Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Dom / garaż / inne sprawy z życia forumowicza > Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12.03.2020, 21:42   #21
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

wspaniale Marku. jesteś ewidentnienzajebistymbaristom


Ale gnój się tu robi.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.03.2020, 21:46   #22
mygosia
 
mygosia's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,658
Motocykl: nie mam AT jeszcze
mygosia jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 16 godz 39 min 26 s
Domyślnie

Już o rurę do kibla była dzisiaj afera, to teraz jeszcze się o kawę pokłóćcie

Widzicie ten absurd?

Smutne to. Czemu szukamy różnic, a nie cieszymy się, że możemy razem się kawy napić.
mygosia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.03.2020, 21:54   #23
mareksz007
 
mareksz007's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Białystok
Posty: 1,079
Motocykl: Honda XR 600, RD03 i 1/2
Przebieg: 62000
mareksz007 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 22 godz 59 min 18 s
Domyślnie

Tak jestem Baristą, od lat szkolę personel w kawiarniach, kalibruję i serwisuję urządzenia profi.
Raczej czytam i siedzę cicho, ale nie mogłem się nie odezwać.
Na co dzień w pracy mam tylu znawców, że musiałem Ci to zacytować.
Wybacz, ąle lepiej ...a z zresztą jak to określasz gnój.
Przepraszam, ze pozwoliłem sobie na komentarz.
__________________
"Podróż jest lepsza niż dotarcie do celu"
mareksz007 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.03.2020, 02:51   #24
jorge
Autobanned.
 
jorge's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,203
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
jorge jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 47 min 3 s
Question

Cytat:
Napisał mareksz007 Zobacz post
Tak jestem Baristą, od lat szkolę personel w kawiarniach, kalibruję i serwisuję urządzenia profi.
Raczej czytam i siedzę cicho, ale nie mogłem się nie odezwać.
Na co dzień w pracy mam tylu znawców, że musiałem Ci to zacytować.
Wybacz, ąle lepiej ...a z zresztą jak to określasz gnój.
Przepraszam, ze pozwoliłem sobie na komentarz.
Też jestem baristą ale z zamiłowania (mam papier jednak). Lecz nie nazywam ludzi głupkami i polecam nie oceniać, a radzić doświadczeniem....
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
jorge jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.03.2020, 07:22   #25
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

no to moglibyście się trochę wysilić ponad "głupoty opowiadasz".


a urządzenia profesjonalne mają się tak do ekspresów za 2-4 tysiące złotych jak rower do Afryki. jedno i drugie jedzie na dwóch kołach i służy do przemieszczania.
chętnie natomiast się dowiem, co jest takiego magicznego w jurze, a czego nie ma w saeco. I co jest w ekspresie - domowym - ważne poza młynkiem i ciśnieniem. jest oczywiście jeszcze regulacja temperatury, wielkości espresso i szybkości zaparzania, ale. to występuje tylko w górnej półce, więc nie ma co sobie d... zawracać.
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.03.2020, 08:50   #26
wojtekk
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Parzenie kawy to - jak dla mnie - ultra prosta rzecz którą łatwo zepsuć. Jak z tenisem. Wystarczą ugięte nogi , obrót ciała (nigdy przodem ), trzymanie rakiety i tak dalej. Problemem , to połączyć te elementy i aby było powtarzalne.

Oczywiście, na poziomie master albo totalny freak możemy dyskutować i zostawieniu kilku ziarenek w kolbie, albo o przegrzaniu grupy o dwa stopnie. Dla mnie - i jest to oczywiście subiektywne - jest to coś, co zabija we mnie przyjemność z kawy.

Trochę jak z motocyklem. Chciałem sobie pozmieniać ustawienia , zębatki , a nie stosować się do wskazań producenta, jak mam jeździć. Daleki byłbym od pouczania innych , że ze zbyt dużą zębatka zbyt daleko się posunął odchodząc od klasyki. Albo można gadać , że jak jazda na czopku to musi być skóra , jeans , orzeszek i naszywka (zarejestrowana!!! Jako member w czapterze).

Mam trzy ekspresy. Wszystkie kupione używane. Nie mam mierzenia temperatury itp. Wszystkie stare Saeco . Dlaczego ta marka ? Bo na taką było mni stać.

Mam firmiwy młynek żarnowy. Kupiłem wiele lat później bo nie miałem wtedy kasy. Kupiłem utłuczony plastik , ale za to dużo taniej. Czy robi to różnice ? Robi ? Warta ekscytacji ? Nie warto. Byleby równo mielil i każde kolejne było dość podobne.

Nie mieć brudnego ekspresu , podgrzane co ma być podgrzane.

Ekspresy się różnią w parzeniu. Czy robi to różnice ? Nie robi takiej , abym miał spędzać dużo czasu na zastanawianiu się , czy różnica jest.

