Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25.08.2020, 22:54   #61
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Giżycko, Kętrzyn, rowerowymi szlakami na Toruń a potem to już po czarnym.
Spędziłem kolejny piękny dzionek przez Polskę korzystając z resztek pogody - przez cała drogę do konina po prawej miałem nadciągający front. Fajnie ze mnie jutro tam nie będzie.
Napisze coś więcej jutro z kompa jak mi krążenie w dole pleców wroci
Wynik dnia.
W temacie twardych kanap nie podejmuje dyskusji
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpeg F4C9FE49-F7C5-4AC2-A8A6-1031049F1D46.jpeg (60.7 KB, 484 wyświetleń)
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.08.2020, 23:02   #62
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

urwał, leciałem dzisiaj w środku tego frontu. Od Wejherowa, Gdynia i dalej na południe, przestało dawać żabami dopiero przed Toruniem. A potem taka plaża, że pod domem byłem już całkiem suchy.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.08.2020, 23:12   #63
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Otóż właśnie ten on front był jak niżem odciął faktycznie Było to od MOJEJ strony ładnie widać.
Ja wyjeżdżając z Gizycka w deszczyku lekkim i nie za ciepło się naubierawszy a potem było mi lekko za ciepło zwłaszcza jak fiknalem kozła koło koparki Volvo co kopała na środku drogi. Zalana drka za fiuta żelaznego nie chciała zapalić
Oczywiście praca na budowie na te długie dla mnie trzy minuty zamarła śmiałem się ja i oni choć ja przez łzy trochę

Brak guzika to lipa mimo ze na zimno i ciepło pale najdalej od drugiego.
No i wymiana tych biednych 1.7l oleju. Zrobiłem na nim jakieś 2200km od ub tygodnia.
Śmierdzi mi już a nakulalem 40h na nim bez palowania. Rzadko przekraczam 5000rpm - półsyntetyk Motula.
Kolejny będzie full 10/4o i obadamy.
Póki się lata wokół komina to jebal pies ale na taki wyjazd to fajnie by mieć na wymianę na powrót.
Naszło mnie ze po takim wpierdolu chyba oliwę z przodu trza zmienić i oczywiście dobić smaru w kalamitki.
Filtry won.

Ciężkie życie ma taki piecyk.

M

Jeszcze jedno zdjatko z Kazimierza. Koniec ulicy Cmentarnej. Po lewej tego wąwozu mamy truposzy na starym cmentarzu.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 1497DF36-875F-4124-B41E-1BA890CC49E1.jpg (1.07 MB, 40 wyświetleń)
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2020, 08:35   #64
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 10,790
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 6 miesiące 3 godz 38 min 46 s
Domyślnie


625 tym parchem. Szacun. Chyba zasłużyłes na Iron Butt .
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2020, 12:11   #65
Rzufat
 
Rzufat's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2020
Posty: 14
Motocykl: RD03
Rzufat jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 godz 14 min 2 s
Domyślnie

Jako Mendowe Wsparcie Wyjazdu (czy jakoś tak to Matjas nazwał) przyłączam się do gratulacji.

ps: GL-em tera
Rzufat jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2020, 17:40   #66
CzarnyEZG
 
CzarnyEZG's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2013
Posty: 2,515
Motocykl: RD04
CzarnyEZG jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 15 godz 48 min 24 s
Domyślnie

Swoją drogą, to Matjas chyba dotknął powrotu do korzeni.

Moto nie za miliony,
droga wcale nie na koniec świata,
i ta pierwotna radość z każdego kolejnego dnia i każdego przejechanego kilometra.

Gdzieś nam trochę umknęło to wszystko...
__________________
www.kolejnydzienmija.pl

2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym
2015: Veni Vidi Wypici
2016: Muflon na latającym gobelinie
2017: Garbaty Jednorożec
2018: Czarny Jaszczomp
2019: Rodzina 50ccm plus
2020: Żółwik Tuptuś
2021: Chiński Syndrom
2022: Nie lubię zapierdalać
2023: Statek bezpieczny jest w porcie,
ale nie od tego są statki
2024: Uwaga bo ja fruwam
CzarnyEZG jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2020, 20:35   #67
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

Lepiej bym tego nie ujął.
Oczywiście nie każdy musi lubić dotykać korzeni srając po krzakach czy jedząc po Orlenach jak się karmi konia ale mi szczerze szkoda czasu na szukanie knajpy. Głód tez jest drugorzędny kiedy liczy się droga.
Albo ktoś to czuje i kuma albo nie. Nie ma innego wyjścia.

