LASY PAŃSTWOWE - dyskusja

[Dzieju]

Napisał Elwood

A przypomnieć tak nawiasem wypada, że znane są przypadki w mocno rozwiniętych cywilizacjach, kiedy to osobnikom naruszającym teren prywatny mozna łeb odstrzelić, nie używając do tego linki.

Trudno się z tym nie zgodzić.
Każdy wkraczający na cudzy teren powinien zdawać sobie sprawę z konsekwencji.
Dlaczego mamy dawać przyzwolenie na działanie typu " nie moje to mogę to kostką zaorać" albo robić i jeździć gdzie mam ochotę a do tego się obrażać jak im się na pewnych obszarach zabrania.
Ciekawe czy ci zwolennicy swobody offowej też są tacy mądrzy np w samochodach przed fotoradarem.
Linka nie jest humanitarnym rozwiązaniem ale co w zamian ? może pozwolenie na odstrzał ? może wykopane doły a może niech "szkodniki" sami podpowiedzą co by zrobili gdyby to ich dobro ktoś by niszczył.
Gdy takiej osobie ktoś ( czego nie życzę) ukradłby motocykl to podnosi awanturę że złodzieje i takie tam.
A jak by ktoś do ich domu wszedł z ulicy i odlał się na środku pokoju?
Przykłady można by wymieniać.
Czy sytuacja że ktoś kupił sobie ofrołdowy sprzęt musi oznaczać automatyczne pozwolenie na jazdę gdzie tylko ma ochotę?
Powiem tak , jak sami sobie narobili wrogów to teraz mają skutki które dotykają i tych co potrafią w terenie zachować kulturę.
Sami wiecie że na drodze jest podobnie, ze statystyki wynika że średnio 20-25% motocyklistów swoim zachowaniem robi złą robotę dla całej reszty.
Oburzanie się na "ograniczanie" swobody off jest śmieszne jednocześnie to przejaw roszczeniowości.

[Ziarko]

Napisał PiotrVN

Zastanów się kolego co mówisz ....

stawiasz wartość ziemską ... pieniądze i swój majątek
wyżej niż życie i zdrowie ludzkie ... i choćby ci ludzie byli naprawdę źli a nie tylko głupi... to kara jest nieadekwatna
bo nie wątpimy iż karać , i do odpowiedzialności nakłonić trzeba ...

A czy Ty wiesz, że dla wielu ta zryta "tylko" łąka to mój chleb? Moje życie?
co mam zrobić, gdy z tego powodu zabraknie na utrzymanie rodziny? to mam zrobić? Nie kolego. Jak pisałem, nie akceptuję, ale rozumiem.

Tu jest duża rola Panstwa, by skutecznie likwidowało takie wybryki, to ludzie nie będą brali sprawy w swoje ręce. Czujesz jaka to musi byc desperacja, że ktoś wiesza takie linki?

Z kim ma się bić ojciec rodziny? Z 20-30 latkiem z kumplami? NIe jest już tak szybki, silny i zręczny. Nie zamierza narażać swojego zdrowia na szwank. Wszak może bójkę przegrać i sam jeździć na wózku a nie bandyta co najpierw zora pole a potem pobije bo ktoś ośmielił zwrócić mu uwagę. Linka to bardzo prosta i tania sprawa. Cholernie niebezpieczna. Nie popieram, nie stosuję linek. Ale człek słaby jak widać woli taki wybór.

[PiotrVN]

Ziarko kolego ....

nie przywołuj proszę argumentów ..... związanych z dorobkiem ..

w kontekście życie czy kalectwa .... obwinionego ..a moja kasa ..



i dodam iż święty nie jestem ... bo i Afra i Landrovery
to zabawki do of-roadu co niestety nie jest idyllą ..
ale myśląc naprawdę da się w to bawić bez konfliktu ...


a jak nic do ciebie nie trafi i nie zechcesz na próbę ... wziąć na swoje barki odpowiedzialności ...
bo głosząc zrozumienie " popierasz te działania


to zapraszam na kaszuby na drobny Off ...

tam gdzie mnie zdjęło z Afry ..... dokładnie pamiętam rozmieszczenie i miejsce , sam ten drut założysz i polecisz na niego odważnie ....


gwarantuje ci zmianę poglądów po kres twego istnienia ....
i mrowienie w d.... gdy do lasu się skierujesz ..

