Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13.04.2011, 19:50   #441
DriverMSG
 
DriverMSG's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Europa
Posty: 11
Motocykl: CRV RD1
DriverMSG jest na dystyngowanej drodze
Online: 11 godz 41 min 18 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał BABA Zobacz post
Polak się zmieszał i mówi:
- no ja też coś ubarwiłem ...... siedemnastemu wróblowi ześlizguje się noga
Więc stały, nie siedziały, bo jak by siedziały, to by im nóżki zwisały
DriverMSG jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.04.2011, 15:45   #442
majki
 
majki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,494
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 3 dni 23 godz 26 min 45 s
Domyślnie

Pamiętnik prawdziwego mężczyzny

PIĄTEK 19.06.

Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego.
No, może nie na miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś
porządne wyróżnienie bym zasłużył.Rzekomo najlepsze pomysły wpadają
do głowy podczas snu. Postanowiłem pisać pamiętnik i przyśniło mi
się, że kobieta jest jak automatyczna pralka. Każdą da się
odpowiednio zaprogramować i będzie działała zgodnie z oczekiwaniami.
Odpowiednie słowa,trochę ciepła i czułości, kwiaty, miła kolacja
itd. itp. i program działa. Zawsze wiadomo,co, kiedy i jak się
stanie, i na co i jak zareaguje. Pralka i kobieta są w swym działaniu
identyczne, z tą tylko różnicą, że pralki nie da się zapakować od
tyłu.

SOBOTA 20.06.

Nie rozumiem dlaczego kobitom do seksu są potrzebne czułe słowa?
Przecież gadanie podczas seksu to zbędne marnowanie czasu. Słowa
rozpraszają, przeszkadzają i zmuszają do myślenia. A po cholerę przy
seksie myśleć? Wczoraj kochałem się z żoną. Milczałem jak zawsze, no
bo o czym tu gadać? O Księdzu Rydzyku i jego finansach, czy o
polskiej piłce nożnej? O. Rydzyka nie lubię, a na piłce nożnej Stara
się nie zna. No to milczę. A ona do mnie:-Wiesz kochanie - a ja ją
bzykam od tyłu - w Tobie już nie ma takiej czułości jak dawniej.
Zaniedbujesz mnie. Mógłbyś chociaż czasami do mnie powiedzieć coś
pieszczotliwie? - D... wyżej KOCHANIE!!!

Lekarz powiedział, że szczęka może boleć jeszcze ze dwa tygodnie,
ale złamania nie było.

PONIEDZIAŁEK 22.06.

Ja wciąż nie rozumiem kobiet, a swojej żony w szczególności mimo
tylu lat małżeństwa. Wiecznie narzekają na swój wygląd. Za te jej
maseczki, szmineczki, kremiki, piździki, to już bym sobie dawno
mercedesa albo inne volvo kupił. Wczoraj narzekała, że ma małe
piersi. Mówię jej: - Kobieto nie masz większych zmartwień?
A ona mi narzeka, że się źle czuje, że powinna mieć większe, że może
dałbym jej na silikony? P....o babę, jak nic. Więc jej mówię:
- Pocieraj sobie kilka razy dzienne papierem toaletowym między
piersiami.-A to pomoże? Będą większe?
- D...e pomogło.

Dentysta powiedział, że tę jedynkę to da się wstawić, ale tylko na
metalowym implancie.Z dwójką nie będzie problemów, bo się tylko
trochę uszczerbiła.

WTOREK 23.06.

Dziś rano córka przyszła, żebym jej pomógł zawiązać buciki. No, to
wiążemy i wiążemy. Uczę ją o zajączkach i pętelkach, o motylkach
zawiązujących skrzydełka, na kokardkę i takich tam sznurówkowych
historyjkach, a ona mnie nagle pyta:
- Tato!! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców?
- Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu.

Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna
odbiła. Swoją drogą widać, że to mamy córcia - ma to pie**olnięcie
gówniara.

