zrobi, brata ani szwagra nie mam.
Trzeba też będzie podnieść agegat klimatyzacji o jakieś 10 cm ale to zrobi instalator który z chęcią przybędzie aby tego dokonać, może czuje się zobowiązany za te 10’dziurek w podłodze, zrobione jak jego pomocnikowi wypadły bity.



Mam nadzieję że bank dośle trochę kasy
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.08.2020, 18:10   #836
consigliero
Banned

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,794
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 10 godz 30 min 50 s
Domyślnie

Dalej nie dosłali, zaczynam mieć przeczucie graniczące z pewnością, że moja pani poszła na urlop a nikt nie chce się dotknąć jej papierów. Jednym słowem jak wróci to pewnie pieniądze się pojawią na koncie. Prace idą swoim tempem i nie ukrywam że chciałbym mieć stabilność finansową, aby panom zapłacić bez ociągania, tak naprawdę dalej nie wiem ile to będzie kosztować. Samochód elektryczny coraz bliżej, przynajmniej sądząc po ostatnich przesyłkach kurierskich, albo jest to taka zasłona dymna gdy po raz kolejny zrobi się obsuwa w dostawie.


Wybrałem się też po umowę na wodę do gminy. W dzisiejszej dobie modnej jazdy na rowerze, oraz ze względu na temperaturę, wybrałem KTM, a co .
W drodze powrotnej pojechałem na dłuższe i nawet zaliczyłem kawałek bez utwardzonej nawierzchni

Załączone Grafiki
Typ pliku: jpeg A1591F85-696D-4695-9A5D-8F0C529CF6F3.jpeg (709.3 KB, 23 wyświetleń)
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.08.2020, 15:00   #837
consigliero
Banned

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 5,794
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 8 miesiące 3 tygodni 3 dni 10 godz 30 min 50 s
Domyślnie

Jak dobrze wstać, skoro świt, tak optymistycznie brzmią słowa piosenki, nie mówię, że nie jest dobrze, ale warto położyć się też wystarczająco wcześnie, aby poczuć się dobrze o poranku. Nie wszystko jesteśmy w stanie załatwić kawą, zwłaszcza jak nam się ekspress do kawy zepsuł, choć czasami wychodzi to na dobre. Dzięki temu o poranku poczułem się jak gdzieś w kafejce w Grecji albo na Bałkanach. Motocykl spakowany można ruszać, jeszcze tylko kasa z bankomatu i trzeba przebić się przez miasto jeszcze groźne o tej porze dnia, bo ludziom się spieszy a ja w głowie mam jeszcze mało optymistyczne wątki na moim ulubionym forum.


Właśnie nachodzą mnie wątpliwości czy to jeszcze jest moje forum, bo zaczynają mnie przygnębiać niektóre wątki, pokazując mi, gdzie jest moje miejsce w szeregu, tylko wydaje mi się, że wypowiadają się osoby młodsze niż ja. Wiem, że motocykliści to jedna wielka rodzina, ale czy tak jest naprawdę, moje doświadczenie pokazuje, że nie jest tak do końca, ale na razie jedziemy już poza zgiełkiem wielkiego miasta, które niestety cierpi z powodu koronowirusa. Ciężko wyjść na zewnątrz w centrum, bo to jest opanowane przez różnej maści młodzież, niestety przeważają tacy co to niekoniecznie się uczą, pewnie też nie bardzo chce im się pracować, ale bardzo chętnie pokazują innym (czytaj obcym) że to oni są u siebie. Na koszulkach Polska Walcząca, chociaż Żołnierz Wyklęty raczej w przewadze, oni też czują się pewnie w grupie, szukając tylko pretekstu, aby komuś, nazywając rzecz po imieniu, przypierdolić. Coś się próbuje z tym zrobić uruchamiając niejako na siłę imprezy targowe, teraz próba z targami sztuki ludowej.

