FAT zlot jesienny 2014-będzie?

[matjas]

Napisał wojtek II

Wszystko ładnie, pięknie tylko kto na zloty będzie przyjeżdżał ? Skąd tylu chętnych znajdziecie ? chyba, że zakładamy że zloty będą robione na około 15 osób

eeeeeee.... chyba nie rozumiem pytania


CO ROKU ostatnimi czasy pojawia się pytajnik 'kiedy zlot kiedy zlot kiedy zlot' a to kończący a to rozpoczynający sezon.
CO ROKU w związku z tymi pytaniami pojawia się mniejszy bądź z reguły większy kwas.
IMO jest to bardzo fajna inicjatywa mająca na celu uporządkowanie tych naszych forumowych imprez i wpisanie ich na stałe do kalendarzy użytkowników FAT ALE RÓWNIEŻ do kalendarzy innych grup motocyklowych, które być moze chciałyby przyjechać.

Umozliwi to planowanie z dużywm wyprzedzeniem i uniknięcie wtop rodzinno organizacyjnych no i nie zapominajmy o proponowanej zasadzie rotacji organizacyjnej co da nam zlot za każdym razem w innym miejscu, da odsapnąć organizatorom poprzedniej imprezy przez 2-3-4? edycje i, co również ważne, pozwoli wykazać się ludziom z forum ucząc ich przy okazji jak organizować takie eventy itd.

Jak dla mnie taka sytuacja ma same plusy.

Wracając na koniec do Twojej wątpliwości: przyjedzie 15 osób? OK - widać tak miało być - ja jednak BARDZO wątpię aby imprezy ogólne, zorganizowane przez nasze koleżanki i kolegów w atrakcyjnej cenie i w fajnych miejscach cieszyły się tak małym wzięciem. świadczyłoby to tylko o jednym - o upadku tego miejsca a w ten wciąż wierzyć nie chcę.

m

[mygosia]

Biała jest cool - dosłownie i w przenośni

[wojtek II]

Matjas - oczywiście w pełni popieram inicjatywę. Tylko historia ostatnich miesięcy pokazuje, że chętnych do spotkania z większą grupą czarnuchów brak. Bieszczady nie wypaliły, w Popowie 30 osób - ale zajeb........ było. Myślę, że zloty na 200 już są za nami - obym się mylił.
Ja gwarantuję, że zawszę jak będę mógł to będę. Z Wami imprezy to czyta przyjemność

[mygosia]

Ile ostatnio było w Białej ludzi?

[Lepi]

Sporo. Na pewno wystarczająco. Tłok nikomu nie służy.

[matjas]

Napisał wojtek II

Bieszczady nie wypaliły, w Popowie 30 osób - ale zajeb........ było. Myślę, że zloty na 200 już są za nami

Pisałem o tym wszystkim powyżej.
Zlot na 30 osób też jest cool, o ile nie bardziej cool niż 'spęd' 200 moto gdzie, jak niestety historia uczy, każdy musi sie trzymać za kieszeń i zamykać wszystko w kufrach itd... Takie karwasz czasy.
Nie bywam tu ostatnimi czasy często ale jeśli mowa o przyszłości FAT to nie mogę powiedzieć, ze mi ona obojętna.

M

[mygosia]

No właśnie bo mnie zastanawia narzekanie na to, że się ludzi nie uzbiera.
W Białej było w pip luda.

[matjas]

Ale no co chodzi z tym 'zbieraniem' ludzi? Tego własnie nie kumam.
Jeśli warunkiem uruchomienia zlotu jest 80-100 osób to zajmuje się ośrodek X, a jeśli warunkiem jest 30 osób /co w zasadzie jest gwarantowane/ to zajmuje się 1/2X lub po prostu ośrodek Y gdzie bedzie to bardziej adekwatne.
Zupełnie nie chodzi o to ILE ludzi przyjedzie bo koszty zawsze da się w rozsądnych granicach ustalić i dopasować. Dla 15 osób to już raczej warto grilować samemu albo zrobić po prostu ognisko i amen.
Warto jednak obejrzeć coponiektóre twarze raz/dwa razy do roku po prostu

m

[PARYS]

Ci co mają to przyjadą. Nawet jak by miało być 15 osób to warto zrobić cokolwiek.
Osobiście spędy 100+ moto jak dla mnie nie są atrakcją.
Może na temat tej cykliczności i z góry ustalonych terminów zrobić ankietę? Niech się lud wypowie.
Żeby może na temat bieszczadzkiego była jasność - to nie brak chęci ludu spowodował, że się nie odbył. Temat opisany już od podszewki więc nie rozumiem dlaczego ktoś stale wyciąga, że 'tam przecież chętnych nie było'.

[JarekAT]

Chętni to się deklarują (większość) z 2 tygodnie lub krócej przed przyjazdem. Także odwoływanie imprezy miesiąc wcześniej nie jest dobrym posunięciem.
Na naszym Kujasowym zakończeniu miesiąc przed imprezą miałem może z 30 potwierdzonych przelewem obecności. Nie powiem, że jest to komfortowa sytuacja, ale takie czasy, że żyje się z dnia na dzień i zaplanować trudno.
Podsumowując Kujasowe zakończenie mieliśmy 130 osób u siebie.