Mamusiu chciałabym pieska...

[Emek]

Napisał CzarnyEZG

Ja mam Żółwia Stepowego od ponad trzydziestu lat.

Nawet się nie nauczył przybiegać jak do domu wracam :/

Krew w piach normalnie.

Pewnie się obraził bo go na spacery nie wyprowadzasz

[managa]

Weźcie mnie nie denerwujcie żółwiami mieszkającym na podłodze i wyprowadzanymi na smyczy, bo piorunami będę sypać. Akurat w tym temacie to mogę się wypowiadać, w tym o szkodliwości w/w

[_-aska-_]

Napisał ArtiZet

drugie, starsze dziecko panicznie z kolei sie psów boi i musi z nim od małego się wychowywać- ma być to też dla tego drugiego swego rodzaju terapia przełamania lęku przed psami (jak była mała to piesek znajomych wielkości Yorka wskoczył jej na plecy bo chcial się bawić i od tego czasu panicznie sie psow boi)

Co się stanie jeśli dziecko nie przełamie fobii i w efekcie na przykład pies nie będzie mógł wejść do domu, a dziecko będzie się bało wyjść do ogrodu? Czy w tej sytuacji będziesz przez następne kilkanaście lat odseparowywał je od siebie na co dzień i na wakacjach? A może pozbędziesz się psa albo dziecka?

[Prince]

Napisał _-aska-_

A może pozbędziesz się psa albo dziecka?

Pies mimo wszystko mniej kłopotliwy..

[matjas]

jak w tym memie u lekarza:

- Panie doktorze, moje dziecko nie chce jeść mięsa, czym je zastąpić?
- Psem, pies zawsze je mięso.

[Szok]

Napisał ArtiZet

To gończy polski czy posokowiec

Gończy ale nie poluje

[zaczekaj]

Napisał matjas

myślę, że czas już na wydzielenie wątku pt np: 'Pies czy li kot? - zwierzęta Afrykanera'

Dwa koty.
Jeden od Czarnucha, drugi od Kaśki z babskiej grupy

Całe dzieciństwo chciałam psa ale rodzice się nie zgadzali.
Potem tato obiecał, że jak już będę na swoim to mi kupi tego psa.
Na swoim jestem już od 7 lat i jeszcze nie poprosiłam taty o spełnienie obietnicy 😂

Wzięłam najpierw jednego kota i doszłam do wniosku, że dla mnie to lepszy wybór. Nie trzeba wyprowadzać, można zostawić na cały dzień samego. Z kotem jest wygodniej.
Po jakimś czasie wzięłam drugiego



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ArtiZet]

Napisał _-aska-_

Co się stanie jeśli dziecko nie przełamie fobii i w efekcie na przykład pies nie będzie mógł wejść do domu, a dziecko będzie się bało wyjść do ogrodu? Czy w tej sytuacji będziesz przez następne kilkanaście lat odseparowywał je od siebie na co dzień i na wakacjach? A może pozbędziesz się psa albo dziecka?

To nie tak...ona sie tak tylko obcych boi

[CzarnyEZG]

Napisał matjas

Znalazł się

Napisał Emek

Pewnie się obraził bo go na spacery nie wyprowadzasz

Znalazł się

całą zimę przesiedział zakopany na działce, a jak przyjechaliśmy otwierać sezon, to siedział sobie pod drzewem i wsuwał mlecze

Weteryniarz ocenił, że nic mu nie jest i jest w bardzo dobrej kondycji.
Dostał tylko maść na oko, które zapruszył.

Managa - pobyt na działce i łażenie po piachu mu na tyle dobrze posłużyły, że kontynuujemy terapię i siedzi cały czas z rodzicami na dworze

[radiolog]

Napisał zaczekaj

Dwa koty.
Jeden od Czarnucha, drugi od Kaśki z babskiej grupy

Całe dzieciństwo chciałam psa ale rodzice się nie zgadzali.
Potem tato obiecał, że jak już będę na swoim to mi kupi tego psa.
Na swoim jestem już od 7 lat i jeszcze nie poprosiłam taty o spełnienie obietnicy 😂

Wzięłam najpierw jednego kota i doszłam do wniosku, że dla mnie to lepszy wybór. Nie trzeba wyprowadzać, można zostawić na cały dzień samego. Z kotem jest wygodniej.
Po jakimś czasie wzięłam drugiego



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Koty bardzo miłe i wdzięczne zwierzaki