Czy trzeba jechać rometem? Nie. Ale ten co jedzie rometem czy motocyklem za piątaka może czyn ten czuć bardziej niż ktoś kto wyjechał z salonu. Jest tu trochę niepewności awarii, potrzeba zjamosci mechaniki i sprzętu. Trzeba motocyklowi zaufać. Dokładnie tak.
Nie ma reguł oczywiście.

Myśle ze Czarny nawiązuje do tego o czym wielokrotnie rozmawialiśmy. Zanim na forum pojawiły się nowe motocykle i pieniądze każdy liczył drobne na wache do swojej RD04 a tylko nieliczni mogli pochwalić się siódemka... jedni są dalej inni odeszli... jedni jeżdżą, motocykle innych stoją. Życie. Mniej jednak wtedy było mówienia o tym co ile kosztuje. Więcej mówiło się o naprawach, pomagało się. Takie były czasy.
Są wśród nas tacy którzy pamiętają jeszcze złoty motocykli ciężkich... czyli powyżej 350ccm. Wtedy to zupełnie było inaczej. Może prościej ale do cna prawdziwie. Chyba wśród posiadaczy motocykli było więcej motocyklistów po prostu

Zapewniam Was jednak ze przeżyłem zajebista przygodę w siodle motocykla który kupiłem za drobne i wskrzesilem do życia. To również było w tej drodze fajne. Cieszyłem się razem z nią, z DRyndą.

Tak to.
M
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpeg 63FC8269-861A-4314-8DF0-D72B7B563279.jpeg (100.7 KB, 337 wyświetleń)
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa

Ostatnio edytowane przez matjas : 26.08.2020 o 20:42
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.08.2020, 21:11   #68
magneto
 
magneto's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 256
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
magneto jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 17 godz 44 min 48 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał matjas Zobacz post
(...) Zalana drka za fiuta żelaznego nie chciała zapalić
Oczywiście praca na budowie na te długie dla mnie trzy minuty zamarła śmiałem się ja i oni choć ja przez łzy trochę

Brak guzika to lipa mimo ze na zimno i ciepło pale najdalej od drugiego.(...)
Następnym razem spróbuj wcisnąć i trzymać odprężnik, z włączonym zapłonem trochę pokopać na pełnym otwarciu przepustnicy - jak z tłumika coś "kichnie", to dalej normalna procedura odpalania i max za 2 - 3 razem chodzi jak zegarek. Sprawdzone (w mojej) wielokrotnie. Aha - w trakcie kopania poczekaj, aż silnik stanie, bo można nie trafić w zazębienie kopniaka i po wieeelu takich przypadkach trochę zęby może zjeść...

Bardzo fajna wyprawa... Zazdraszczam... Udanego związku z DRyndą !
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME ! !
magneto jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.09.2020, 17:28   #69
Wiciu


Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 116
Motocykl: Może kiedyś :)
Wiciu jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 9 min 9 s
Domyślnie

Pięknie napisane. Dokładnie tak, Matjas. Nie znamy się, ale Twoje zdrowie.
Wiciu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.09.2020, 22:19   #70
Danny
Moderator
 
Danny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2019
Miasto: Trójmiasto
Posty: 1,209
Motocykl: CRF1000D, CRF300L
Przebieg: 60k+20k
Danny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 23 godz 47 min 18 s
Domyślnie

Pozdro z Kargulowa. Przyjechałem sprawdzić jak to smakuje CRFą. Start jutro rano, druga dołącza w trasie po południu, trzecia w poniedziałek ale trasa długa więc kto wie na ilu się skończy
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpeg 9A3338E7-0893-4323-B38D-B608A5D8B1D1.jpeg (844.0 KB, 58 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg 2B04E143-6B9D-45F4-B208-659BC64EE67B.jpeg (727.8 KB, 52 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg 283B075A-EF06-4E23-B2AA-0B97FD4D31E6.jpeg (650.4 KB, 54 wyświetleń)
Danny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Tags
polski tet , tet południe


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Na południe Maniok Umawianie i propozycje wyjazdów 8 03.09.2017 20:54
Południe ramoneza Imprezy forum AT i zloty ogólne 110 04.10.2013 19:58
Propozycja enduro-wyprawy Polska-Słowacja(Koszyce)-Rumunia(Bukareszt)-Ukraina(Odessa)-Lwów-Polska ok.2700km Hipolit Umawianie i propozycje wyjazdów 118 23.02.2012 21:05
Polska: Koniec kwietnia/początek maja 2010 "Północ-Południe" oko Umawianie i propozycje wyjazdów 1 01.02.2010 22:02


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:39.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.