UWAGA na przesyłki kurierskie

[andriu23]

Z tego co mi zaprzyjaźniony kurier (TNT) opowiada, to często OK-jkują, jak on to nazywa, za klienta bo po prostu za spóźnienie płacą kary (on 50zł kary od spóźnione przesyłki, a na jednej dostarczonej zarabia 3 zł), u nas też często tak robi ale nam to nie przeszkadza, uczciwy facet. Co chwilę ma nowe ciekawostki jak jakiegoś wywalili, albo zaginął bez śladu po tym jak zauważyli kradzież kilkunastu laptopów, komórek czy innych.
Przed świętami opowiadał jak okradali, co roku przesyłki z bonami sodexo. Goście zbudowali specjalną skrzynkę, niby silnik samochodowy, z wiekiem spadzistym na dwie strony, żeby nie piętrowali na nią. Dostawali cynk kiedy i gdzie bony będą jechać, jeden wsiadał do skrzynki, drugi go wysyłał. Wkrętarką się uwalniał na TIR-że i wyjmował co trzeba, zamykał się w skrzynce i dostarczali go do warsztatu . Podobno parę lat tak działali i nie wiedzieli kto i jak kradnie. Dopiero w tym roku dokładniej przyjrzeli się skrzynce na nagraniach w sortowni, odwiedzili warsztat i jeden policjant zobaczył krew na wkręcie od środka skrzynki itd poleciało już.

Tego jest masa i wszystko niestety zależ od uczciwości kuriera!!!

[mygosia]

Wczoraj jeden z kurierów mi powiedział, że płaci też karę za nieczytelny podpis na tym c....m ekraniku.
Ale nie wiem czy to prawda.

[mdxmd]

Napisał mygosia

Wczoraj jeden z kurierów mi powiedział, że płaci też karę za nieczytelny podpis na tym c....m ekraniku.
Ale nie wiem czy to prawda.

u mnie kurier dpd stwierdził, że wszystko jedno, ale inne firmy wymagają czytelnego podpisu.

[Dzieju]

Tak czytam i widzę pretensje do firm , zgadza się że to firma odpowiada ale najważniejszy w tym jest pojedynczy człowiek zwany kurierem.
Jeden jest uczciwy i dobrze robi robotę a inny cwaniak kombinuje byle na siłę się pozbyć towaru.
Do tego narzucone zasady dostarczania paczek , ilość na region , niskie ceny za sztukę , kary za nie dostarczone nawet jak fizycznie nie było możliwości itp. itd. powodują u tych "słabych" kurierów skutki uboczne w postaci nierzetelnego wykonywania obowiązków jak olewanie odbioru podpisów czy wszelkie inne uchybienia.
Co by nie mówić to wszystko sprowadza się do tego że ludzi robiących coś dobrze albo wcale jest coraz mniej a tych "nowej generacji" coraz więcej.

[Artek]

Człowiek ma swoje ograniczenia, właśnie to przerabiam w pracy. Przyciśnięty do muru przez przełożonych (stres i ciągła gadka: rób szybciej, więcej) powoduje, że pracownik robi buble. Tak samo jest z kurierami. Jeden wykonuje plan firmy i "dostarcza" przesyłki, drugi nie wykonuje planu i się go pozbywają. Na końcu tego łańcuszka jest gość z kalkulatorem i liczy co bardziej mu się opłaca. On ma wyje...a na jednostki pojedyncze z jakimi się spotykamy w tym temacie.
Osobiście przerabiam PP i przez ostatni rok nie miałem żadnych problemów(kilkadziesiąt paczek) ale ja swojego listonosza znam i mam telefon do niego. Paczka ekonomiczna ma swój numer i możesz w każdej chwili sprawdzić jej status. Jeśli widzę, że jest na poczcie to jestem w kontakcie z listonoszem.

[Paweł 4x4]

Przerabiałem temat. Idziesz na policje i zgłaszasz kradzież przesyłki lub oszustwo, Firma kurierska ma obowiązek wydać Ci kopię potwierdzenia odbioru, następnie policja bierze kuriera za kark i razem z nim sprawdzają gdzie i kto odebrał przesyłkę, a kurier ma rozpoznać z ryja odbiorcę. Sposób jest dosyć skuteczny, tyle że większości nie chce się angażować. Natomiast jak naciągacz widzi policje to zazwyczaj paczka się szybko znajduje, jest to sprawa karna zagrożona odsiadką.

[piotreklodz]

Dpd to totalna porazka. Zdarzalo sie ze przerzucal paczke przez plot i odjazd. To ze odjezdza bez jakiekokolwiek podpisu to norma.

[Babel]

Może trochę jestem stronniczy ale uważam że takie rzeczy powinno się tępic:
http://www.wykop.pl/link/3576061/tak...-az-gruchnelo/

[Piki]

Heh. Patrzycie na wszystko od strony kilenta Jeżdże w DPD od jakiegoś czasu. Zupełnie inaczej to wygląda Co do reklamacji. DPD oczywiście robi wszystko by się wymigać, ale co do samego odbierania paczek przez ludzi to jest masakra. Co do meritum. Dostarczamy pod adres o ile nei jest opłacone inaczej, lub nie jest to przesyłka proceduralna (np. umowy telekom). Kto odbiera to kuriera nie interesuje. Ma tylko wpisać nazwisko i wziąć podpis. System jest taki, że naprawdę nie ma co zwalać winy na kurierów (oczywiście poza ewidentnymi przypadkami, ale zostawianie paczek na recepcji do takich nie należy).

[Ziarko]

oczywiście że od strony klienta. Jak widzę firmy kurierskie obrosły w piórkach i zaczynają mieć klientów w dupie.
W początkach swojej działalności, prosiły o dowód osobisty, paczkę można było otworzyć przy kurierze i odmówić przyjęcia patrząc po zawartości - tym i szybkością dostarczania zyskały uznanie klientów. Nawet reklamacje były uznawane po myśli klienta.

A dzisiaj? Chyba komuś się wartości poprzestawiały.