[Dzieju]

Napisał PiotrVN

stawiasz wartość ziemską ... pieniądze i swój majątek
wyżej niż życie i zdrowie ludzkie ... i choćby ci ludzie byli naprawdę źli a nie tylko głupi... to kara jest nieadekwatna
bo nie wątpimy iż karać , i do odpowiedzialności nakłonić trzeba ...

argument iż to moje jest nietrafiony

W Szwecji jakoś potrafili poradzić sobie np z kradzieżami ....... jak widać dość skutecznie.
Nie sztuka żonglować słowami "życie ludzkie" , "pieniądze" itp .....znajdź lepiej sposób aby problemy tego typu nie istniały.
Taki zloty środek.

[Ziarko]

O widze że kolega się wyleczył?
Solą tez mogę poczęstować w tyłek z dwururki. Równie dobrze się pamięta

Dlaczego mam stawiać dobro palanta rozjeżdżajacego mi pole wyżej niż dobro mojej rodziny? Dlatego, że będzie później pamiętał ten wyjazd?
Zwróć, uwagę, że linki tam nikt nie wiesza bo tak chce, tylko właśnie z bezsilności na to co robią. gdzie jest Państwo które ma zapewnić Ci odpowiednie bezpieczeństwo?

Ja patrze na to z wielu aspektów, nie tylko z pkt widzenia kierowcy motocykla.

I powtórzę kolejny raz. Nie akceptuję takich rozwiązań., choć rozumiem powody. Czyli wiem dlaczego. A to nie zwalnia przecież nikogo z odpowiedzialności za swoje czyny.

Swego czasu, gimba wracająca z dyskotek gięła wszystkie słupy ze znakami drogowymi. nie szło nikogo złapać, nikt się nie przyznawał. W końcu ktoś pomalował taki słup farbą drukarską. Strasznie wolno to schnie i straszliwie brudzi. Rano był niezły ubaw widzą slady rąk na słupach, zaledwie dwa pogięte. Później przez cały sezon nikt nie miał już takich głupich pomysłów. Oczywiście na całym ośrodku widać było którzy to

[PiotrVN]

hmm zabrzmi to może zbyt ideowo ...

ale absolutnie nie mogę się zgodzić z taką tezą ..


nie ma zrozumienia dla takiego czynu ....

nikt nie nastaje na życie rodzin rolnika ani obrońców natury 2000
( notabene ja chyba na takich obrońców trafiłem )

więc czemu ktoś nastaje na życie ...przypomnę choćby nie wiem jak głupiego qadowca czy motocyklisty ,...rowerzysty

nijak się to ma

karać od pręgierza społecznego po prace społeczne ...

ale odebrać życie .... przyszłość skazać na papkę przez rurkę zamiast schabowego

nie ... żadną miarą nie zgadzam się z takim wyrównywaniem rachunków ... czy wychowywaniem społecznym ....


Ps ... jest jaszcze trzecia strona tego medalu

co stanie się z tym rolnikiem ,lub innym złoczyńcą (np: zaćmionym ekologiem) gdy faktycznie skrzywdzi kogoś ....

przyzna się w prokuraturze ... " tak to mój drut wieszam bo mi kartofle skopali " przeca wolno mi ...... czy pójdzie do cichcem proboszcza po pokutę

cóż ......trzecia strona ...

[pyntront]

I tu się kłania krótkowzroczność leśników i całego tego aparatu władzy - jakby były szlaki dla zmotoryzowanych wytyczone, to by nie było problemu z linkami, bo nikt normalny by nie pycił gdzie nie wolno i byłoby jasne, że każdy poza szlakiem łamie prawo.
A tak to tylko samowolka z obu stron i pyskówki i jedno wielkie g....
Rzygać się chce, bo obie strony mają swoją rację, i bardzo niewiele potrzeba, żeby je pogodzić.
Ale Ci, co mogą, to wolą się zajmować genderami i swoimi stołkami przy korycie.