PIĄTEK 24. 07

Kochany Pamiętniczku, przepraszam, że mnie tu tak długo nie było.
Ale w niedzielę przy śniadaniu w zeszłym miesiącu rozmawialiśmy z
żoną na tematy religijne. Żona twierdziła, że kobieta to
lepszy "produkt" Boga niż mężczyzna. Więc jej przypomniałem, że to
mężczyznę stworzył Bóg jako pierwszego. A ona mi na to:
- Taaa... bo musiał zacząć od zera.

No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie
to jej odszczeknąłem:
- Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę to się potknął i
powiedział "K...".
I słowo ciałem się stało.

Na OIOM-ie trzymali mnie tylko przez tydzień. Chirurg szczękowy
powiedział, że miałem szczęście, że szczęka mi się w mózg nie wbiła.
Mój wstrząs mózgu to byłby przy tym pikuś. Dopiero wczoraj mnie
wypisali.

SOBOTA 25.07.

Kobiety to zawsze mają jakieś pretensje. Wiecznie coś im się nie
podoba i nie wiedzą czego chcą. Pamiętam jak byłem przy urodzeniu
córki. Żona darła się jak głupia:
- Zróbcie coś z tym. Dajcie mi jakieś lekki. Ratunku to boli!!! To
Ty powinieneś tu leżeć za mnie i skręcać się z bólu!!! To Ty mi to
zrobiłeś!!!
Nie chciałem być niczemu winny jak zawsze, więc jej przypomniałem:
-Nie pamiętasz? Chciałem ci go wsadzić w pupę, ale powiedziałaś, że
to będzie zbyt bolesne.
Lekarz wylądował na urazówce. Mnie nie sięgnęła. Wróciłem po dwóch
tygodniach, jak wytrzeźwiałem, a ona się uspokoiła. Baby to zawsze
zwalają winę na nas.

NIEDZIELA 26.07.

I niech mi ktoś powie, że kobiety nie myślą permanentnie, tak jak
mężczyźni, o seksie. Siedziałem wczoraj wieczorem w barze z kolegą i
tłumaczyłem mu jak smakuje ogolona, bo on nigdy takiej nie miał
szansy popróbować. Nie wiedziałem jak mu wytłumaczyć więc mu mówię:
- Wyobraź sobie, ogoloną c... i różowego Chupa Chups.
- No i?
- Więc ogolona smakuje, jak ten lizak.
- A jak smakuje owłosiona?
-Jak lizak spod szafy.
Chyba nie zrozumiał. Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do
baru. Podchodzę i zamawiam dwie szklanki Whisky. A barmanka do mnie:
- Z lodem czy bez?
- Bez loda. - odpowiedziałem - Kolega nie będzie czekał.
I co? Nawet barmance lody w głowie.
I niech mi któraś teraz powie, że tylko faceci ciągle myślą o seksie.

ŚRODA 29.07.

Po wczorajszej akcji poszedłem do pracy. Tym razem się udało. Miałem
tylko pobite oko i rozcięte usta. Nie chciałem znowu sprzedawać, że
to od rąbania drewna, więc przyznałem się, że to żona mnie pobiła.
Chłopaki pytali: - Za co? No więc, powiedziałem im, że za to,
że podczas seksu powiedziałem, do niej na "Ty". Nie uwierzyli.
A co? Miałem im powiedzieć, że w trakcie..., kiedy ona do mnie
powiedziała: - No już ze trzy miesiące się nie kochaliśmy. A ja jej
odpowiedziałem: - Chyba Ty.

To i tak dobrze, że się skończyło, jak skończyło, a nie tak, jak
wtedy, gdy wylądowałem ze wstrząsem mózgu, gdy dostałem w ryja
mrożonym kurczakiem. Kurde seksu mi się zachciało wtedy przy
lodówce. Przecież przy lodówce chyba każda lubi.
Szkoda tylko, że nie w Tesco...

PIĄTEK 31.07.

