Szkolenie bezpieczna jazda autem

[calgon]

Napisał consigliero

Czy ja wiem. Dostawałem takowe prezenty i nigdy z tego nie skorzystałem bo to wymaga czasu. Teraz dostałem prezent w postaci vouchera do piwnego spa, nie dość że nie mam pojęcia gdzie ta kartka leży to jeszcze jak pomyślę że mam iść na ulicę Floriańską w Krakowie i moczyć się w jakimś piwie to mi się odechciewa, gdyby to było w górach to może bym się zmusił

Ty mówisz o chlaniu a on o bezpiecznej jeździe.Czy tylko mnie się to nie klei😂

[consigliero]

W zdaniu dostawałem takowe prezenty zawarłem domyślnie dwa vouchery, jeden na jazdę z jakimś kierowcą rajdowym a drugi na jakiś tor. Z obydwóch nie skorzystałem bo nie znalazłem czasu. Z takimi prezentami to jest mniej więcej tak jak obdarowanie kogoś szczeniaczkiem. Teraz mam voucher na piwne spa i już wiem że nie pójdę. Kiedyś dostaliśmy voucher do spa w Bad Birnbach, 500 EUR to szkoda było i wymyśliłem, po sprawdzeniu strony internetowej, że weźmiemy kosmetyków które mieli w ofercie. Nadłożyliśmy trochę drogi aby się dowiedzieć, że tak się nie da, ale przedłużyli nam ważność o rok. No i pojechaliśmy tam motocyklem, również przy okazji. Rozumiem że możesz nie rozumieć mojego toku rozumowania, ale dlaczego teraz? Święta się jeszcze nie skończyły