[krzeszu]

Napisał Ziarko

A czy Ty wiesz, że dla wielu ta zryta "tylko" łąka to mój chleb? Moje życie?
co mam zrobić, gdy z tego powodu zabraknie na utrzymanie rodziny? to mam zrobić? Nie kolego. Jak pisałem, nie akceptuję, ale rozumiem.

Tu jest duża rola Panstwa, by skutecznie likwidowało takie wybryki, to ludzie nie będą brali sprawy w swoje ręce. Czujesz jaka to musi byc desperacja, że ktoś wiesza takie linki?

Z kim ma się bić ojciec rodziny? Z 20-30 latkiem z kumplami? NIe jest już tak szybki, silny i zręczny. Nie zamierza narażać swojego zdrowia na szwank. Wszak może bójkę przegrać i sam jeździć na wózku a nie bandyta co najpierw zora pole a potem pobije bo ktoś ośmielił zwrócić mu uwagę. Linka to bardzo prosta i tania sprawa. Cholernie niebezpieczna. Nie popieram, nie stosuję linek. Ale człek słaby jak widać woli taki wybór.

Gdybym miał pole, które zostało zaorane przez jakichś sk...ów, pewnie złość i
frustracja sięgnełaby zenitu i w myślach (ale nie czynach), życzyłbym jednemu i drugiemu jak najgorzej. Ale do jasnej cholery - nie przesadzajmy z tym, że ktoś przejeżdżając przez las, tudzież pole (to chyba dużo rzadsze przypadki) powoduje, że nagle Twoja rodzina umiera z głodu a zwierzęta nie dostaja paszy, i cały dorobek Twojego zycia idzie w cholerę. To nie jest argument, a skrajna przesada. A dyskusja opierająca się na takich wyolbrzymieniach nie ma sensu! Podobnie skrajną przesadą jest karanie śmiercią/kalectwem sk..yna, który odważył się zrobić cos takiego.
Karać, łapać, robić zdjęcia, dawać mandaty, kazać w ramach prac społecznych zaorać pole, ale na miłośc boską nie róbmy samosądów - nie obcinajmy głów za cos takiego. Jak można cos takiego "rozumieć"?

[PiotrVN]

sfrustrowanych ..... nie brakuje i nie braknie ...
ale to tylko promil populacji ... tych co pojadą na drut .. lub cokolwiek innego sobie zmajstrują
społeczny niebyt ,brak łącza inernetowego czy zapętlona rzeczywistość wprost z HBO ..

świętych nie ma ... i nie będzie ... bo każdy nawet ten co punkty na stacji benzynowej zbiera to jakby łapownik ...
a przecież uważają się wszyscy z chodzących w bieli ...

i nie o wybielanie chodzi tylko o rzeczywistość ...

zwykłą szarą rzeczywistość kara adekwatna do winy ...

chłop dziś to nie ciemnota ... to agrobizmesmeni ...bez śmiechu proszę ..

i to zobowiązuje jak umiejętność czytania do czytania ... i by po szkoleniu na amerykańskich filmach nie widział tylko zemsty i jej słodkiego śpiewu

bo sam może być ofiarą

[bass]

...działania nie są trudne... o swoje trzeba zadbać ale te linki to przegięcie - najlepiej złapać na gorącym uczynku - mój tata, starszy człowiek, wciąż aktywny motocyklista w tamtym roku ktoś mu notorycznie łąki orał, to postanowił cwaniaka złapać, przyczaił się w niedziele już z rana i nasłuchiwał, długo czekać nie musiał, podjechał do grupki "szybkich i wściekłych" z racji wieku, na początek z kulturą podszedł do tematu, bo może nie wiedzą, że tak nie wolno, itd - w odpowiedzi dostał kilka wulgaryzmów i propozycję szybkiego oddalenia się z miejsca zabawy młodzieńców - twardzieli :P
...dość dobrze go musieli wkurzyć bo wsiadł w landdyskoteke, rozgonił towarzystwo a jedną drz przyholował na lince do domu, kierowca uciekł wieczorem przyjechał z rodzicielami, zapłacili za szkody i zabrali moto, od tamtej pory nikogo na łąkach nie było tylko drz szkoda bo ostatni odcinek to 2 km po asfalcie było :P