Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Lejdis

Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13.09.2010, 18:21   #241
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,594
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 7 godz 6 min 52 s
Domyślnie

Piękna, aż mi się łezka za mają ex zakręciła.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.09.2010, 21:22   #242
creativka


Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 33
Motocykl: nie mam AT jeszcze
creativka jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 1 godz 3 min 48 s
Domyślnie

Patrzę się na Wasze tu zdjęcia i już jestem pewna: chce jechać na szkolenie enduro do pro-motor.
Nie mam na razie pojęcia jaki motor terenowy by pasował na moje 172 cm. Ale pewne jedno - chcę jeździć w terenie
creativka jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.09.2010, 22:40   #243
ucek
 
ucek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wawa
Posty: 253
Motocykl: EXC 200, EXC 250
Galeria: Zdjęcia
ucek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 36 min 58 s
Domyślnie

creativka, Kaś, Ashanti, bardzo się cieszę, że fotki dziewczyn Wam się podobają i być może przechylą szalę Waszego szaleństwa na tę najbrudniejszą stronę enduro
Prawda jest taka, że zdjęcia nie oddają pełni Mocy, a jeżdżące dziewczyny są po prostu fenomanalne! i do tego jest ich duuuuużo więcej!
Serce rośnie jak się patrzy, jak tak sobie pomykają po terenie z wielkim bananem od ucha do ucha i ładują się w największe terenowe tarapaty z radością małych dzieci i wdziękiem prawdziwych Dam

Proponuję prześledzić wątek "Lejdisowskiego Pucharu" oraz "Zjazdy/ Wyjazdy" i trzymać kciuki za babski treningowy weekend w październiku - mam wielką nadzieję, że tam się spotkamy, poprzymierzamy do różnych motorków, pogadamy o moto-priorytetach, powymieniamy doświadczeniami i oczywiście polatamy po krzakach w różowych spódniczkach jak przystało na Femduro Team

ps. jutro spadam do Rumunii, więc nie będę zaglądać na forum - do miłego
__________________
Gdy cię facet wpędza w lata,
olej dziada i kup Kata

Lepiej kostką pole zryć,
niźli Panią Domu być

Ostatnio edytowane przez ucek : 14.09.2010 o 22:54
ucek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2010, 11:11   #244
Kaś
 
Kaś's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 99
Motocykl: TransAlp rocznik '89
Kaś jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 16 godz 57 min 30 s
Domyślnie

Witam

Jeśli mogę, to chciałabym spytać czy ma już może któraś z Was doświadczenia z doszkalania (enduro) w pro-motorze? Zbieram się do zakupu czegoś bardziej od TA dostosowanego do błota i piasku, ale wolałabym mieć jakieś podstawy do ćwiczeń i nie wiem czy takie zielone w tym względzie osoby jak ja mają tam czego szukać...
No i może od razu zapytam te bardziej doświadczone dziewczyny co poradzicie na początek - w kategorii sprzęt jeżdzący oczywiście ;-).
Pozdrawiam
__________________
Kaś
Czapter UĆ
Motocykl wchodzi w krew, nawet jak stoi w garażu
Kaś jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.09.2010, 09:18   #245
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Kaś Zobacz post
Witam

Jeśli mogę, to chciałabym spytać czy ma już może któraś z Was doświadczenia z doszkalania (enduro) w pro-motorze? Zbieram się do zakupu czegoś bardziej od TA dostosowanego do błota i piasku, ale wolałabym mieć jakieś podstawy do ćwiczeń i nie wiem czy takie zielone w tym względzie osoby jak ja mają tam czego szukać...
No i może od razu zapytam te bardziej doświadczone dziewczyny co poradzicie na początek - w kategorii sprzęt jeżdzący oczywiście ;-).
Pozdrawiam
Hej Kaś,

ja mam całkiem sporo doświadczeń z doszkalania w pro-motorze. I bardzo chętnie podzielę się spostrzeżeniami. Nie odbierz tego co tu naskrobię jako jakiejś "mentorskiej lekcji", ale piszę wszystko co myślę

Jeżeli poważnie chcesz podejść do nauki endurowania, to po pierwsze musisz się uzbroić w... cierpliwość. To na pewno nie jest kwestia kilku spotkań, czy nawet roku, ale co najmniej kilku lat ciężkiej pracy (choć oczywiście bardzo przyjemnej). Według mnie najsensowniej jest zacząć od pójscia na wykład teoretyczny - o co w tych wszystkich siłach na moto chodzi i jak to działa. Wbrew pozorom to bardzo dużo daje i działa na wyobraźnię (Marek z pro-motora robi takie wykłady, na ich stronie powinny być terminy). Potem, ja przynajmniej tak zrobiłam, i bardzo sobie chwalę trzeba kilka godzin spędzić na doszkalaniu na szosie. Tak naprawdę dopiero na takim doszkalaniu nauczyłam się w ogóle cokolwiek jeździć, a nie tylko "wozić tyłek" na moto. No a potem przychodzi czas na enduro. Na początek godziny ćwiczeń na łące, czyli usytawianie pozycji i oswajanie się z jazdą terenową. Potem coraz trudniejsze elementy, wyjazdy, a na koniec wyjazdy w góry. Jest tego wszystkiego sporo. Dla dziewczyn to chyba najlepsza droga. Bo jednak nie ma co ukrywać nie mamy tyle siły co Panowie, więc nadrabiać możemy tylko techniką. Żadne podparcia nogą, czy wciąganie (wyciąganie) moto na siłę nie wchodzą w grę. Mówiąc króko mamy trochę trudniej i pod górkę, ale jest to jak najbardziej do ogarnięcia

