Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09.11.2018, 15:47   #121
wezyr
 
wezyr's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2016
Miasto: Kraków
Posty: 399
Motocykl: już nie mam ;(
wezyr jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 13 godz 11 min 28 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał trolik1 Zobacz post
Gotowanie jajek mieliśmy tylko w ostatni dzień Kazachstanu jadąc w tamtą stronę :-)

pozdrawiam trolik
u Zaczekaj ciężko by było zagotować jajka....chyba , że kupiła po drodze
wezyr jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2018, 11:20   #122
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,233
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 1 godz 10 min 41 s
Domyślnie

Poniedziałek 13.08.18

Wyspani i wypoczęci wstajemy. Po śniadaniu Łukasz z Marcinem jadą poszukać lokalnego spawacza, ponieważ stelaże w Trampku powoli poddają się pod ciężarem kufrów. My w międzyczasie pojechaliśmy się zatankować na zaś.
Po powrocie chłopaków zbieramy się w dalszą, nudną drogę.

Dzieło kazachskiego spawacza. Nie wiem właściwie dlaczego poprzeczka jest na tablicy a nie za nią


A droga dziś długa i wyjątkowo nudna a to że gorąco to już nawet nie wspominam. Polewanie się butelką wody pomaga na chwilę. Przydałoby się w całości porządnie namoczyć. Łukasz chyba czytał mi w myślach bo gdy tylko pojawiła się rzeka, natychmiast do niej zjechał. Choć brzeg nie zachęcał to wszyscy wskoczyliśmy do wody po chwilę ochłody. Dopiero tak namoczeni, z pozamykaną wentylacją, mieliśmy przez jakąś godzinę komfort termiczny.






Przez Kozyłordą przymusowa pauza w pełnym słońcu. Łukasz łapie kapcia z przodu. Po jakimś czasie zatrzymuje się koło nas policja. Poinformowali, że jeżeli potrzebujemy pomocy to niedaleko jest miasto no ale niestety kapcia trzeba naprawić tu i teraz. Po policji zatrzymało się dwóch facetów z wypasionego nowego kombajna. (foty brak)


Po ogarnięciu kapcia jedziemy dalej. W Kozyłordzie zatrzymujemy się na stacji. Tam dochodzi do ,,małego" nieporozumienia. Podczas gdy tankuje mnie pracownik stacji oznajmiam Bartkowi, że chyba jest coś nie tak. Albo nie skasowali licznika albo Trampek spalił bardzo dużo. Totalnie popierdzieliły mi się przejechane dziś kilometry i w zasadzie nikt nie wiedział ile dziś przejechaliśmy i kiedy tankowaliśmy.
Niepotrzebnie narobiliśmy rabanu na stacji, nikt nie wiedział o co chodzi, z nikim się nie mogliśmy dogadać. Ostatecznie wyszło na to, że umknęło mi jedno tankowanie. Zwaliłam sprawę na upał

Zaraz za stacją była duża wypasiona knajpa. Zostaliśmy tam na obiad. Piłam tam chyba najlepszy kwas na wyjeździe.

Mniej więcej w połowie drogi między Kozyłordą a Turkiestanem decydujemy się na nocleg w stepie. Niestety ciężko nam znaleźć odpowiednie miejsce ponieważ wzdłuż drogi przebiega akurat linia kolejowa więc pewnie budził by nas przejazd pociągów. Kawałek dalej zaś zaczynają się wioseczki. Znajdujemy mały skrawek wśród stepowych krzaczków i rozbijamy się.

Powoli robi się między nami nerwowo jeśli chodzi o ustalanie porannego wstawania i wyjazdu. Jedni by chcieli dłużej pospać a drudzy chcieliby dojechać w końcu do Kirgistanu.
Ustalanie typu o 6:00 pobudka o 7:00 wyjazd jak do tej pory nie sprawdziło się. Jeszcze się nie udało punktualnie ruszyć więc tym razem wspólnymi siłami uzgadniamy, że o 6:00 wyjazd a każdy wstaje na tyle wcześniej na ile potrzebuje czasu. Zobaczymy rano jak to wyjdzie

Przejechane ok 540 km

Ostatnio edytowane przez zaczekaj : 15.11.2018 o 11:35
zaczekaj jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2018, 11:40   #123
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 464
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 1 min 5 s
Domyślnie

Kurde coś długo Wam się zeszło...9 dni i dopiero za Kyzyłordą...?
Co prawda mieliście trochę awarii, ale czy były jeszcze jakieś inne przyczyny?
pozdrawiam trolik
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2018, 11:46   #124
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,233
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 1 godz 10 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał trolik1 Zobacz post
Kurde coś długo Wam się zeszło...9 dni i dopiero za Kyzyłordą...?
Co prawda mieliście trochę awarii, ale czy były jeszcze jakieś inne przyczyny?
pozdrawiam trolik
Dwa dni mieliśmy takie, że ruszyliśmy dopiero koło 10.
Pierwszy to w Uralsku późno rozbiliśmy obóz a drugi to teraz szukanie spawacza rano. Ale ogólnie to dyscyplina siedziała.
Umawialiśmy się na 7 wyjazd a realnie zawsze schodziło z 30-40 minut dłużej. I tak się zbierało.
Ja mogę jechać od wschodu do zachodu z słońca z krótkimi przerwami na tankowanie, nawodnienie i zszamanie. Moim celem było dojechanie do Kirgistanu w 7 dni i spędzenie dużo więcej czasu w Kirgistanie czy Tadżykistanie i jest to spokojnie to zrobienia(wiem, bo w tyle wróciłam)
Ale nie dla każdego jest to wykonalne i nie każdy się czuje na siłach tyle jechać. Grunt to tak się dobrać by wszystkim pasowały pewne zasady a to jest już trudniejsza sztuka.
zaczekaj jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2018, 11:59   #125
Lucky Luke
 
Lucky Luke's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,734
Motocykl: RD04
Lucky Luke jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 1 godz 16 min 0
Domyślnie

Przepraszam , że wrzucam swoje trzy grosze.