Podsumowanie. Dobra kawa. Ekspres bez elektroniki i automatyki (gdy do domu). Mniej jest co się psuć , łatwiej naprawić prostymi narzędziami , serwis jest bajecznie tani.

Lubię się pobawić w ubijanie kawy , nastawienia mielenia ale...czy poczujemy różnice gadając przy stole ? Nie.

Więc nie ciosajmy sobie kołków , że ktoś ma innej firmy ekspres , albo mieli o milimetr za grubo. Jak z fajkami. Można się ekscytować że jedna marka jest lepsza od drugiej , ale jak podobnie kosztują i leziesz po ulicy to nie zauważysz różnicy , że palisz innego (pod warunkiem , że nie zmieniasz mocy albo smaku; porównywalna marka , jakość i gatunek).
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.03.2020, 09:03   #27
ArtiZet
 
ArtiZet's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: akalicy stolicy
Posty: 3,242
Motocykl: była 7-ka, jest 3-ka
Przebieg: 90+
ArtiZet jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 15 godz 37 min 2 s
Domyślnie

Uzywamy w rodzinie tej samej kawy w 4 ekspresach: z każdego smakuje zupełnie inaczej- w pracy, u teściowej, u szwagierki i w domu.
Najgorsza jest u teściowej z Saeco- jakis prosty model, potem DeLonghi w robocie: te 2 powyższe robia kwaśną i jakby przepaloną w smaku kawę; najlepsza u mnie z Jura E8.

P.S. nie jestem onanistą smakowym i nie robię jednej kawy pół godziny ale roznica jest naprawdę duża.

P.S.S. ekspresy z Lidla i Bedry są dobre, bo sa tanie wiec dobre do pierwszej awarii, która powoduje że przeważnie musza zasilic kontener
ArtiZet jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.03.2020, 09:07   #28
mareksz007
 
mareksz007's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Białystok
Posty: 1,079
Motocykl: Honda XR 600, RD03 i 1/2
Przebieg: 62000
mareksz007 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 22 godz 59 min 18 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał bukowski Zobacz post
no to moglibyście się trochę wysilić ponad "głupoty opowiadasz".


a urządzenia profesjonalne mają się tak do ekspresów za 2-4 tysiące złotych jak rower do Afryki. jedno i drugie jedzie na dwóch kołach i służy do przemieszczania.
chętnie natomiast się dowiem, co jest takiego magicznego w jurze, a czego nie ma w saeco. I co jest w ekspresie - domowym - ważne poza młynkiem i ciśnieniem. jest oczywiście jeszcze regulacja temperatury, wielkości espresso i szybkości zaparzania, ale. to występuje tylko w górnej półce, więc nie ma co sobie d... zawracać.
Przepraszam, to były głupie komentarze, dałem się ponieść emocjom.
__________________
"Podróż jest lepsza niż dotarcie do celu"
mareksz007 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.03.2020, 10:13   #29
CzarnyCzarownik
 
CzarnyCzarownik's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,793
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
CzarnyCzarownik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 53 min 23 s
Domyślnie

Urządzenia profesjonalne nie kosztuja dużo tylko temu, ze są bardziej wytrzymałe (robią dziesiątki tysięcy kaw) a domowy ekspres jest "byle jaki", bo nawet za 10 lat nie zrobi tyle kaw co profi w jeden miesiąc?

Tak samo jak mamy narzędzia tani chinol, a narzędzia profesjonalne. Po kilku dniach/tygodniach/miesiącach wychodzi różnnca w cenie. Jestem zdania, że dobry chinol dla amatora spokojnie wystarczy. W przypadku kawy dochodzi jeszcze sam surowiec, który dla mnie ma 1000x większe znaczenie niż posiadany sprzęt.

Myślę, że wszędzie znajdą się ludzie co poszli "o jeden most za daleko" w swoim hobby: fanatycy audio, win, rowery szosowe czy enduro i z kawą jest podobnie Kazdy bedzie widzieć różnice w sprzęcie o 10k drozszym od poprzedniego, nawet jak różnica miedzy nimi będzie rzędu 1%.

Sent from my SM-J600FN using Tapatalk
__________________
Zapraszam na YouTube , Instagram oraz Stronkę.
Pozdrawaim, Dawid z DMMotoAdventures
CzarnyCzarownik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.03.2020, 11:49   #30
jorge
Autobanned.
 
jorge's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,203
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
jorge jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 47 min 3 s
Domyślnie

Wojtek wyodrebnij dyskusje prosze.
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
jorge jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Beta RR 4T zakup dzinks Inne tematy 126 06.03.2021 15:34
PRZEZ KRAJ PARTYZANTÓW, KOKAINY I KAWY: czyli pekaesem po Kolumbii. [Listopad 2011] czosnek Trochę dalej 48 12.01.2013 01:50


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:06.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.