Podnośnik dla lekkiego enduraka

[dzinks]

Hej,

Potrzebuję kupić stojak/podnośnik do lekkiego endurka.

Padły 3 propozycje:

1. https://allegro.pl/oferta/podnosnik-...ource=facebook


2. https://allegro.pl/oferta/stojak-pod...ource=facebook
3. https://investhoreca.pl/10060317-MSW...-4250928638540

Praktyków proszę o poradę. Chodź wysoki mi najbardziej przypadkowej że nie trzeba tak nisko się schylać

[machoni]

pod lekkiego nr 2 klasyczny stołek, szybki, prosty i w zasadzie bezawaryjny
a takim podniesiesz i małe i afre

[tadzik]

Machoni, próbowałeś opuścić ciężki motocykl na stołku nr 2?
Spada i utrąca wszystko w co trafi.
Jeśli taki jak nr 2 ty tylko z amortyzatorem.

[Cassini]

Pkt.1 i 3 to te same podnośniki. Nawet fajne ale da to radę podnieść afrykę bez powyginania się całej tej konstrukcji ? Ktoś to ma ?

[rrolek]

Wieczór

Do lekkiego enduraka i jednogarowego duala wersja 2 najlepsza. Dwa pozostałe to juz zabawki pod cięższe klocki.
Zwróć uwagę na wysokość w złożeniu. Pod wyczynowy motocykl enduro czy krossowke na bank wejdzie. Duale jednak mają prześwit sporo mniejszy i może być niespodzianka.

Pozdr rr

[dzinks]

To do bety RR 390.

Ten wyższy zauważyłem u niej: https://www.instagram.com/tv/B-UXI6EBw_-/?igshid=1v3cx09301lq2

[CzarnyCzarownik]

Może do lekkiego enduraka lepiej przykręcić 2 rolki do sufirtu i zrobić wyciągarkę na bloczkach? Będzie można wyciągnąć motor pod sufit ...

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk

[rrolek]

Witka

Napisał CzarnyCzarownik

Może do lekkiego enduraka lepiej przykręcić 2 rolki do sufirtu i zrobić wyciągarkę na bloczkach? Będzie można wyciągnąć motor pod sufit ...

Tylko że jak wieziesz sobie zabawkę do jakiej Rumunii czy nawet w krajowe góry czy na jakieś zawody, to musisz z sobą zabrać ten sufit albo szukać jakiegoś na miejscu, wiercić, wkręcać....
A lekki podnośnik wrzucasz na pake i wio.
A propo opuszczania: co znaczy dla zawieszenia "DUP" z tych kilku centymetrów? Łomot jest, fakt, ale serce wam z żalu od tego nie pęknie.

Pozdr rr

[chemik]

Napisał rrolek

A propo opuszczania: co znaczy dla zawieszenia "DUP" z tych kilku centymetrów? Łomot jest, fakt, ale serce wam z żalu od tego nie pęknie.

Nie o zawieszenie chodzi, tylko o inne rzeczy, które można przy okazji zniszczyć na zasadzie crash-testu. Ja na przykład wybiłem sobie w garażu dziurę w posadzce z żywicy. Ot zrobiłem DUP! lekkim endurakiem (105kg) z rozłożoną nóżką.

[rrolek]

Napisał chemik

...Ja na przykład wybiłem sobie w garażu dziurę... lekkim endurakiem (105kg) z rozłożoną nóżką.

W lekkim enduraku można zdjąć nóżkę. Serio. Ja w garażu motor mam na podnośniku, w lesie opieram o drzewo (lub inną przeszkodę terenową), na polu kładę (bo nóżka i tak się wbija w grunt i zaraz jest to DUP). No wiadomo, jak na gaźniku to trzeba przed kładzeniem kurek zamknąć.
Proponuje powyższe z lekką ironią, zdając sobie sprawę, że lekko przeginam Prościej przed opuszczeniem złożyć kose.

Pozdr rr