Dom na emeryturę

[Emek]

Skąd masz taką czujkę? Podrzuć proszę jakiś namiar.

https://www.banggood.com/PM1_0-PM2_5...r_warehouse=CZ

kupiłem po rekomendacji elektronika z YT - wg niego siedzą tam układy z wysokopółkowych czujników. Wysyłka z UK, po tygodniu w domu.

[Emek]

Podziękował.

[wezyr]

Napisał Emek

Skąd masz taką czujkę? Podrzuć proszę jakiś namiar.

w googlach wpisz - pm detector - pewnie na alli też będzie tego troszkę

[aadamuss]

Bukowski ale jeden kominek to nie jest problem w otwartej zabudowie i jak trochę wieje wiatr. Wyobraź sobie działki po 600 m2 obsadzone tujami i w co drugim domu rozpalone w kominku i co któryś tam spali trochę śmieci na podpałkę. Wtedy powietrze jest aż ciężkie :-(

[consigliero]

W naszym wypadku że mama zapali w piecu i już mnie to denerwuje, a jeszcze gdzieś z oddali czasem coś dolatuje i nie jest to zapach fiołków. Myślałem o stacji pogodowej, takiej z czujnikami, już prawie kliknąłem kupuj, ale postanowiłem to rozchodzić. Wystarczy mi obsrwacja danych dotyczących prądu nie chcę się obciążać, wiatrem, słońcem czy uv na zewnątrz. Wystarczy że dodałem sobie kontrolę atmosfery wewnątrz, czyli temperatura i wilgotność. Zużycie prądu masz fajne, widać że mam jeszcze pole do otymalizacji. Na razie zmniejszyłem temperaturę do 21,5, człowiek jednak się przyzwyczaja do pewnego poziomu temperatury i pierwsze godziny nie są łatwe, ale żonie tłumaczę że tak ma być.
Chyba zamontuję w układzie fotowoltaiki smart meter, nie chce mi się liczyć z dwóch liczników ile poszło do sieci a ile na własne zużycie. Ponadto zawsze dobrze mieć, chyba, dodatkową kontrolę tego co zlicza ten oficjalny licznik. Czy rzeczywiście właściwie odlicza zużycie na miejscu.

[matjas]

tu mądrale napisali o paleniu w kominku. powinniśmy już wszyscy nie żyć:

- Miło jest się ogrzać przy kominku, ale tylko dlatego, by nam było milej, narażamy wszystkich wokół, także nasze dzieci, które przy tym kominku siedzą - mówi money.pl Monika Daniluk, Warszawa bez Smogu. Organizacja przeprowadziła zimą mały test - sprawdziła z pyłomierzem, czy palenie w kominku szkodzi. Wyszło, że stężenie pyłu w pomieszczeniu z kominkiem przekracza normy już po kilkunastu minutach.

- Nawet jeśli mamy zamknięty kominek, taki z szybą, to szkodliwe substancje i tak się z niego wydostają. Wystarczy, że poczujemy ten przyjemny zapach palonego drewna. To już oznacza, że stężenie pyłu w pomieszczeniu jest bardzo wysokie - mówi Daniluk.


kaktus mi wyrośnie jak mi ktoś każe wyciąć kominek z chaty

m

Wiesz Matjas, ja powinienem na siebie sam donieść. Bo na mazowszu jest jakaś uchwała, że jesli jest powyżej 50 mikrogramów, to nie wolno palić. Inna rzecz, że trzebaby się naprawdę dobrze przyjrzeć na jasnym tle, by zauważyć drgające powietrze nad kominem, bo dymu nie ma szans.
Natomiast pani w tych wypowiedziać raczy p...lić, co wykazałem moim prostym testem. Aktualnie wewnątrz mam AQI między 13 a 21, a w kominku pali się aż miło. Po przyłożeniu czujnika w okolice drzwiczek i otwarciu ich, z 20 skoczyło na 22. Szaleństwo.

[matjas]

oczywiście, że to są bzdury, ale wiesz jak jest Bukowski: ilu ludzi wykona test miernikiem PPM, ilu ludzi zastanowi się jak jest faktycznie... w końcu ilu rządzących oprze się na faktycznych, niemanipulowanych danych?

ogrzewam ten dom w ten sposób od 10lat. mój Jotul ma 20 lat i wciąż spełnia warunki dla 'czystych kominków' - niech myślą jak muszą bo za coś trza brać kasę.
w tym roku podłączam do kominka zbiornik CWU i do tego kolektory.

lekko ze mną mieć nie będą.

M

[Dżeferson]

Napisał consigliero

W naszym wypadku że mama zapali w piecu i już mnie to denerwuje, a jeszcze gdzieś z oddali czasem coś dolatuje i nie jest to zapach fiołków.

Bo źle rozpalają, lub nieodpowiednim materiałem palą. Paliwo stałe jest od wieków, śmierdzi od niedawna.