Kochany pamiętniczku dzisiaj robię eksperyment. Chcę sprawdzić kto
jest moim najlepszym przyjacielem: pies czy żona? Zamknę oboje na
noc w bagażniku mojego Zaporożca. Zobaczymy, kto się będzie cieszył
rano, że mnie znowu widzi. To był ostatni wpis w odnalezionym
pamiętniku.

Życie prawdziwego mężczyzny potrafi być pełne niespodzianek.

WNIOSEK: MĘŻCZYZNA I KOBIETA MAJĄ RÓŻNE WYOBRAŻENIA O PRAWDZIWYM MĘŻCZYŹNIE

Cz. 2

PIĄTEK 8.10
Kochany pamiętniczku przepraszam, że mnie tak długo tu nie było, ale w gipsie to się po ciulu pisze. Pies nie przeżył. Żona niestety tak. Jak wyciągałem zwłoki Joka, to ta cholera zatrzasnęła mi klapę bagażnika. Zaporożec cały, tylko mnie składali przez pół roku, bo skomplikowane złamanie otwarte z przemieszczeniami plus amputacja palców to nie w kij dmuchał. Palce przyszyli, pół roku rekonwalescencji, no i musiałem nauczyć się pisać lewą ręką. Naprawdę Cię przepraszam, bo wiem jaki czułeś się samotny.

PONIEDZIAŁEK 18.10
Mamy nowego pieska. Wacuś się nazywa. Żona powiedziała, że w końcu i imię i wielkość psa są adekwatne do tego co noszę w spodniach. Skąd ona tego słowa się nauczyła to ja nie wiem. Sąsiad ostatnio się mnie pyta po cholerę na bramie wieszam tabliczkę "Uwaga pies", skoro takie małe gówno na podwórku trzymam? No, jak to po co? Durne pytanie, bo mi go już trzy razy zdeptali.

CZWARTEK 18.11
I znowu mnie miesiąc nie było. A to wszystko przez tych gości, co żona na imieniny sprosiła. A mówiłem jej, że sobie pójdę i nie będę przeszkadzał. Kazała zostać i podawać do stołu. No to zostałem. Cały wieczór zapie**alałem jak głupi stół – kuchnia, kuchnia - stół, stół – kuchnia. A jak podawałem sery szwajcarskie, bo moja żona to chciała ekskluzywnie, jej szef zapytał mnie znienacka:
- A co tak śmierdzi?!
K...wa… debil jeb...ny, a co może śmierdzieć, jak mu szwajcara pod nos podtykam? To mu powiedziałem:
- Albo córka się zesrała, albo żona majtek nie założyła.
Reszty wieczoru nie pamiętam, obudziłem się na chirurgii, a ordynator przywitał mnie jak swego, i powiedział, że te resztki wazy to cholernie źle się mi z twarzy wyjmowało.

WTOREK 23.11
Kobiety to nie lubią szczerości. Całe życie ględzą: bądź szczery i bądź szczery, mów co myślisz, powinniśmy się dzielić odczuciami i myślami, szczerość buduje a kłamstwo rujnuje, i takie tam inne bzdety. No więc, leżymy sobie w łóżku, późno już. Stara obrócona do mnie zadem to jej szepczę cichutko do ucha:
- Kochanie, może odwróciłabyś się do mnie przodem, będzie mi przyjemniej.
- Chcesz mnie mój kochany? – wyszeptała namiętnie z radością.
- Nie, tylko bąki puszczasz – odpowiedziałem szczerze.
No … zachciało mi się k..wa szczerości! Debil jeden. Lekarz na ostrym dyżurze zastanawiał się z czego mam łeb, że wytrzymał spotkanie z dębową szafką nocną. Tym razem tylko pięć szefów, będę miał pamiątkę na czole. I bądź tu szczery z kobietą.

