Wypadek na torach

[yakuzsa]

Banalnie to zabrzmi może ale moje Ogromne wyrazy solidarnosci z Tą Rodziną

swieczki mi staneły w oczach....ja wiem juz co mam zrobic ! Paweł J.

[PARYS]

Straszne są takie wieści, ból jest olbrzymi. Mój ból teraz jest wielki a co dopiero wasz.

Pierwszy okres będzie ciężki ale tak jak ktoś już tu pisał potem mogą być sukcesy i radość z życia i tym się trzeba kierować.
Dobrze, że rodzina pomaga, dobrze że teraz wszystko w necie można znaleźć, i te portale z pomocą.
Będzie dobrze - szczerze wierzę. Trzymajcie się wszyscy razem.

[Penejos]

Brak mi słów, ale jak inni wierzę, że ten koszmar minie i zobaczymu jeszcze uśmiech na twarzy Ewy, i to nie jeden. Ile mogłem tyle przelałem. Jak będę kiedys w okolicy, to chętnie wezmę Ewę na kanapę i przejedziemy się .. Jeszcze poczuje wiatr we włosach i łzy w oczach, ale od wiatru ..

[Faraon]

Darkier, większości z nas trudno wyrazić słowa wspólczucia...ale tu Wszyscy są z Tobą i każdy postara się pomóc tak jak będzie potrafił. Najwazniejsze żebyś Ty, Twoja rodzina i Ewa nie stracili nadziei a reszta się ułoży.
Słyszałeś o Jaśku Meli? głośny wypadek sprzed kilku lat, chłopak 13 lat, młodszy od Twojej Ewy, stracił nogę i rękę w wyniku porazenia wysokim napięciem. Wtedy, dla niego świat się skończył tak jak dla Was...tak się wydawało, bo znalazł siłę, ludzie pomogli i trafił na Marka Kamińskiego, który nie bał się zaproponować mu wyprawę na biegun. 2 lata po wypadku doszedł z Kamińskim na oba bieguny, kilka lat poźniej wszedł na KIlimandżaro, rok póżniej na Elbrus. Na protezach! Dokonał rzeczy jakich większość zdrowych ludzi nie zrobi. Niech będzie dla Was inspiracją. Świat się jeszcze nie skończył! Trzymajcie się!

Dzisiaj Jasiek prowadzi fundację pomocy ludziom po wypadkach i rozkręca Ogolnopolski Program Protezowania:
http://www.pozahoryzonty.org/dzialalnosc/143
jutro spróbuję się z nimi skontaktować, może będą mogli podpowiedziec jak działać, może będą mogli pomóc teraz lub później

[mjslon]

Temat dodany na http://www.klubkangoo.pl/forum/viewt...p?f=103&t=9124
Jestesmy w Wami, mamy w domu 15 latke bez 2msc. Kilka lat temu miala wypadek (jazda konna).
Trzymajcie się.

[Sub]

To bardzo trudne doświadczenie przez los. Mam nadzieję, że tylko wzmocni waszą rodzinę. Trzeba czasu i wiary. Trzymamy za Was kciuki!

[barthez]

Nawet nie wiem co napisać...
Trzymajcie się!
Bądźcie silni, żeby Ewa nie widziała Waszego załamania. Dodajcie Jej otuchy, a na pewno będzie się poruszać o własnych siłach.

[Evvil]

Poszło na forum.intruderpolska.pl.

Wyrazy współczucia i otuchy dla Ciebie i dla całej rodziny....

Pozdrawiam serdecznie...

[szymek]

Niewyobrażalna tragedia - współczuję ogromnie i łączę się z Wami...
Nie znajduję słów, które mogą pomóc. Będę się modlił o Siłę dla Was !!

[Czarek40]

darkier, ode mnie poszły złocisze na konto ale wcale nie mogę przestać myśleć jak by tu jeszcze pomóc...
Może wyrywam się przed szereg ale chociaż niech ten pomysł będzie w pamięci nas wszystkich...
a
myślę o zorganizowaniu zlotu africatwin w bierutowie kiedyś w przyszłości. To co w tym mieście można by zorganizować to już kwestia zaangażowania (łącznie z dobrocią monetarną w czasie zlotu) ale pomyślcie o Ewie,... jak mogła by się poczuć z tatą i ze swoją rodziną wśród nas afrykanerów, transalpowców, kateemów i beemwe... ogólnie jednej rodzinie enduro.