Dryndą po krzaczorach

[GregoryS]

Silnik chinczyk maja kilka modeli, model bafanga do samodzielnego montazu jest bardzo popularny wsrod userow samodzielnie elektryfikujacych swoje rowery.
Karbon electro za 14k... czy nie jest przypadkiem calkowicie chinski rower brandowany przez innowacyjna polska firme ?

[kristoch]

Na oko to dokładnie taki rower złożył Rob z EMTB Forums (prawie jak FAT tylko o eMTB &#128521. Opisał to w wątku poniżej, silnik, baterię i motor ściągnął z Chin. Z założenia, zbudował ten rower na topowym osprzęcie. Z tego co pamiętam to jest zadowolony z eksperymentu, tylko Bafang trochę slabowaty, gdzieś pisał, że kupi mocniejszą wersję.
Poniżej też jego dwa filmiki z budowy i testów.
To jest kolo, który żyje eMTB i dostaje do testów różne topowe modele, ale też czasem buduje swoje. Wcześniej kupił ciekawy model z Decathlonu i modyfikował potem. Trzeba to brać pod uwagę słuchając jego opinii 😀.

https://www.emtbforums.com/community...eb-v1-0.17725/

https://youtu.be/ot8rxRnd2DQ

https://youtu.be/RvFD0Q909ZY

PS
Innowqcyjna polska firma obejrzała pewnie te YT i wdraża.
Ale sam rower podobno spoko.
I tak prawie wszystko jest tam robione...

[Adagiio]

Ponad metr śniegu w górach, o jeździe można tylko marzyć. Za to plątają się po łbie jakieś dziwne pomysły. Stad pytanie, jaka jest zaleta montażu musa w kołach dryndy?
Wiem do czego służy mus w moto i znam jego zalety jak i wady, ale w rowerze nigdy nie montowałem, jedyna rzecz, która przychodzi mi do głowy to co sezon wymiana obręczy bo będą kwadratowe

[Emek]

To się stosuje chyba głównie w enduro. Do normalnej jazdy kumple kolarze zalewają mlekiem.

[Navaja]

Napisał Adagiio

... Stad pytanie, jaka jest zaleta montażu musa w kołach dryndy?

Adam, jak jeżdzisz rekreacyjnie, nie robisz skoków, nie naparzasz z góry po kamsztorach wielkości telewizorów to jest Ci to potrzebne jak dziwce majtki.

Jakoś ze dwa dni temu z ciekawości obejrzałem sobie wkładki CushCore. Musiałbym sie na łby pomieniac żeby wydac cztery stówy za kawałek pianki.

Może Majki się tu wypowie - on nagina bardziej hardcorowo ale w mojej opinii do zwykłej jazdy jest to zbędne.

Mleko jak najbardziej. Zaworki, taśma i płyn nie kosztują krocie.

[Tomasa]

Mam wkładki Cushcore zamontowane na bezdętkowych kołach zalanych mlekiem. Wkładka chroni przed przecięciem opony o felgę jak najedziesz na kamień czy coś twardego. Mleko uszczelnia małe dziury w oponie po kolcach gwoździach itd. W zapasie zawsze dętka w plecaku, bo przy dużych rozcięciami mleko nie pomoże.
Bez wkładek też wolno jeździć, tylko częściej dętki trzeba zmieniać.

[calgon]

Dej se Pan z tym spokój....

Ile dętek i opon załatwiłeś w 2020?

[Emek]

W 2020 załatwiłem jedną dętkę i jedną oponę a w 2019 to załatwiłem 2 opony i nie wiem ile dętek. Mam to mleko i zawory ale nie mam weny się za to zabierać. Może na wiosnę.

[jabolos]

System bezdętkowy w rowerze to super sprawa. Jak ktoś spróbuje to do dętek już nie wróci. Warto zrobić konwersję, ponieważ jazda na niższym ciśnieniu w piaszczystym terenie daje nowe możliwości.

[Tomasa]

Na NS od razu założyłem wkładkę i mleko, więc ani jednej. Jeśli chodzi o jazdę szutrowo / szosową to regularnie zmieniałem dętki i do gravela mam bezdętkowe opony z mlekiem. To działa i nie jest to tylko moja opinia.

Rozpatrywanie bo drogie i to tylko gąbka nie bardzo ma sens. W ogóle rowery drogie, a jak dostaniesz rachunek za serwis amortyzatorów to olaboga. Jadąc po górach chcę mieć jak najmniej problemów ze sprzętem, a wkładka antyprzebiciowa jest jednym z lepszych patentów. W tym roku - jak znowu nic się nie wysypie - wybieram się w Alpy na rowerze i dostałem dobrą radę, żeby wyposażyć rower we wkładki antyprzebiciowe, to po prostu działa na kamienistych szlakach nawet jeśli nie lecisz na łeb na szyję.