CZWARTEK 25.11
Aaaa … zapomniałem Ci pamiętniczku napisać, że żona zabrała mnie na wakacje w góry. Potrzebowała, żeby ktoś jej torby nosił. Raz nawet wybraliśmy się nad rzekę i mogłem pospacerować, to wybrałem się wpław na drugi brzeg. Stoję sobie podziwiam góry, a ta krzyczy do mnie z drugiego brzegu:
- Głęboka?!
Nie słyszałem za bardzo, co krzyczy więc jej odkrzykuję:
- To nie Oka, to Dunajec!
Patrzę, a ta lezie na drugą stronę. Woda po pas, później po szyję i poniosło ją w cholerę. Gdy się wykaraskała ledwo żywa lezie do mnie i drze się:
- Ja ci k…wa dam do jajec.
Ostatni tydzień spędziłem na chirurgii w Nowym Sączu, nos mi nastawiali.

SOBOTA 27.11
Wczoraj znowu po ryju dostałem. Żonie znowu się amorów zachciało. Nie chciałem dostać po ryju, że mi się nie chce, więc zabrałem się za nią. Wiła się po łóżku jak piskorz, a ja ciężko harowałem. W pewnym momencie drze się do mnie:
- Warkocz k…wa, warkocz!
No myślę sobie to się babie zachciało, ale przecież nie będę oponował, co by po ryju znowu nie dostać, więc też się drę:
- Wrrrrrrrrr!
Przyj***ła mi najpierw lampką nocną, a później wyszarpnęła spode mnie swój warkocz. Seks to jednak niebezpieczne zajęcie.

ŚRODA 1.12
Kobiety to o nic nie wolno zapytać. One zawsze zadają tysiące pytań. A jak Ty się o coś zapytasz, to je zaraz nerwy biorą. Ostatnio przy kolacji pytam się żony czy jest kiełbasa, a ta mi na to:
- Jest, Beskidzka.
No to się pytam grzecznie:
- Bez czego?
No i się nie dowiedziałem, bo dostałem deską do krojenia i ocknąłem się dopiero przy śniadaniu. Pobiegłem do lekarza, bo jakoś zawroty głowy i mdłości mnie brały, no ale przecież mu nie powiem, że mi żona przylutowała. Więc mu powiedziałem, że się z sąsiadem pobiłem, a on mnie pyta głupio:
- A co by było gdyby Pana żona pobiła?
- A to by było… trzeci raz w tym tygodniu – wymsknęło mi się nieopatrznie.

PIĄTEK 10.12
Wczoraj zapisałem się do PiS-u. Nie chcieli mnie przyjąć. Powiedzieli, że najpierw muszą mnie sprawdzić, wybadać, poznać moje intencje. To im powiedziałem, że albo dziś mnie zapiszą, albo rozgadam na całą parafię, że PiS nie chce przyjmować członków. No to się zgodzili. Ale przewodniczący strasznie chciał wiedzieć dlaczego tak bardzo chcę do partii. No to jak już mi wydał legitymację to mu mówię:
- Przychodzę dziś wcześniej z pracy, wchodzę do sypialni, a tam moja żona z jakimś facetem się bzyka. Poszedłem do kuchni walnąłem lufę, idę odpocząć do salonu, a tam moją córkę jakiś gówniarz popycha. No to wróciłem do kuchni, walnąłem kolejną lufę i wychodząc do Was z domu wykrzyczałem trzaskając drzwiami:
- No to ja Wam k**wy też wstydu narobię!

Wniosek: Prawdziwy mężczyzna jest jak Yeti. Wszyscy o nim słyszeli, a nikt nie widział.
majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.04.2011, 16:44   #443
samul
 
samul's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,420
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43k+
samul jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 godz 22 min 21 s
Domyślnie

Ty to masz majki traumatyczne wspomnienia!
samul jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.04.2011, 21:11   #444
bliźniak
droga jest celem
 
bliźniak's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,023
Motocykl: RD07, LC8
Przebieg: X70.000
Galeria: Zdjęcia
bliźniak jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 18 godz 34 min 0
Domyślnie

Majki - dobre to


Wielkie sympozjum - "Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy
kochankę?"

- Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie seksualne...

- Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy,
elegancki i w ogóle się stara.

- Naukowiec dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u
kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki...
__________________
RideNow!
bliźniak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.04.2011, 21:20   #445
bliźniak
droga jest celem
 
bliźniak's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,023
Motocykl: RD07, LC8
Przebieg: X70.000
Galeria: Zdjęcia
bliźniak jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 18 godz 34 min 0
Domyślnie

-Panie doktorze, mówi 102 letni dziadek, wróżka przepowiedziała mi, że będę żył wiecznie, czy to możliwe?
-A pali pan?
-NIE
-Pije pan?
-NIE
-Seks pan może uprawia?
-NIE, mówi dziadek z nadzieją w głosie
-...to co to za życie...
__________________
RideNow!
bliźniak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.04.2011, 23:23   #446
swieczek


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 39
Motocykl: RD04
swieczek jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 1 godz 39 min 38 s
Domyślnie

Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.
-Jasiu, o co ci chodzi?
-Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej
klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w
trzeciej klasie!
Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła
dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i
jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej
klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się
zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na
przeprowadzenie testu.
Dyrektor pyta:
-Ile jest 3 x 3?
-9.
-Ile jest 6 x 6?
-36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.
-Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno
dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
-Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
-Nogi.
-Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
-Kieszenie.
-Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone,
smakowite i zawiera białawy płyn?
-Kokos
-Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył
powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
-Guma do żucia.
-Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu:
-Podaje dłoń.
-Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
-OK - powiedział Jasiu
-Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro
wcześniej niż tobie.
-Namiot
-Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba
zawsze ma mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
-Obrączka ślubna
-Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie
dmuchasz, czujesz się dobrze.
-Nos
-Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
-Strzała
Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
-Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań
źle odpowiedziałem!
swieczek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.04.2011, 00:37   #447
nicek27
 
nicek27's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 987
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
nicek27 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał majki Zobacz post
Pamiętnik prawdziwego mężczyzny
Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do
baru. Podchodzę i zamawiam dwie szklanki Whisky. A barmanka do mnie:
- Z lodem czy bez?
- Bez loda. - odpowiedziałem - Kolega nie będzie czekał.
Nie mogę się przez to uspokoić.. Głupawy dostałem. Jak tu tera usnąć..
__________________
Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda!
nicek27 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.04.2011, 11:01   #448
majki
 
majki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,494
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 3 dni 23 godz 26 min 45 s
Domyślnie



majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.04.2011, 22:49   #449
torak
 
torak's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 956
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
torak jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 6 dni 13 godz 1 min 55 s
Domyślnie

http://www.youtube.com/watch?v=4YCNv...layer_embedded
torak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.04.2011, 15:11   #450
A.Twin
 
A.Twin's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 313
Motocykl: RD07
Przebieg: mały
A.Twin jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 18 godz 22 min 53 s
Domyślnie

Trzech spragnionych jedzie przez pustynię i widzą studnię z napisem : NIE PIJ, BO BĘDZISZ SIKAŁ.
Pierwszy -Nie piję !, drugi -Nie piję!, trzeci - A ja się napiję !
Jadą dalej, chce się pić, a tu druga studnia z napisem :NIE PIJ, BO BĘDZIESZ MIAŁ BIEGUNKĘ.
Pierwszy -Nie piję !, drugi -Nie piję!, trzeci - A ja się napiję !
Jadą dalej, gorąco, a tu trzecia studnia z napisem : NIE PIJ, BO BĘDZIESZ TAŃCZYŁ CZACZĘ.
Pierwszy -Nie piję !, drugi -Nie piję!, trzeci - A ja się napiję !
Jadą dalej, zatrzymuja się. Piekne widoki.
Pierwszy - Pięknie ! , drugi -Pięknie !, a trzeci - Sik, pryk, cza cza cza !
A.Twin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
NAT tylko na asfalt ŁukaszWP CRF 1000 L 50 23.10.2018 10:57


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:11.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.