Pytanie tylko dla kogo one są organizowane, turystów mało i do końca roku nie mam złudzeń abyśmy wrócili do pracy.
Na szczęście to już wylatuje z mojej głowy pozostaje droga, która do Nowego Brzeska mija spokojnie, nikt się nie ściga a ruch zwiększony jest w przeciwnym kierunku.
Rozważam w myślach czy motocykl może się znudzić, pewnie tak, ale jak można sobie odpuścić możliwość wyjazdu gdzieś przed siebie. Rozumiem tych co mają dzieci, zwłaszcza małe, ten czas, kiedy są małe nie da się zatrzymać i do niego wrócić, ale jak ktoś ma odchowane to może robić różne rzeczy, jeździć motocyklem, na rowerze, chodzić na wycieczki albo bawić wnuki. Nie ukrywam, że męczą mnie krótkie wyjazdy, chciałbym zrealizować taki wyjazd, który pozwoli nam oderwać się na co najmniej miesiąc od bieżących spraw, to one w końcu powodują przybywanie siwizny na skroni. To nie musi być nawet wyjazd, po którym przybędzie nam kilkanaście tysięcy kilometrów, ale taki który pozwoli na posmakowanie innego miejsca, aby z radością wrócić do własnego domu. Muszę się na chwilę skoncentrować, bo zbliżam się do jedynych porządnych zakrętów na mojej trasie, tuż przed Jaksicami, miejscem, gdzie 13.08.2010 roku w piątek rozbiłem synowi motocykl, do dzisiaj przypomina mi o tym prawa ręka. Za Koszycami wpadam na pomysł, w końcu Pierwsza Kadrowa niedawno wyruszyła z Oleander do Kielc to może i ja kawałek ich trasy zrobię, zwłaszcza że na trasie jest prom w Opatowcu, który za jednym zamachem przecina zarówno Wisłę jak i Dunajec, a jak to mówił poeta, „spieszmy się kochać promy, one tak szybko odchodzą”.


Zakręconymi ścieżkami jadę w kierunku Borusowej, kolejnego promu, którego dni już są policzone, może wytrzyma do końca roku i wtedy będę musiał jechać pod Tarnobrzeg, aby się przeprawić przez Wisłę.


Na placu budowy mostu prace postępują, ale jest też niespodzianka tuż przed Nowym Korczynem, zrobili ruch wahadłowy, bo będzie robiona wpinka z mostu do drogi głównej. Kilka minut później jestem już na miejscu, Chinook cieszy się najbardziej, bo moja mama nie wypuściła go wcześniej do brukarzy i teraz odreagowuje odstresowując się czując bliskość innych, jak mówi bosman samotność dobija, czasem nawet zabija.

Na przekór wszystkiemu będziemy się starać uciec gdzieś dalej, biorąc ze sobą namiot, a trzeba wiedzieć, że najbardziej moja żona nie lubi spać na ziemi, ale chyba mnie bardzo kocha, dlatego to znosi, no i nie mam oczywiście szczęścia w kartach.
W końcu jest bezpiecznie

consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.08.2020, 18:23   #838
lotnik

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Lublin
Posty: 504
lotnik jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 3 godz 29 min 22 s
Domyślnie

Przypilnuj panów od tynku żeby pod rusztowania podłożyli deski oraz dokładnie zabezpieczyli folią kostkę. W przeciwnym wypadku będzie do wymiany bo jej nie doczyscisz
Kolejność nie ta Trzeba było zrobić tynk, później kostkę. Poza tym gwarantuje Ci, ze dość szybko będziesz zdejmował kostkę przy ścianie i zabezpieczał ścianę przeciw wilgoci. Tam powinieneś dać minimum tynk ten co masz ścianie a najlepiej mozaikowy. Woda będzie wchodziła w ścianę głównie w miejscu piany do okien, której tam nie powinno być.
Kolejny raz w tym temacie napisze Ci niestety ze wykonawca Twojego domu jest zwykłym partaczem a kierownik budowy albo jest idiotą albo znajomym tego partacza i bierze od niego kasę.
Nie daj się tak robić w jajo bo będzie Cię to drogo kosztowało.

Ostatnio edytowane przez lotnik : 15.08.2020 o 10:41
lotnik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.08.2020, 00:18   #839
QrczaQ
 
QrczaQ's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Sexu i biznesu
Posty: 1,563
Motocykl: CRF1000, R80G/S PD, DR650SE
QrczaQ jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 3 godz 3 min 52 s
Domyślnie

Szalom. Zawijaj żagle
__________________
__
Golodupiec bez Afryki
QrczaQ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.08.2020, 00:24   #840
QrczaQ
 
QrczaQ's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Sexu i biznesu
Posty: 1,563
Motocykl: CRF1000, R80G/S PD, DR650SE
QrczaQ jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 3 godz 3 min 52 s
Domyślnie

Niestety FAT jest żałosne, to se se FrATi
__________________
__
Golodupiec bez Afryki
QrczaQ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
KLR idzie na emeryturę Boldun Inne tematy 10 25.10.2018 17:21


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.