ABC jazdy w terenie..

[Vertus72]

Wystawiana noga to dobry odruch , trzeba pamiętać aby wysuwać ją do przodu w kierunku przedniej tarczy a nie w bok lub na wysokości podnóżka, palce obciągnięte do przodu, stopa ok 10cm od ziemi.

Pomoże Ci to się podeprzeć w momencie uślizgu

Jak gdzieś przeczytałem w magazynie crossowym, wystawienie nogi do przodu stosuje się w zakręcie w celu obniżenia środka ciężkości i jak największego dociążenia przedniego koła, w żadnym wypadku do podparcia się, podpieranie się jest dobre przy manewrach parkingowych, a nie przy rozpędzonej ciężkiej maszynie, no chyba, że masz stawy z tytanu.
Proszę bardziej doświadczonych kolegów o weryfikacje, gdyż mój wywód oparty jest na poradzie z gazety, choć ja się do tego stosuję.

[piotreklodz]

Vertus, jasne że nie podeprzesz się jadąc 90 w zakręcie i nie uratujesz w ten sposób kiedy maszyna już całkiem Ci się kładzie, ale w ciaśniejszych zakrętach i mniejszych prędkościach samo to że będąc w uślizgu czuje się ten grunt pomaga i przy mniejszych prędkości jednak trochę od ziemi odbić się można.
No i kiedy jest ryzyko że przednie koło sie uślizgnie i moto położy to jednak bezpieczniej mieć tę nogę wyciągniętą do przodu i w górę niż zostawić pod motocyklem.
Zauważyłem że niektórzy idąc uślizgiem w zakręcie nawet delikatnie szorują nogą po ziemi.

[puszek]

To bzdura. Wyciąganie nogi i szorowanie nia po ziemi , zapewne się bierze z ogladania żuzlowcow...Tylko że jazda enduro nie ma z tym nic wspolnego. Można czasem uzyc nogi jako przeciwwagi , ale na pewno nie do szurania po ziemi. Już przy malej predkosci mozna nieźle sobie uszkodzić kopyto. Noga powinna być na podnóżku a jeździec stać na moto...To daje duzo większe szanse na wyratowanie się z opresji...Oczywiście jazdy 5 km/h przez trudny teren to inasza inszość..Czasem trzeba kroczyć nad moto w koleinie...Ale mówimy o jeździe.

[Adagiio]

Panowie jedna dość znacząca różnica to technika i zasady jazdy lekkim moto i klocem ważącym ponad dwieście kg , który inaczej się zachowuje , prowadzi i hamuje . Jeżdżąc na siedząco to motocykl jedzie tam gdzie on chce , a nie tam gdzie my byśmy chcieli , brak odpowiedniej kontroli i możliwości balansu ciałem powoduje niepotrzebne upadki , czasem banalnie wyglądające o poważnych konsekwencjach dla zdrowia .
Powodzenia .

[ex1]

też jestem zdania, i w sumie mam to z praktyki, na stojąco potrafię szybciej wyczesać nawet ciaśniejszy zakręt, wyjątkiem są tutaj zakręty z bandą, gdzie ewidentnie trzeba położyć motocykl a zakręt na siedząco

[Czarek40]

Napisał ex1

też jestem zdania, i w sumie mam to z praktyki, na stojąco potrafię szybciej wyczesać nawet ciaśniejszy zakręt, wyjątkiem są tutaj zakręty z bandą, gdzie ewidentnie trzeba położyć motocykl a zakręt na siedząco

i gira w górę...

[piotreklodz]

Dzięki za sprostowanie mojej teorii

[intr]

Jakby kto jeszcze nie widział, polecam to:

http://www.youtube.com/watch?v=Fxw8U...6&feature=plcp

Gość, który omawia temat demonstruje go później w praktyce. Niezła seria. Co 7 dni dodają nowy film.

[Dzieju]

W kwestii odpierania się ratunkowego.
Pewnego razu jadąc przez serbskie pagórki gdzie jak wiadomo asfalty śliskawe są mimo suchej nawierzchni na 180* nawrotce przy prędkości może z 40km/h pochylenie miałem tak duże że tylna opona się uślizgnęła.
Efektem tego było odruchowe ( z racji małej prędkości ) odbicie się nogą od asfaltu.
Dzięki temu Afryczka się nie położyła.

[Mixajlo]

Napisał puszek

To bzdura. Wyciąganie nogi i szorowanie nia po ziemi , zapewne się bierze z ogladania żuzlowcow...

Warto wspomnieć, że w speedway'u lewa noga jest tylko dla ozdoby Wychylony motocykl i tak "trzyma" siła odśrodkowa..