W czym objawia się wyższość Afri nad Trampkiem?

[pałeł]

Napisał szwedzkikucharz

Kiedy właśnie wielką zaletą Afri jest to, że jest taka jaka jest! Bez elekttroniki, ABS-ów i innych wynalzaków. Mając zapasową pompę i regler, można bez trwogi śmignąć na największe zadupia. To tak jak z pornosami w stylu retro. Jest w nich coś, pewien nastrój - czego w dzisiejszych produkcjach już nie ma. Nie żebym oglądał, ale tak słyszałem

zobacz sygnaturę wiecznego
tak owszem ale w trampku odpada ci problem pompy
zresztą w africe tez ale nie o tym mowa a lc8 990 to się w wersji R bierze tam nie ma abs bo wtrysk to naturalna kolej rzeczy progres panie

[Brie]

Napisał Poncki

No i sprawa najwazniejsza, kolega Brie nie ma jeszcza AT wiec wnioskuje, ze ta dyskusja ma na celu pokazanie roznic miedzy dwoma jakze podobnym motongami.

Poncki - Dokładnie.

Po zrobieniu (korzystając z waszego doświadczenia) w excelu arkusza porównawczego, ze średnimi ważonymi dla ustalenia priorytetów i określenia ważności poszczególnych cech - wynik jest jeden. Zrobiłem kawał dobrej, zupełnie bezsensownej i nikomu niepotrzebnej roboty
Oba motongi są bardzo podobne, plusy i minusy się znoszą, zostaje wspólna czysta radość, że kółka się kręcą nie tylko po mieście.
Co najlepiej widać po liście uczestników forum afri i trampka - połowa z nas siedzi na obu.
Ogromny plus jest taki, że do zeszłego tygodnia szukałem tylko afri, a teraz mam więcej opcji. Poobjeżdżam, poobwąchuję, pomacam i znajdę The One. A czy będzie to AT, czy TA - się zobaczy

Serdeczne dzięki za pomoc

[pałeł]

co nie kupisz i tak ci sie banan na ryju bedzie rysował

[Brie]

Napisał pałeł

co nie kupisz i tak ci sie banan na ryju bedzie rysował

O to na pewno.

[Novy]

Rozprawiamy, a tak naprawdę różnice są między tymi motongami. W końcu pod jedną banderą są (były) produkowane - Honda. Skoro producent zdecydował się na produkcję podobnych motocykli równocześnie to jakaś idea temu przyświecała - osobiście chciałbym wiedzieć jaka?

[hubert]

Sprawa jest prosta Trampek służy do jazdy po Alpach a Afryka po Afryce

[chinol]

Napisał hubert

Sprawa jest prosta Trampek służy do jazdy po Alpach a Afryka po Afryce

ostatnio w Afryce to byłem na zakończeniu sezonu

ciekawie kiedy zakończenie w Transalpie

a i cos w temacie :

W czym objawia się wyższość Afri nad Trampkiem? - afri jest wyższa

[rambo]

jako użytkownik AT a keidyś TA dożuce dwa słowa.

afri jest stabilnijesza.
ma wiekszą ładowność czyli j.w.
wieksze tarcze hamulcowe pozwalają na lepsze dozowanie hamowania.
do TA nie ma szyby ktora chroni przed naporem wiatru tak dobrze jak w AT.
afri ma 10 koni wiecej co jest 20% wiecej niz TA i to w kazdych warunkach daje sie odczuć.
AT ma większy bak
TA nie ma tripmastera
AT ma lepsze zawieszenie i większy prześwit, łatwiej nią sie jeżdzi o schodach w góre i w dół
AT ma lepsze światła
AT ma lepszą płyte pod silnik ktora nie pekaod kamieni
AT mniej wibracji przenosi na kiere i podnożki
AT jest bardziej lanserska zawsze sie z nią oglądam jak zaparkuje, a TA po dwóch sezonach mi sie już zupelnie nie podobał

na plus na trampka napewno jest WAGA. zwrotność i lepsza kanapa. reszta szybko sie nudzi i chcemy wiecej


jak coś mi sie jeszcze przypomni to wyskrobie

[Gradient]

Transalp jest świetny w pojedynkę.Wtedy hamulce są wystarczające, moc też. Natomiast z pasażerem(ką) i bagażami tracimy na drodze hamowania i mocy też brakuje. Ja jestem wniebowzięty jadąc Africą objuczony do samej ziemi bagażami i z pasażerką na tylnym siedzeniu.Afryczka nawet nie jęknie,że jest jej za ciężko.Transalp (piszę o 600ccm) już krzyczał, że mu dość ciężko.Poza tym prowadzenie Afryki w zakrętach jest też lepsze.To chyba zasługa solidniejszej ramy.Co do wyglądu, to Transalp 600 wygląda baardzo zgrabnie i chyba jest zgrabniejszy od Africi, ale przecież na wyglądzie się nie jeździ. Na ulicy zarówno Transalp jak i Africa w tym samym stopniiu przykuwają moją uwagę.Nie wiem jak się sprawuje 650-ka i 700-ka,lecz ich wygląd w ogóle mi nie leży.Dużo bardziej podobają mi się V-stromy nie wspominając o KTM-ach, które są z zupełnie innej półki.

[forhend]

nie zgadzam sie z opinią Gradient-a
jezdziłem Trampkiem 600 v z 89 r cały zeszły rok ,zrobiłem nim 10tysiaków,i mimo tego ,ze ja waze 100kg,moja pasazerka 70kg +do tego bagaze 40 kg,nie zauwazałem różnic w przyspieszeniu i szybkosci,poza podnoszacym sie przodem przy ruszaniu ,nie mam zbyt dużego doswiadczenia w jezdzie Afri,a takowa mam rd 07,zrobiłem nią około 500 km ,na tą chwile różnica mocy i szybkosci miedzy obydwoma motocyklami nie rzuca na kolana i jest mało zauważalna.pozdrawiam.