Problemem było także tempo jazdy. Ja chciałem jechać szybciej , reszta nie mogła, nie chciała...
Zatankować dwa motocykle , a pięć w realiach wschodu to też duża strata czasu, a to smarowanie łańcucha, sraczka, zakupy, picie , foto , siku...

Generalnie ekipa totalnie niezgrana. Nigdy więcej takich wyjazdów w niesprawdzonej i tak dużej ekipie...
Dwóch, trzech to max i tylko z ludźmi których dobrze się zna.
Ekipa dość spora= więcej problemów, nie tylko technicznych.

Wszyscy wróciliśmy cali, to najważniejsze, bogatsi o nowe doświadczenia , wspomnienia.
Oczywiście było warto i nie żałuję, jednak w takiej formie nigdy więcej.
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S
Lucky Luke jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2018, 12:16   #126
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,233
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 1 godz 10 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lucky Luke Zobacz post
Przepraszam , że wrzucam swoje trzy grosze.
Problemem było także tempo jazdy. Ja chciałem jechać szybciej , reszta nie mogła, nie chciała...
Zatankować dwa motocykle , a pięć w realiach wschodu to też duża strata czasu, a to smarowanie łańcucha, sraczka, zakupy, picie , foto , siku...
Jak napisałeś do mnie w sprawie dołączenia do wyjazdu to zaznaczyłam, że moja i Bartka przelotowa wynosi 90-100 km/h.
Skoro dołączyłeś do ekipy to sądziłam, że to zaakceptowałeś.
zaczekaj jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2018, 12:18   #127
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,550
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 5 godz 3 min 15 s
Domyślnie

Wyjazd dużą grupą to totalnie inna bajka niż małą.

Temat wielokrotnie wałkowany.

Każdy musi sam doświadczyć obu opcji, a potem wybrać co mu bardziej pasuje.

Jak dla mnie to MAŁA, MALUŚKA, MALUSIENKA, TYCI TYCI jest jak najbardziej OK.
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2018, 12:21   #128
przemo77390


Zarejestrowany: Jan 2015
Miasto: Warszawa
Posty: 1,829
Motocykl: inne moto
przemo77390 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 21 godz 47 min 22 s
Domyślnie

Fajna relacja - czyta się.

Myślę że niejasności powinniście wyjaśniać miedzy sobą - publiczne pranie źle wygląda.

Z drugiej strony zawsze jak się jedzie z obcymi sobie ludźmi to wychodzą mniejsze lub większe kwiatki. Nie mniej każdy powinien dbać o każdego skoro się podjęło wspólnej jazdy a prędkości dostosowywać do najwolniejszego a tym bardziej do tego kto jest organizatorem.

Czekam na kolejne odcinki.
przemo77390 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2018, 12:24   #129
Lucky Luke
 
Lucky Luke's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,734
Motocykl: RD04
Lucky Luke jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 1 godz 16 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał zaczekaj Zobacz post
Jak napisałeś do mnie w sprawie dołączenia do wyjazdu to zaznaczyłam, że moja i Bartka przelotowa wynosi 90-100 km/h.
Skoro dołączyłeś do ekipy to sądziłam, że to zaakceptowałeś.
Ja nikogo nie obwiniam. Przyczyn naszego tempa było kilka, jak nie kilkanaście.
Pojechaliśmy-> wróciliśmy cali, a niektórzy mieli mniej szczęścia.
Było zajebiście, reszta niech nam zazdrości

To trzeba przeżyć na własnej skórze. Warto !
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S
Lucky Luke jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2018, 12:29   #130
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,233
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 1 godz 10 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lucky Luke Zobacz post
Ja nikogo nie obwiniam. Przyczyn naszego tempa było kilka, jak nie kilkanaście.
Pojechaliśmy-> wróciliśmy cali, a niektórzy mieli mniej szczęścia.
Było zajebiście, reszta niech nam zazdrości

To trzeba przeżyć na własnej skórze. Warto !
zaczekaj jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Szlakiem Grąbczewskiego - Pamir 2018 redrobo Trochę dalej 279 11.08.2021 19:43
Kierunek wschód, tam musi być jakaś cywilizacja (Pamir solo 2018) adaml Trochę dalej 61 22.06.2020 09:26
TET Łotwa - sierpień 2018 marecki999 Trochę dalej 10 05.09.2018 14:14
Krótki wyjazd w PAMIR sierpień 2017 macias1989 Trochę dalej 117 18.03.2018 20:09
Pamir lipiec/sierpień 2017 macias1989 Umawianie i propozycje wyjazdów 18 26.09.2017 10:28


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:31.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.