To by było z grubsza na tyle, jeśli chodzi o moje przemyślenia. Po takiej dawce wiedzy i treningów przynajmnie świadomie się jeździ i wiadomo "co w trawie piszczy". Sama musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy taki cykl szkolenia Cię interesuje, czy masz na tyle cierpliowści, zapału, czasu, no i pieniędzy. Pro-motora mogę polecić z czystym sumieniem. Znam ich i wiem jak uczą, i że robią to skutecznie. Godziny na ćwiczeniach z nimi dały mi komfort jeżdżenia na Afyce przez pół roku prawie dzień w dzień i to czasami w całkiem trudnych warunkach. Bez takiego uświadomienia na pewno byłoby mi co najmniej o wiele trudniej...

Co do pierwszego moto, to najlepiej pytaj Ucka. Dużo tu zależy od Twojej wagi i umijętności. Ucek śledzi na bierząco wszystkie "nowości" i "starości" na rynku i na pewno dobrze Ci doradzi. Z resztą w kwestii lekcji enduro, też Ci dużo powie.

Z tego co się orientuję, ja najdłużej z "naszych dziewczątek" mam styczność z pro-motorem, choć wszystkie miałyśmy (albo prawie) trochę kontaktu z nimi na Femduro Days w Kwidzyniu. To była głownie impreza rozrywkowa, ale z dużą dawką jeżdżenia endurkowego.

Pozdrawiam i owocnych przemyśleń
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.09.2010, 14:12   #246
Kaś
 
Kaś's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 99
Motocykl: TransAlp rocznik '89
Kaś jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 16 godz 57 min 30 s
Domyślnie

Dzięki Olu za info. Właśnie o takie wyjaśnienie tematu mi chodziło, a szczególnie się cieszę,że pochodzi właśnie od Ciebie. A to znaczy,że mam już plany na wiosnę ;-)). Choć może wykłady da się zacząć zimą...Cierpliwości mam mało, ale chęci dużo, więc może da się tu jakiś konsensus wypracować. Bo tymczasem to ja jeżdzę na zasadzie, uda się albo nie...a to nie tędy droga.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
__________________
Kaś
Czapter UĆ
Motocykl wchodzi w krew, nawet jak stoi w garażu
Kaś jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.10.2010, 17:07   #247
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Po spotkaniu w Białej widać, że coraz więcej naszych Lejdisek jest "enduro - krzaczoro lubna" i szykuje nam się niezła, silna grupa do wspólnych wypadów po błocie. Na samą myśl uśmiecham się do ekranu.

Dla "brudno - zarażonych" wrzucam link do zdjęć z ostatniego, endurowego wyjazdu do Rumunii, w okolice Tarcu. Oj działo się Po 10 dniach wysiadły mi łapki, ale zdecydowanie warto było. Może Was zdjęcia zachęcą do takich wypadów - chociaż, co ja mówię, Was przecież zachęcać nie trzeba. Tylko Dominków może być szkoda...

Wszystkie fotki zawdzięczamy Uckowi, która nie zważając na przepaście, błoto, kamienie, błotne lawiny, strumienie, zwalone drzewa, atakujące z zaskoczenia salamandry i... można by jeszcze długo wymieniać, dzielnie wyciągała aparat i z narażeniem życia cykała zdjęcia.

http://picasaweb.google.com/jurekiol...eat=directlink

Tutaj link do poprzedniej, mniej kamienistej, ale bardziej błotnistej i "klimatycznej" Rumunii - okolice Desesti (Maramuresz). Tam w błocie po kolana albo i lepiej szaleliśmy w maju. Na dwa tygodnie przez chyba 10 dni padał deszcz. Jak nie padał, to czuliśmy się trochę nieswojo

http://picasaweb.google.com/jurekiol...eat=directlink

Pozdrawiam i mam nadzieję, że do zobaczenia niedługo.
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.10.2010, 13:20   #248
Azja
 
Azja's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 152
Motocykl: Ryszard Dominator
Azja jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 5 dni 10 godz 59 min 5 s
Domyślnie

Ola, piękne foty i takie...pomarańczowe Czuję się zarażona
Podpatrzyłam Twoją pozycję, przy zjeżdżaniu z góry - muszę wypróbować, bo zjazdy mnie przerażają, no nie potrafię
Azja jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.10.2010, 13:23   #249
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Azja Zobacz post
Ola, piękne foty i takie...pomarańczowe Czuję się zarażona
Podpatrzyłam Twoją pozycję, przy zjeżdżaniu z góry - muszę wypróbować, bo zjazdy mnie przerażają, no nie potrafię
Też tak mam - zjazdy są najtrudniejsze. Także nic się nie przejmuj, to kwestia ćwiczeń i przełamania w sobie tego czegoś. Powodzenia.

Foty rzeczywiście caaałe pomarańczowe - monotematyczne Ale pomarańcz ładnie się komponuje z zielenią w tle i niebieskim w rzekach
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.10.2010, 14:07   #250
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

1/3 zdjęć plenerowych jakaś taka znajoma...
__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!

wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kobiety, jak tam wasze hamulce? jagna Lejdis 71 21.02.2023 13:46
Co nas kobiety napędza... jagna Lejdis 48 28.06.2016 17:52
Motocykl dla mojej kobiety. Bartasso Inne tematy 18 17.09.2011 22:17


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:02.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.