Wypadek na S8

[mdxmd]

motocykl wyprzedza auto, przecina jego pas i ląduje na poboczu a kierowca auta nic nie widział ? sorki może nie widział co do tego doprowadziło zgadzam się ale szlifujący motocykl to nie konik polny, żeby się nie zatrzymać spojrzeć w lusterko tylko jakby nigdy nic zwyczajnie pojechać dalej aby później mówić że z mediów się dowiadują ? Ja nie o przyczynach wypadku a fakcie odjechania z miejsca gdzie doszło do wypadku i zginął młody chłopak... no cóż faktycznie jest to możliwe radio mam na full bo lubię... w chwili gdy obok mnie szlifuje motocykl grzebię akurat w radio albo piszę sms, motocykl ląduje przede mną na poboczu ja przejeżdżam to miejsce i odrywam wzrok od radia/telefonu i nic nie ma.... a pasażerowie sobie ucięli drzemkę, możliwe ? no możliwe ... a w międzyczasie zmieniam pas ruchu aby ułatwić manewr włączenia się do ruchu ciężarówce ... lub jadąc lewym pasem tak automatycznie jak z autopilotem zmieniam pas na prawy ale nie rozglądam się i niczego nie widzę... terminator normalnie... Subaru to nie Tesla nie ma autopilota.

[Melon]

Tesla by wszystko nagrała bo ma jak pamiętam 7 kamer.

[magneto]

Panowie - spokój, nie róbcie burzy...
Zginął młody człowiek, jutro Wielkanoc - Jego rodzina będzie świętować "znacznie inaczej"...
Co tam się stało - to na podstawie kilku sekund filmiku nie sposób wyjaśnić, niestety...
Parę lat temu najechałem na śmiertelny (raczej) wypadek motocyklisty (wcześniej podjechał inny motocyklista, gdy pytałem się, czy jakoś pomóc - powiedział tylko : "A co tam pomożesz..." )
Częściowo rozbita puszka, dwie - trzy osoby trzymają koc, żeby zasłonić to, co się znajdowało wewnątrz puszki... Mogę sobie tylko wyobrazić ciało motocyklisty (R.I.P.).
Czy ktokolwiek o tej śmierci rozmawiał ?
Czy życie tego 26-cio latka jest warte więcej, czy to tylko skutki medialnej nagonki, bo "pani sędzia" ?
Panowie - dajmy spokój, a chłopak niech spoczywa w Pokoju...

[JaTomek]

Napisał sysiek300

oni już się bronią bo normalny człowiek by powiedział, że nic nie wie o wypadku, a Ci sędziowie jak się wypowiadali to żargonem sądowym, że nic nie wiedzą o zdarzeniu, czy że brali udział w zdarzeniu, coś takiego, wszystko zależy od kierowcy, co widział i co powie, bo ten film to większą gównoburze robi jak komukolwiek pomaga lub szkodzi, nic z niego nie wynika.

Była kiedyś taka reklama Media Marktu. Prawo też nie jest ............

[ŁukaszBIA]

Nic mu życia nie wróci, niech spoczywa w pokoju.
Zastanawiające jest tylko że mąż pani byłej prezes w dzień po wypadku przyznał się do cytuję: ' Potwierdzam, że braliśmy udział w takim zdarzeniu'.

[Cezar3]

No i już „fachowcy” ocenili, werdykt wydali, czas kata znaleźć … żenujące.
Stała się tragedia, nikt z nas tam nie był, nie wie co kto widział i tyle …


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk